portal motoryzacyjny Jedź Bezpiecznie | nowe materiały na stronie
powrót do strony głównej

poznaj nasze opinie z testów samochodów
NOWE NA STRONIE:
TESTY | Dziecko w Renault Symbioz - wyposażenie samochodu
TESTY | Pierwsze wrażenia - Symbioz, rynkowy następca Renault Megane
POLSKIE DROGI | Domknięcie przebiegu drogi ekspresowej S19 na Podkarpaciu

Portal dla wszystkich uczestników ruchu drogowego | Jed¼ Bezpiecznie

Jedź Bezpiecznie | magazyn motoryzacyjny

TESTY

social media - magazyn motoryzacyjny Jedź Bezpiecznie


Akcje przywoławcze do serwisów


Bezpieczeństwo dzieci


Elektromobilność


Polskie drogi


Porady


Porozmawiajmy o bezpieczeństwie


Produkty


Przepisy


Salon samochodowy


Sport


Technika


TESTY | Samochody dostawcze


Testy zderzeniowe Euro NCAP


Ubezpieczenia


Wydarzenia


Wypadki drogowe


Z rynku


 
Rajdy | Citroen Racing Trophy Polska 2014

Karkonoski nie po myśli zawodników Citroen Racing Trophy
03-06-2014 | źródło: materiały prasowe

2. runda Citroen Racing Trophy Polska, rozegrała się w okolicach Jeleniej Góry, w ramach 3. rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Trasa składała się z 11 odcinków specjalnych o równej, asfaltowej nawierzchni.



Oprócz takich klasyków jak próby o nazwach Karpacz i Lubomierz, zawodnicy mieli do pokonania nowy, a jednocześnie najdłuższy odcinek w rajdzie - liczący blisko 28 kilometrów oes Czernica.

Na starcie wśród wielu ekip, w mocno obsadzonej klasie 2WD, stawili się startujący Citroenami DS3 R3, Jan Chmielewski z Jakubem Gerberem i Tomasz Żerebecki z Maciejem Machelą.

Pierwsza z ekip jest bardzo doświadczona i utytułowana. Jan Chmielewski od wielu sezonów startuje samochodami z oferty Citroen Racing. Przez wiele kolejnych lat dominował rywalizację w "ośce".

Druga, pochodząca z Dolnego Śląska załoga miała na tym rajdzie zadebiutować w nowo zakupionym DS3 R3. Przed rajdem pokonali około 200 km testowych, próbując oswoić się z mocniejszym samochodem. Zawodnicy wrócili do rywalizacji po rocznej przerwie, przesiadając się z mniejszego Citroena C2R2 MAX. Ten start miał być dla nich przede wszystkim okazją do zebrania doświadczenia w ściganiu się turbodoładowanym samochodem z sekwencyjną, hydraulicznie sterowaną skrzynią biegów.



Załoga Żerebecki/Machela początkowo świetnie sobie radziła. Po wygraniu drugiego odcinka specjalnego (pierwszym był prolog na ulicach Jeleniej Góry), zawodnicy postanowili nieco uspokoić tempo i na kolejnych próbach pracować nad własnym stylem, powoli nabierając doświadczenia i szukając skuteczności. Po drodze przytrafiały im się małe błędy, ale podróżowali bezpiecznie, notując czasy w czołówce ośki i nawiązując rywalizację z Jankiem Chmielewskim.


Niestety nie dane im było dojechać do mety pierwszego, sobotniego etapu. Na odcinku Gajówka rajdowcy popełnili błąd i wypadli z drogi, uderzając w drzewo i przewracając samochód na dach. Prędkość nie była duża, więc załoga nie ucierpiała, a kibice szybko postawili auto na koła. Niestety prawe zawieszenie uległo uszkodzeniu i o powrocie na trasę nie było mowy. Zawodnicy musieli się wycofać.

Podróżujący drugim DS3 R3, Mistrzowie Polski - Jan Chmielewski i Jakub Gerber - na tym rajdzie nie mieli łatwego życia. Do tej pory bez problemów "odjeżdżali" konkurentom w innych samochodach przednionapędowych, ale tym razem rywale okazali się szybsi na wielu odcinkach specjalnych. Mimo tego, że krakowsko-poznańska załoga dwukrotnie wygrywała próby sportowe, częstokroć notując czasy w pierwszej trójce, na mecie rajdu musieli uznać wyższość innych kierowców, zadowalając się czwartym miejscem w klasyfikacji 2WD.

Janek Chmielewski:
"To nie koniec świata, ale trzeba przyznać, że konkurenci bardzo się poprawili w stosunku do ubiegłego sezonu. Wielu młodych zawodników poczyniło znaczne postępy i należy się im za to szacunek. Szkoda, że nie jeżdżą z nami w Citroen Racing Trophy, ale może w następnym sezonie będzie nas więcej. My ze swojej strony musimy poszukać przyczyn słabszej postawy i po rajdzie na spokojnie przeanalizować sytuację i wyciągnąć wnioski na przyszłość. Być może jedną z przyczyn były opony. Nasi konkurenci jechali na ogumieniu nowszej generacji, którą my będziemy mogli zastosować dopiero w drugiej części sezonu. Wygląda na to, że nowy produkt firmy Michelin sprawdza się. My cieszymy się z tego, że jesteśmy na mecie, unikając w trakcie całego rajdu poważniejszych błędów, dzięki temu zdobyliśmy nieco punktów w "ośce" oraz wygraliśmy klasę 5.".

Kolejną, 3 rundą Citroen Racing Trophy Polska 2014, będzie 23. Rajd Rzeszowski (7-9 sierpnia 2014).
  www.jedz-bezpiecznie.pl
e-jedzbezpiecznie.pl
e-jedzbezpiecznie.pl

copyright 2002-2024 | polityka prywatności | wydawca: Kalisz Media | kontakt | do góry