portal motoryzacyjny Jedź Bezpiecznie | nowe materiały na stronie
powrót do strony głównej

poznaj nasze opinie z testów samochodów
NOWE NA STRONIE:
TESTY | Pierwsze wrażenia - Honda podłącza CR-V do gniazdka elektrycznego
WYPADKI DROGOWE | Kolejne dni bez ofiar śmiertelnych na polskich drogach - listopad 2024
POLSKIE DROGI | Obwodnica Wyrzyska przekształci się w ekspresówkę S10

Portal dla wszystkich uczestnikw ruchu drogowego | Jed Bezpiecznie

Jedź Bezpiecznie | magazyn motoryzacyjny

TESTY

social media - magazyn motoryzacyjny Jedź Bezpiecznie


Akcje przywoławcze do serwisów


Bezpieczeństwo dzieci


Elektromobilność


Polskie drogi


Porady


Porozmawiajmy o bezpieczeństwie


Produkty


Przepisy


Salon samochodowy


Sport


Technika


TESTY | Samochody dostawcze


Testy zderzeniowe Euro NCAP


Ubezpieczenia


Wydarzenia


Wypadki drogowe


Z rynku


 
PREZENTACJE
Paryż 2012 | Renault

Odlotowe Clio
28-09-2012, tekst: Maciej Kalisz, foto: archiwum

Aby zobaczyć nowe Clio wcale nie trzeba było lecieć do Paryża. Auto witało, a raczej żegnało, podróżnych już na warszawskim lotnisku Chopina.



Niemniej premiera IV generacji Clio była dużym wydarzeniem na stoisku Renault. I to na tyle, że praktycznie 5-drzwiowe, czerwone hatchbacki zdominowały całą powierzchnię. Wśród nich udało się jednak dostrzec, pokazaną po raz pierwszy, wersję Grandtour i R.S.

O tym, jakie znaczenie dla Renualt ma Clio, świadczą liczby. W ciągu 22 lat obecności na rynku kupiono go w ponad 11,5 miliona egzemplarzy w 115 krajach na całym świecie. Dziś w segmencie B panuje zacięta konkurencja i dotychczasowi gracze wcale nie mogą być pewni swojej pozycji. Stawia to przed nimi jeszcze większe wyzwania i trzeba przyznać, że już pierwsze spojrzenie na nowe Clio sprawia ogromne wrażenie. W końcu jego protoplastą był studyjny DeZir. A obecnie pierwszy efekt to jak zdobycie strategicznego przyczółka na polu walki.



Hatchback IV generacji jest dłuższy od poprzednika i mierzy 4062 mm przy także większym rozstawie osi 2580 mm. Obniżono go jednak do 1448 mm zmniejszając przy tym prześwit o 10 mm. Wśród jednostek napędowych debiutują silniki Energy - benzynowy TCe 90 oraz wysokoprężny dCi 90 i dCi 90 eco o obniżonej do 83 g/km emisji dwutlenku węgla. Wszystkie wyposażono w system start/stop. W Polsce najtańsza wersja kosztować będzie 40 950 złotych. Wśród opcji m.in. pakiety personalizujące auto według własnego gustu.



Wewnątrz uwagę zwraca przede wszystkim - opcjonalny - 7 calowy ekran dotykowy wbudowany w centralną część kokpitu. Łączy on w sobie funkcje sterowania sprzętem audio, nawigacją, komputerem pokładowym, a także zapewnia stały dostęp do internetu z szeregiem dedykowanych aplikacji - mail, kalendarz, profile na portalach społecznościowych etc. Czyli jest to po prostu firmowy tablet o nazwie R-Link. A to z pewnością wabik na młodych ludzi.



Nowe Clio zdobyło już najwyższą ocenę 5 gwiazdek w testach zderzeniowych EuroNCAP. W kategorii bezpieczeństwa dzieci otrzymało 43 pkt. (89 proc.) - to bardzo wysoki i rzadko uzyskiwany wynik. Na skrajnych miejscach z tyłu zamontowano uchwyty do fotelików dziecięcych typu Isofix. Są one w bardzo praktyczny sposób obudowane plastikowymi ramkami - łatwo je znaleźć, jeszcze łatwiej wsunąć szyny fotelika i przede wszystkim mieć pewność prawidłowego montażu.



Grandtour, zachowując ten sam rozstaw osi, jest dłuższy od hatchbacka o 20 cm. Z kolei przestrzeń bagażowa wzrosła do 443 litrów. Kombi pojawi się w sprzedaży w przyszłym roku, ale już dziś można zaryzykować stwierdzenie, że w tym segmencie będzie się cieszyć dużą popularnością.



Sport motorowy to ważny obszar działalności dla Renault. Stąd było można odnieść wrażenie, że czerwone - cywilne wersje - Clio stanowiły tło dla żółtego R.S. Wyróżniał się także 3-drzwiową bryłą nadwozia, czarnymi felgami i czerwonymi zaciskami hamulców. Ale to sportowe auto nie tylko z wyglądu. Zamontowany z tyłu dyfuzor i spojler faktycznie dociążają go do podłoża. Napęd stanowi turbodoładowany silnik 1.6 200 KM z 6-biegową skrzynią z łopatkami do ich zmiany przy kole kierownicy oraz podwójnym sprzęgłem EDC (Efficient Double Clutch). Kierowca ma do wyboru 3 tryby czułości pedału przyspieszenia - normalny, sportowy i rajdowy.




Zupełnie przy tym "zapomniano" o premierze ZOE. Ten elektryczny hatchback może pokonać dystans od 100 do 150 km, a zastosowane baterie osiągają 80 proc. naładowania już po 30 minutach. Pod koniec roku dostępny będzie we Francji, gdzie kosztować ma około 13 700 euro.
  www.jedz-bezpiecznie.pl
e-jedzbezpiecznie.pl
e-jedzbezpiecznie.pl

copyright 2002-2024 | polityka prywatności | wydawca: Kalisz Media | kontakt | do góry