portal motoryzacyjny Jedź Bezpiecznie | nowe materiały na stronie
powrót do strony głównej

poznaj nasze opinie z testów samochodów
NOWE NA STRONIE:
TESTY | Pierwsze wrażenia - Symbioz, rynkowy następca Renault Megane
POLSKIE DROGI | Domknięcie przebiegu drogi ekspresowej S19 na Podkarpaciu
PRZEPISY | Rząd chce powiedzieć - stop bandytom drogowym!

Portal dla wszystkich uczestników ruchu drogowego | Jed¼ Bezpiecznie

Jedź Bezpiecznie | magazyn motoryzacyjny

TESTY

social media - magazyn motoryzacyjny Jedź Bezpiecznie


Akcje przywoławcze do serwisów


Bezpieczeństwo dzieci


Elektromobilność


Polskie drogi


Porady


Porozmawiajmy o bezpieczeństwie


Produkty


Przepisy


Salon samochodowy


Sport


Technika


TESTY | Samochody dostawcze


Testy zderzeniowe Euro NCAP


Ubezpieczenia


Wydarzenia


Wypadki drogowe


Z rynku


 
TESTY
Pierwsze wrażenia

Dobrego nigdy za wiele

16-03-2013 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum

Volkswagen Passat wielokrotnie gościł w naszej redakcji. Tym razem pojawił się bardziej z potrzeby chwili niż zaplanowanego testu, ale nie mamy mu tego za złe ;)



Passat nie jest też autem nowym, obecna generacja zadebiutowała w 2010 roku, a sam model obchodzi w tym roku 40 urodziny! