portal motoryzacyjny Jedź Bezpiecznie | nowe materiały na stronie
powrót do strony głównej

poznaj nasze opinie z testów samochodów
NOWE NA STRONIE:
TESTY | Dziecko w Renault Symbioz - wyposażenie samochodu
TESTY | Pierwsze wrażenia - Symbioz, rynkowy następca Renault Megane
POLSKIE DROGI | Domknięcie przebiegu drogi ekspresowej S19 na Podkarpaciu

Portal dla wszystkich uczestnikw ruchu drogowego | Jed Bezpiecznie

Jedź Bezpiecznie | magazyn motoryzacyjny

TESTY

social media - magazyn motoryzacyjny Jedź Bezpiecznie


Akcje przywoławcze do serwisów


Bezpieczeństwo dzieci


Elektromobilność


Polskie drogi


Porady


Porozmawiajmy o bezpieczeństwie


Produkty


Przepisy


Salon samochodowy


Sport


Technika


TESTY | Samochody dostawcze


Testy zderzeniowe Euro NCAP


Ubezpieczenia


Wydarzenia


Wypadki drogowe


Z rynku


 
Rajdy | WRC 2014

Sardyńskie łowy zespołu Citroen Racing
05-06-2014 | źródło: materiały prasowe

Podczas szóstej rundy sezonu 2014 Rajdowych Mistrzostw Świata nawet zawodnicy znający Rajd Sardynii napotkają nowe odcinki - trasa została częściowo zmieniona. Zespół Citroen Total Abu Dhabi WRT wystawia trzy DS 3 WRC.



W Rajdzie Włoch, organizowanym od 1970 roku jako San Remo, a od roku 2004 na Sardynii, zespół Citroen triumfował dotychczas sześciokrotnie. Pierwszy z tych sukcesów miał miejsce w roku 2003, kiedy to na asfaltowych trasach północnych Włoch nie do pokonania byli Sébastien Loeb i Daniel Elena. W sezonie tym Citroen wywalczył następnie tytuł Rajdowego Mistrza Świata w klasyfikacji producentów.

Od czasu przeniesienia tras Rajdu Włoch na szutrowe drogi Sardynii, zespół Citroen Racing wygrał pięć edycji z dziewięciu rozegranych w formacie WRC. Sébastien Loeb i Daniel Elena zwyciężyli w latach 2005, 2006 (Xsara WRC), 2008 (C4 WRC) oraz 2011 (DS 3 WRC), zaś edycję w 2012 r. zapisali na koncie swoich wygranych Mikko Hirvonen i jego pilot Jarmo Lehtinen, również jadący DS 3 WRC.

Maksymalnie wykorzystać potencjał

Po tym, jak przed rozpoczęciem sezonu w zespole Citroen Total Abu Dhabi World Rally Team nastąpiła całkowita zmiana załóg fabrycznych, wiadomo było, że kilka pierwszych rund trzeba będzie poświęcić na proces wdrażania i wzajemnych przystosowań zawodników, samochodów i ekipy. Dzięki czterem miejscom na podium zdobytym w pięciu rajdach dotychczasowej części sezonu, zespół zachował wysoki poziom konkurencyjności i zajmuje obecnie drugą pozycję w klasyfikacji producentów. W tabeli kierowców Mads Ostberg plasuje się aktualnie na trzecim miejscu.

Marek Nawarecki, zastępca szefa zespołu:
"Staramy się wykorzystać jak najlepiej wszystkie posiadane przez nas możliwości. To samo będzie naszym celem w Rajdzie Sardynii. Dzięki pracom, jakie wykonaliśmy przy udoskonalaniu naszych Citroenów DS 3 WRC, możemy spełnić oczekiwania naszych kierowców. Mads ma duże doświadczenie na trasach Sardynii, zaś Kris przynajmniej zna ten rajd lepiej niż kilka ostatnich, w których uczestniczył. Wszystko to są atuty, które musimy wykorzystać".

Nową bazą rajdu jest miejscowość Alghero, wokół której kierowców czeka kilka nowych tras.

