www.jedz-bezpiecznie.pl

portal motoryzacyjny Jedź Bezpiecznie | nowe materiały na stronie

NOWE NA STRONIE:
• POLSKIE DROGI | Można poszerzać S19 Sokołów Małopolski - Jasionka
• TESTY | Plusy i minusy - Cupra Born, elementy podnoszące bezpieczeństwo dzieci
• TESTY ZDERZENIOWE EURO NCAP | Honda, NIO i Toyota z ocenami Euro NCAP

Portal dla wszystkich uczestnik�w ruchu drogowego | Jed� Bezpiecznie

testy | o magazynie Jedź Bezpiecznie | reklama | polityka prywatności | napisz do nas

Jedź Bezpiecznie | magazyn motoryzacyjny

social media - magazyn motoryzacyjny Jedź Bezpiecznie

Akcje przywoławcze do serwisów

Porozmawiajmy o bezpieczeństwie

Zapowiedzi | Mitsubishi Outlander PHEV

Hybryda z lepszymi perspektywami
31-01-2014 | tekst: Maciej Kalisz | foto: Mitsubishi i archiwum

Po, raczej mało obiecujących, doświadczeniach z elektrycznym iMiEV-em, Mitsubishi wprowadza na polski rynek kolejny model z niekonwencjonalnym napędem. Wróżymy mu jednak większą szansę na podbicie serc (i portfeli) Klientów.

Bo tak naprawdę to stary, dobry znajomy. To Mitsubishi Outlander - w wersji 5-osobowej - z napędem hybrydowym, który wyróżniono skrótem PHEV (Plug-in Hybrid Electric Vehicle). Po raz pierwszy zobaczyliśmy go dwa lata temu na salonie samochodowym w Paryżu. O tym, jak duże ma znaczenie dla producenta mogliśmy przekonać się rok później. Choć Japończycy nie prezentowali swojej oferty samochodów we Frankfurcie, to na stoisku działu Mitsubishi Heavy Industries wygospodarowano sporo miejsca dla tej hybrydy.

Wkrótce potem PHEV zadebiutował w kilku krajach Europy. Przez trzy ostatnie miesiące 2013 roku zamówiło go ponad 12 tys. klientów. Blisko 70 proc. z nich trafiło do Holandii, która oferuje bardzo korzystne ulgi przy zakupie proekologicznych aut. Niestety, w polskim systemie podatkowym to wciąż mrzonka, co z pewnością przełożyło się na sytuację wspomnianego iMiEV-a.

Od samego początku Mitsubishi podkreśla, że PHEV nie jest adaptacją z Outlandera z silnikiem spalinowym. Jego konstrukcja powstała od podstaw z myślą połączenia jednostki benzynowej z dwoma silnikami elektrycznym. Jednak tym co zwraca na niego uwagę, jest stały napęd na wszystkie koła oraz możliwość ładowania baterii z gniazdka 230 V.

Pod maską umieszczono silnik benzynowy o pojemności dwóch litrów i mocy 121 koni mechanicznych. Napędza on wyłącznie przednią oś i działa w trybie równoległym z dwoma pozostałymi (każdy o mocy 82 KM). Rozdzielono je na przód i tył i to one odpowiadają za stały napęd 4x4. Na obu elektrycznych działa tryb szeregowy czerpiący energię z baterii doładowywanych podczas jazdy poprzez generator. Jest też trzeci tryb, jazdy wyłącznie na zapasie z baterii.

Dzięki takiej konfiguracji, według danych producenta, całkowity zasięg hybrydy wynosi 824 kilometry! Średnie spalanie wynosi 1,9 l/100 km, a pełne ładowanie baterii z gniazdka 230 V zajmuje około 5 godzin. Korzystając ze stacji szybkiego ładowania, 80 proc. stanu baterii uzyskujemy po 30 minutach.

Co ciekawe, a raczej we współczesny świecie oczywiste, zarządzanie systemami ładowania akumulatora czy wentylacji może odbywać się za pośrednictwem smartfona.

Konstrukcja hybrydy została odpowiednio wzmocniona i jest około 300 kg cięższa (masa całkowita 1810 kg) oraz niższa o 30 mm. Ma też mniejszy o 15 litrów zbiornik paliwa (45 l) i mniejszy o 14 litrów bagażnik (463 l).

W Polsce PHEV oferowany będzie w 3 poziomach wyposażeniach - wśród nich nie będzie bazowej Invite, jak w przypadku tradycyjnego Outlandera. Wersje Intense+, Instyle Navi oraz Instyle Navi+ są bogato wyposażone, jednak tylko w topowej znajdziemy szereg elementów podnoszących bezpieczeństwo na drodze. To system ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu (Lane Departure Warning), aktywny tempomat oraz system unikania kolizji (Forward Collision Mitigation).

Ten ostatni został doceniony przez organizację EuroNCAP tytułem "Advanced Rewards". Hybrydę poddano także testom zderzeniowym, w których uzyskała maksymalną ocenę 5 gwiazdek. Jednak w porównaniu ze zwykłym Outlanderem oceny cząstkowe za bezpieczeństwo dorosłych pasażerów są niższe.

Wymienione wersje wyposażenia PHEV kosztować będą odpowiednio 176 990, 190 990 i 198 990 złotych. Dla porównania za najdroższego Outlandera (7-osobowy z silnikiem 2.2 DID i napędem 4x4) zapłacić trzeba 146 200 złotych.

Trzeba też wspomnieć o walczącym o swoje miejsce iMiEV-ie, którego obecnie można kupić za 112 tys. złotych. Niemniej porównywanie praktycznych możliwości tych aut, to jak walka pięściarzy wagi piórkowej z ciężką. Outlander PHEV pojawi się w polskich salonach wiosną tego roku.

www.jedz-bezpiecznie.pl

e-jedzbezpiecznie.pl

testy | o magazynie Jedź Bezpiecznie | reklama | polityka prywatności | napisz do nas

Akcje przywoławcze do serwisów

Bezpieczeństwo dzieci

Elektromobilność

Polskie drogi

Porady

Porozmawiajmy o bezpieczeństwie

Produkty

Przepisy

Salon samochodowy

Sport

Technika

TESTY | Samochody dostawcze

Testy zderzeniowe Euro NCAP

Ubezpieczenia

Wydarzenia

Wypadki drogowe

Z rynku