PIERWSZA JAZDA

Wrażenia z jazdy | BYD e6

Plug In China

10-06-2013 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum

Z chińskimi samochodami nie miałem jeszcze do czynienia. Ostatnio nadarzyła się okazja kilkukilometrowej przejażdżki modelem, który powoli trafia na nasz rynek.

PIERWSZA JAZDA | BYD e6 - przód samochodu

Iberia Motor Company przez wiele lat prowadziła w Polsce sprzedaż modeli SEAT-a. Zawiłości prawne z Grupą Volkswagena zahamowały ich dystrybucję, do której IMC pewnie już nie powróci. Firma poszukuje więc pomysłu na dalszą działalność stawiając na import chińskich pojazdów spod znaku BYD. Obecnie testowany jest w Warszawie autobus tej marki (na linii 222), a nam przypadł udział w jeździe minivanem e6. Oba mają już za sobą europejską homologację i oba łączy rodzaj napędu, czyli silnik elektryczny.

Produkowany seryjnie samochód elektryczny nie jest już żadnym ewenementem na drodze, choć w Polsce nadal brak podatkowej zachęty do jego kupna. Zacznijmy więc od ceny e6, która oscylować będzie w granicach 200 tys. złotych. To dużo, bardzo dużo, ale jak przekonują przedstawiciele firmy oferta skierowana będzie przede wszystkim do flot i na wynajem długoterminowy. Ponoć tutaj poczynione kalkulacje mają uzasadniać taki zakup.

PIERWSZA JAZDA | BYD e6 - zawieszenie

Za tę cenę otrzymujemy duże auto o długości 4560 mm i rozstawie osi 2830 mm. Wrażenie robi też prześwit auta, ale to tylko złudzenie, bo nieco głębiej obniżają go wystające ogniwa baterii. Według danych producenta to niecałe 140 mm. I na takiej wysokości, pomiędzy obiema osiami ustawiony jest środek ciężkości.

Niemałe zdziwienie wywołały opony w rozmiarze 235/65 R 17. Wszak przywykliśmy, że w autach elektrycznych stosowane są cienkie koła o niskim oporze toczenia. Ale w tym przypadku pojazd waży blisko 2,4 tony.

PIERWSZA JAZDA | BYD e6 - kanapa

Sporo miejsca znajdziemy w środku, szczególnie na tylnej kanapie. Jednak osoba siedząca na środku narzekać może na tunel biegnący pomiędzy nogi i uwieranie końcówkami pasów bezpieczeństwa.

Pozycja za kierownicą jest bardzo przyzwoita - fotel kierowcy, przednie pasy i zagłówki można ustawić na wysokość. Przywyknąć trzeba, że zamiast hamulca ręcznego zaciągamy go pedałem pod lewą nogą. To rozwiązanie znane jest z niektórych modeli Mercedesa.

Odpalenie silnika za pomocą przycisku start - moduł kluczyka pozostaje w kieszeni - jest prawie bezszelestne. Podobnie jest z jazdą - jedyne co słyszymy to opór powietrza i odgłosy dochodzące z ulicy. Cichy sposób poruszania się samochodu może jednak stanowić duże zagrożenie dla przechodniów.

PIERWSZA JAZDA | BYD e6 - kokpit

Na środku kokpitu króluje elektroniczny wyświetlacz przejmujący funkcję tradycyjnych zegarów. Na panelu znajdują się także wskazania dotyczące poziomu naładowania baterii, zasięgu oraz zużycia bądź odzyskiwania (np. z hamowania) energii. Przed wyruszeniem można wybrać tryb jazdy - eco, czyli normalny oraz sportowy - niestety, aby go zmienić musimy zatrzymać auto. Jeśli zdecydujemy się na ekologiczny komputer pokładowy nie pozwoli nam dynamiczniejszą jazdę.

