strona główna
Porozmawiajmy o bezpieczeństwie
w ostatnim numerze
czytaj także

Aktualności

Radiowa ciężarówka Mariana Leśniewskiego odjechała na zawsze
18-01-2011, foto: archiwum

Walizkę pełną wiatru i spełnionych marzeń
do bagażnika wrzucam dziś.
Jak zwykle nie wiem, co na drodze się wydarzy,
odliczam szybko setki mil...



Tak przez kilkanaście lat rozpoczynała się w Programie I Polskiego Radia audycja "Radio Truck". Jej pomysłodawcą i prowadzącym był Marian Leśniewski. Człowiek przez kilkadziesiąt lat związany z mediami publicznymi - radiem i telewizją. Jego pasją była od zawsze motoryzacja. Sam, od czasu do czasu, wspominał swoją pracę w ciężarówce Studebaker. Tę wiedzę praktyczną wykorzystywał w późniejszej działalności, już jako dziennikarz.

Znany i lubiany w środowisku ludzi związanych z motoryzacją. Największą popularność przyniosła mu właśnie audycja "Radio Truck" - jedyna, przeznaczona przede wszystkim dla kierowców i przedsiębiorców, związanych z transportem drogowym. Ale program był chętnie słuchany także przez osoby, które nawet nie miały prawa jazdy.

Z końcem 2009 roku zrezygnował z dalszej pracy w Polskim Radiu. Odejście z czynnej działalności dziennikarskiej przyszło mu z trudem, ponieważ był ciągle bardzo żywotnym człowiekiem, którego praca wręcz trzyma przy życiu. A do tego ta Jego motoryzacyjna pasja. Na swoim podwórku zostawił m.in. zabytkowego Tarpana.

Niejeden kierowca wiele się dowiedział z audycji przygotowywanych przez Pana Mariana, niejeden uniknął wypadku lub mandatu, po wysłuchaniu cennych porad specjalistów. Sami goście, podczas dyżurów telefonicznych, byli czasem zdziwieni, że tak dużo osób dzwoni z pytaniami i problemami. To była bardzo potrzebna audycja, która na pewno spełniała tzw. misyjną rolę mediów publicznych, o której dużo się mówi, ale często na tym się kończy.

W kieszeniach dziury, lecz to nie jest najważniejsze,
dziś co innego liczy się...
Deszczowe chmury też wydają się jaśniejsze
i pesymizmu jakby mniej.
I tylko cztery koła, więcej mi nie trzeba,
do tego z radia parę nut...
I czas mi się nie dłuży - uwielbiam być w podróży...

brzmi dalej piosenka Andrzeja Cierniewskiego, a Pan Marian zawsze kończył audycję życzeniem "szerokości".

Teraz my wszyscy życzymy Marianowi Leśniewskiemu "szerokości" na Jego ostatniej drodze w kabinie "radiowej ciężarówki", jak zwykł mawiać...