Marek Nawarecki:
"To jest trudny rajd, ale oczywiście to samo powiedzieć można o każdej rundzie składającej się na kalendarz Rajdowych Mistrzostw Świata. Aby przygotować się do niego jak najlepiej, odbyliśmy serię testów na wyspie, na trasach bardzo podobnych do tych, na których odbędzie się rajd. Łącząc doświadczenie naszego zespołu z obserwacjami i odczuciami Madsa i Krisa, zrobiliśmy pewne postępy w zakresie ustawień naszych Citroenów DS 3 WRC. Nasi kierowcy fabryczni wydają się bardzo zadowoleni z tego, jak prowadzą się i jak wyważone są samochody. I taki jest cel naszej zespołowej pracy: dać zawodnikom optymalne możliwości, aby na trasach rajdu mogli zrobić wszystko, co w ich mocy".

Mads Ostberg mierzy wysoko



Trzeci w klasyfikacji generalnej sezonu, Mads Ostberg rzeczywiście zgromadził spore doświadczenie w poprzednich edycjach Rajdu Sardynii. Od roku 2007 nieobecny w nim był tylko raz, licząc te lata, w których rajd stanowił rundę WRC.

Mads Ostberg:
"Jest to rajd, w którym wiodło mi się całkiem nieźle. Mam dobre wspomnienia z jego tras. Są one bardzo techniczne, a poziom przyczepności może się zdecydowanie różnić pomiędzy pierwszym a drugim przejazdem danego odcinka. Ogromnie ważne jest tam posiadanie dobrych notatek; trzeba też potrafić szybko, na bieżąco zmieniać swój rytm jazdy i dostosowywać go do charakteru odcinków".

Podczas ostatnich testów przeprowadzonych na Sardynii Norweg pokazał, że potrafi wnieść istotny wkład w szukanie odpowiednich ustawień swojego DS 3 WRC.

Mads Ostberg:
"Znaleźliśmy pewne rozwiązania, dzięki którym będziemy jeszcze bardziej konkurencyjni w takim terenie. Jestem pewien, że na Sardynii stać nas na dobre wyniki, a ja znam ten rajd i mam z niego dobre doświadczenia. Postaram się zaatakować dość zdecydowanie już na początku, by znaleźć się w czołówce. Moim celem jest, jak zwykle, zajęcie miejsca na podium, ale nie kryję pewnych jeszcze większych ambicji..."

Kris Meeke: W pogoni za pewnością siebie



Kris Meeke ma za sobą trzy rajdy, których dotychczas niemal w ogóle nie znał. Udowodnił w nich, że utalentowany kierowca potrafi zrobić maksymalny użytek nawet z minimum posiadanego doświadczenia. W Argentynie rywalizował tylko raz, kilka lat temu i to w rajdzie nie zaliczanym do WRC, tymczasem w maju doprowadził swojego Citroena DS3 WRC do mety Rajdu Argentyny w Carlos Paz na trzecim miejscu. Na Sardynii Brytyjczykowi będzie łatwiej, ma bowiem za sobą cztery starty w Rajdzie Włoch, w okresie od roku 2004 do 2011.

Meeke dobrze poznał górzyste sardyńskie trasy szutrowe, rywalizując na nich w serii Junior WRC, w której za kierownicą Citroena C2 Super 1600 zajął miejsce w swojej klasie, a także w seriach IRC i w pełnej WRC.

Kris Meeke:
"To typowy rajd śródziemnomorski. Drogi są wąskie, szybkie, śliskie i najeżone ostrymi kamieniami na poboczach - wszystko to na raz. Do tego dochodzą nowe, nieznane odcinki, na których będziemy musieli być przygotowani na wszystko, przede wszystkim na błyskawiczne dostosowanie się do zastanych warunków. Dlatego nie zakładam, że wszystko wiem. Nastawiam się na nowy dla mnie rajd i na zapoznania wyruszę z czystą kartką w głowie W Rajdzie Argentyny już od pierwszego etapu znaleźliśmy dobry rytm. Mam nadzieję, że na Sardynii również uda mi się jechać szybko od samego początku. Muszę utrzymać dobrą passę do Rajdu Polski, by później dobrze rozpocząć drugą część sezonu i z dużą pewnością siebie przystąpić do tych rajdów, które znam znacznie lepiej".

