strona główna
Salon samochodowy
w ostatnim numerze
czytaj także
Zapowiedzi

Volvo C30 z napędem elektrycznym
02-10-2009, foto: Volvo

C30 BEV będą pierwszymi modelami Volvo z napędem elektrycznym, jakie wyjadą na testy uliczne. Wyróżniający je skrót BEV oznacza Battery Electric Vehicle, czyli elektryczny samochód o zasilaniu akumulatorowym.



Auto zasilane jest akumulatorem litowo-jonowym ładowanym przez zwykłe gniazdko elektryczne o napięciu 230 V. Jego całkowite naładowanie wynosi około 8 godzin. W tym stanie pojazd może pokonać dystans około 150 kilomterów, czyli więcej niż według statystyk pokonujemy dziennie w ruchu miejskim. C30 BEV osiąga prędkość maksymalną około 130 km/h i rozpędza się do "setki" w czasie krótszym niż 11 sekund.

Silnik elektryczny montowany jest z przodu w miejscu jednostki spalinowej. Inaczej jest z akumulatorami - zajęły one miejsce zbiornika paliwa i części środkowego tunelu. Według specjalistów z Volvo jest to optymalne umiejscowienie względem stref zgniotu i uszkodzeń do jakich dochodzi w większości wypadków drogowych.



Lennart Stegland, dyrektor Volvo Cars Special Vehicles:
"Volvo C30 to pierwszy model, który wypróbujemy w wersji elektrycznej. Doskonałe właściwości C30 w miejskim ruchu ulicznym oraz jego względnie niska masa sprawiają, że znakomicie się do tego celu nadaje. Jesteśmy zdania bowiem, iż samochody elektryczne mają być użytkowane przede wszystkim w miastach i okolicach oraz podczas codziennych dojazdów do pracy".


Testy modelu elektrycznego nie oznaczają porzucenia przez Volvo prac nad samochodami hybrydowymi, które zostaną wprowadzone do sprzedaży w 2012 roku. Napęd hybrydowy stosowany będzie w większych modelach samochodów. Obecnie technologia ta - w porównaniu z samochodami elektrycznymi - jest tańsza i pozwala na pokonanie o wiele dłuższego dystansu. Prezentowany na ostatnim Salonie Samochodowym hybrydowy model V70 pokonał trasę z Goteborga do Frankfurtu (1097 km) bez konieczności tankowania.

Paul Gustavsson, dyrektor ds. strategii elektryfikacji w Volvo Cars:
"Konsument musi być przekonany, że warto prowadzić i posiadać ten typ samochodu. By to zapewnić, samochody elektryczne muszą być tak samo wygodne i bezpieczne, oraz oferować podobne osiągi co samochody o innych źródłach zasilania. Doświadczenia wyniesione z prac nad C30 BEV pomogą nam spełnić te kryteria i dowieść determinacji Volvo na rzecz rozwoju elektryfikacji w motoryzacji".