PIERWSZA JAZDA | BYD e6 - silnik elektryczny

Napęd auta stanowi silnik o mocy 90 kW (122 KM). Przy gabarytach i wadze auta trudno oczekiwać ponad przeciętnych osiągów, ale wystarczy to do płynnego wyprzedzenia na drodze za miastem. Liczyć się trzeba z zasięgiem - producent podaje, że w mieście to około, lub aż, 300 km. Czas ładowania baterii (pojemność 80 kWh) litowo-żelazowo-fosforanowych (Fe) nie odbiega zbytnio od konkurencji, która stosuje ogniwa litowo-jonowe. Stosując gniazdo z napięciem 480 V 80 proc. pojemności otrzymamy po 40 minutach, a przy domowej instalacji 230 V po około 6 godzinach.

Silnik sprzężony jest z automatyczną przekładnią z biegiem do przodu, tyłu i neutralnym. Po wyłączeniu silnika automatycznie załącza pozycję parking.

PIERWSZA JAZDA | BYD e6 - tył samochodu

Nasza podróż e6, z dwoma osobami na pokładzie, odbyła się na dystansie około 30 kilometrów i wiodła głównie starą "dwójką""na Poznań i odcinkiem autostrady A2. Bardzo szybko zapomina się, że to auto o napędzie elektrycznym. Na autostradzie, na trybie sport, z łatwością rozwinęliśmy 130 km/h, czyli o 10 km/h mniej niż deklarowana przez producenta prędkość maksymalna. Trzeba jednak częściej spoglądać na informację o poziomie naładowania baterii.

PIERWSZA JAZDA | BYD e6 - oznaczenie kurtyn powietrznych

Model e6 otrzymał homologację na poruszanie się po europejskich drogach. Stąd na jego wyposażeniu znajdziemy 2 czołowe poduszki powietrzne, światła do jazdy dziennej oraz ABS i ESP. Testowany przez nas model miał także boczne i kurtynowe poduszki powietrzne, elektrycznie sterowane szyby we wszystkich drzwiach oraz elektrycznie ustawiane lusterka.

PIERWSZA JAZDA | BYD e6 - wyłącznik poduszki powietrznej pasażera

Bez problemu odnaleźliśmy też mocowania fotelików dziecięcych typu Isofix na skrajnych miejscach kanapy, 3 górne punkty ich kotwiczenia (top-tether) umieszczone w oparciach kanapy od strony bagażnika, blokadę sterowania szybami bocznymi oraz blokadę otwarcia drzwi tylnych od środka. Na osłonach przeciwsłonecznych zarówno pasażera, jak i kierowcy widniały stosowne ostrzeżenia przed ustawieniem z przodu fotelika dziecięcego tyłem do kierunku jazdy przy aktywnej poduszce powietrznej. Jej wyłącznik znajduje się w bardzo nietypowym miejscu - po lewej stronie kolumny kierownicy, a status jej dezaktywacji sygnalizowany jest diodą w lewym rogu panelu na kokpicie.

PIERWSZA JAZDA | BYD e6 - ostrzeżenie, poduszka powietrzna, słupek B

Dodatkowo na obu środkowych słupkach znajdują się ostrzeżenia przed montowaniem na fotelach akcesoriów mogących wpłynąć na działanie bocznych poduszek powietrznych. Pod nimi praktyczne informacje o zalecanym ciśnieniu w kołach.

PIERWSZA JAZDA | BYD e6 - tył samochodu z otwartym bagażnikiem

Producent deklaruje, że struktura nadwozia e6 posiada kontrolowane strefy zgniotu, a baterie nie zagrażają bezpieczeństwu w przypadku kolizji czy wypadku. Najlepszym tego potwierdzeniem mogą być testy zderzeniowe Euro NCAP. Póki co poddano im tylko 2 chińskie modele. W 2010 roku Landwind CV9 otrzymał zaledwie 2 gwiazdki, a rok później Geely Emgrand EC7 ocenę 4 gwiazdek. Ale wiadomo, że Chińczycy uczą się szybko i wyciągają odpowiednie wnioski ze swoich doświadczeń.