Na początku czerwca ulice Warszawy zamieniły się we fragment toru Formuły 1. Było to możliwe dzięki objazdowej imprezie „F1 RoadShow” zorganizowanej przez zespół ING Renault F1 Team.
F1 RoadShow to miasteczko stworzone specjalnie dla fanów Formuły 1. Zwiedzić w nim można było m.in. ekspozycję historycznych modeli bolidów F1 Renault, samochody wyścigowe i rajdowe oraz specjalne serie aut związanych z tym sportem. Wszyscy chętni mogli sprawdzić swoje umiejętności na symulatorach jazdy F1, osobiście zmienić koło w bolidzie, czy poznać historię tych wyścigów.
Część z prezentowanych samochodów Renault uczestniczyło w specjalnej paradzie, na której nie zabrakło i modeli koncepcyjnych - Eugeus i modeli, które wkrótce wejdą do sprzedaży Twingo. Spory entuzjazm zgromadzonych widzów wywołały popisy kaskaderskie Terriego Granta oraz pokazy jazdy w wykonaniu dwóch zawodniczek - Natalii Kowalskiej i Karoliny Czapki.
Jednak kulminacyjnym momentem show były przejazdy i kręcenie tzw. „bączków” przez bolid F1, za sterami którego zasiadł kierowca ING Renault F1 Team, Heikki Kovalainen.