TESTY
Bezpieczeństwo dziecka | Foteliki i wózki | Ford B-Max

Dziecko w Fordzie B-Max - foteliki i wózki
26-02-2013 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum

Brak środkowego słupka zapewnia dużą swobodę przy usadzaniu i przypinaniu dzieci w fotelikach. Niewielki bagażnik nie zmieścił elementów dwuczęściowego wózka.



Po odłączeniu przedniej poduszki powietrznej pasażera można na jego miejscu ustawić fotelik dziecka skierowany tyłem do kierunku jazdy. Montaż fotelika przebiegł bez problemów.



Na dole oparć kanapy znajdują się dodatkowe punkty kotwiczenia fotelików (grupa 1) tzw. top-tether. Dostęp do nich możliwy jest od strony bagażnika.



Fotelik z grupy 1 bez problemów zamontowaliśmy w uchwytach Isofix. Sporym ułatwieniem przy wszystkich czynnościach jest brak środkowego słupka.



W przypadku fotelika z grupy 2-3 musieliśmy wysunąć zagłówek kanapy. Podstawa nie zasłania klamry pasa bezpieczeństwa osoby dorosłej.



Bagażnik ma 318 litrów pojemności i ruchomą podłogę (standard w każdej wersji wyposażenia). Niestety, nawet na jej najniższym poziomie nie zmieściło się podwozie wózka.



Podwozie wózka nie zmieściło się także na szerokość bagażnika.



Za to bez problemów zmieścił się złożony wózek-parasolka.

czytaj także:
· Pierwsze wrażenia | Otwarty na wszystkich
· Bezpieczeństwo dziecka | Wyposażenie samochodu
· Plusy i minusy | Ford B-Max