Dziecko w Mercedesie CLA 23-07-2013 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum
Mercedes wyposaża swoje modele w autorski system rozpoznawania fotelików dziecięcych na przednim miejscu pasażera. Poza tym Klasa CLA nie wyróżnia się niczym ponad powszechnie stosowane elementy podnoszące bezpieczeństwo dzieci.
System rozpoznawania fotelika dziecka na przednim miejscu pasażera (AKSE) jest opcją - jego montaż kosztuje niecałe 200 złotych. Do tej kwoty doliczyć trzeba dedykowany fotelik z grupy 0/0+. W firmowym salonie kosztuje on około 1360 złotych.
Z boku kokpitu widnieje piktogram informujący o zakazie ustawiania fotelika tyłem do kierunku jazdy na przednim miejscu pasażera przy aktywnej poduszce.
Również po obu stronach osłon przeciwsłonecznych umieszczono stosowne ostrzeżenie.
Tekst ostrzeżenia widnieje w 6 europejskich językach - w tym po polsku.
Na skrajnych miejscach kanapy zamontowano mocowania do fotelików typu Isofix. Umieszczono je w siedzisku, a ich obudowa zdecydowanie ułatwia montaż prowadnic fotelika.
W CLA, jak to w sedanie, górny punkt kotwiczenia fotelików Isofix (top-tether) umieszczono w kabinie pasażerskiej tuż za zagłówkami tylnej kanapy (do zdjęcia dzielone oparcie kanapy zostało złożone).
Top-tether znajdziemy również w plecach kanapy - to prawdopodobnie dziedzictwo rozwiązań z Klasy A.
W panelu sterowania umieszczonym w drzwiach kierowcy znajduje się przycisk do blokady sterowania elektrycznymi szybami z tyłu. Aktywność sygnalizuje czerwoną diodą.
Osobna blokada uniemożliwia otwarcie tylnych drzwi od środka. Umieszczono ją w ramie drzwi, a do przełączenia wystarczy palcem zmienić położenie dźwigni - brakuje jednak schematu jego działania.
Przyciemniane szyby z tyłu to opcja za prawie 1 tys. złotych.
Pomimo skórzanej tapicerki tył przednich foteli zabezpieczono tworzywem sztucznym, z którego łatwo usunąć np. ślady butów dzieci siedzących w fotelikach.
