TESTY

Plusy i minusy | Ford Mondeo V facelifting kombi Hybrid

Zalety, ale też i wady hybrydy w Mondeo

13-01-2020 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum

Połowa wybranych przez nas elementów do podsumowania testu Forda Mondeo Hybrid odnosi się do rodzaju napędu. Pozostałe mają duży wpływ na bezpieczeństwo.

PLUSY

Zużycie paliwa,

w Mondeo Hybrid zmierzyliśmy na dłuższym dystansie. W połowie była to jazda po mieście lub drogach lokalnych, reszta na drodze ekspresowej. Wynik 6 litra na 100 kilometrów jest identyczny jak dane katalogowe dla kombi w zakresie 5,7-6,1 l/100 km (mierzone w cyklu WLTP).

Do tego wskazania komputera pokładowego o przejechaniu blisko 280 kilometrów w trybie elektrycznym. Przy naszym dystansie to jedna trzecia testu.

Wspomaganie pracy napędu hybrydowego,

to przede wszystkim tryb eco, przełożenie skrzyni biegów eCVT na L oraz dodatkowy tryb jazdy na wzniesieniach. Przez cały czas testu korzystaliśmy ze wszystkich tych rozwiązań. Najwięcej uwagi wymagało przekładanie pozycji skrzyni z D na L.

Reflektory przednie,

wyposażono w adaptacyjny układ wiązki. Zapewniają one kierowcy ponad przeciętną widoczność bez efektu oślepiania pozostałych uczestników ruchu drogowego. Zmianą świateł drogowych na mijania steruje komputer. Do tego reagują na kształt drogi dynamicznie doświetlając zakręty.

Układ diod LED ma podwójną funkcję - świateł do jazdy dziennej i dynamicznej sygnalizacji kierunkowskazów.

Zestaw ten wymaga jednak dopłaty, która w przypadku wersji Titanium wynosi 5800 złotych. W Vignale kombi to 2800 złotych.

MINUSY

Przestrzeń bagażowa,

hybrydowego kombi ograniczona została zestawem baterii umieszczonych pod podłogą. Jednak jak pokazały nasze testy z wózkami dziecięcymi pozostało wystarczająco miejsca do ich spakowania.

Przyznajemy jednak minus za dwie rzeczy. Przez ostry spadek podłogi spora jej część traci na funkcjonalności. Z kolei umieszczenie kratek wentylacyjnych baterii, w których nie można zasłaniać cyrkulacji powietrza, wzdłuż nadkoli nie pozwala szczelnie wypełnić przestrzeni bagażnika.

Systemy wsparcia kierowcy,

rozszerzono przy okazji modernizacji Forda Mondeo w 2019 roku. Na liście znalazł się między innymi system ostrzegania o kolizji z autonomicznym hamowaniem awaryjnym w pełnym zakresie prędkości z funkcją wykrywania obecności pieszych i rowerzystów. Wcześniej był dostępny tylko Active City Stop).

Jednak jest to opcja wymagająca dopłaty 900 złotych lub 3000 złotych w pakiecie z adaptacyjnym tempomatem.

Dopłat wymaga także system monitorowania martwego pola w lusterkach bocznych (BLIS) oraz asystent wyjazdu tyłem z ostrzeżeniem o ruchu poprzecznym (CTA). Aby je dodać w testowanej wersji Titanium trzeba zdecydować się na pakiet Technology 3, z wyróżnionymi wcześniej reflektorami przednimi, za 5800 złotych.

Wszystkie te elementy można znaleźć na fabrycznym wyposażeniu aut z niższych segmentów, a tu mamy do czynienia z modelem uchodzącym za flagowy w gamie Forda.

Sposób dezaktywacji poduszki powietrznej pasażera,

jest identyczny jak w wielu współczesnych samochodach. Przeznaczony do tego przełącznik wymaga użycia kluczyka od stacyjki silnika - w naszym przypadku schowanego w module Ford KeyFree.

W praktyce dokonaliśmy tego dowolnym płaskim przedmiotem pasującym do wąskiej szczeliny. Oznacza to, że zmiany statusu poduszki może dokonać każda osoba, także dziecko, bez wiedzy kierowcy.

Dane z komputera pokładowego Ford Mondeo V facelifting kombi Hybrid, przekładnia eCVT:

przejechany dystans podczas testu: 867 km, średnia prędkość: b.d. km/h (ustawienia komputera pokładowego nie pozwalają na jednoczesny wybór trzech parametrów licznika dziennego), średnie zużycie paliwa: 6,0 l/100 km.