Test wytrzymałości dla Khalida Al Qassimi



Dla Khalida Al Qassimi, zajmującego obecnie drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Rajdowych Mistrzostw Bliskiego Wschodu, Sardynia będzie trzecią z czterech rund WRC, w których zamierza on wystąpić w bieżącym sezonie. Kierowca z Abu Dabi ukończył wcześniej rajdy Szwecji i Portugalii, a zadanie czekające go na Sardynii uważa za ambitne i wymagające.

Khalid Al Qassimi:
"W tym rajdzie nie zawsze docierałem do mety. Ważne jest w nim znalezienie właściwej równowagi pomiędzy atakiem a jazdą defensywną, obliczoną na przetrwanie. Jego odcinki specjalne są szybkie i wąskie, nie ma na nich miejsca na nawet drobny błąd - tuż za trajektorią jazdy czyhają głazy i drzewa. Najtrudniejszym wyzwaniem będzie oes o długości prawie sześćdziesięciu kilometrów w drugim dniu rajdu. Okaże się on prawdziwym testem wytrzymałości. W tym tygodniu weźmiemy udział w testach, aby ustalić właściwe regulacje naszego DS 3 WRC. Czekam niecierpliwie na chwilę, w której stanę na starcie".

Z Cagliari do Alghero




W roku 2004 Włosi zrezygnowali w formacie WRC z Rajdu San Remo, rozpoczynającego się na asfaltowych trasach Ligurii i przechodzącego w szutrowe w Toskanii, by przenieść krajową rundę Rajdowych Mistrzostw Świata na Sardynię. Bazą rajdu początkowo była miejscowość Olbia na brzegu Morza Tyrreńskiego, a w nadchodzącej edycji będzie nią Alghero na zachodnim wybrzeżu wyspy.

Zapoznanie rozpocznie się we wtorek 3 czerwca o godz. 8:00. W dwa dni później rozegrany zostanie odcinek testowy na trasie długości 3,38 km (Putifigari), wytyczony w odległości 15 km od parku serwisowego.

Start odbędzie się o 200 km na południe od tego miejsca, w Cagliari, a pierwszy odcinek specjalny na trasie wiodącej wzdłuż portu, transmitowany będzie w telewizji. Następnie w nocy samochody przewiezione zostaną ciężarówkami z powrotem do Alghero.

W piątek w pierwszym etapie rajdu załogi będą miały do pokonania dwa przejazdy pętli złożonej z czterech odcinków specjalnych - Terranova Nord (20 km, 11:35 / 15:57), Terranova Sud (12,4 km, 12:13 / 16:35), Coiluna-Crastazza (20,29 km, 13:08 / 17:30) i Loelle (27,30 km, 13:44 / 18:06). Pomiędzy pętlami zawodnicy skorzystają z trwającego 15 minut serwisu terenowego, rozstawionego poza parkiem serwisowym, w miejscowości Budduso. Do parc fermé w Alghero wjeżdżać będą od godziny 22:00.

W sobotę program rajdu przewiduje tylko cztery odcinki specjalne, ale nie oznacza to znacząco krótszego dystansu jazdy na czas. Po rozpoczynającym ten etap oesie Monte Olia (19,27 km, 9:18 / 16:54), kierowcy rywalizować będą na wyjątkowo długim Monte Lerno (59,13 km, 10:23 / 17:59). To właśnie na Monte Lerno znajduje się słynna, widowiskowa hopka, na której co roku gromadzi się wielka publiczność i z której pochodzą zdjęcia regularnie zaliczane do najefektowniejszych ujęć z całego sezonu.

W niedzielę trzy odcinki specjalne - Cala Flumini (8,98 km, 7:39), Castelsardo (14 km, 9:20) oraz Tergu-Osilo (14,88 km, 10:02) - poprzedzą rozegranie ostatniego oesu, punktowanego dodatkowo jako Power Stage. Będzie nim drugi przejazd trasy Cala Flumini, ze startem od godziny 12:08. Na metę w Alghero zawodnicy wjeżdżać będą od godz. 13:45.
  www.jedz-bezpiecznie.pl
e-jedzbezpiecznie.pl
e-jedzbezpiecznie.pl

copyright 2002-2024 | polityka prywatności | wydawca: Kalisz Media | kontakt | do góry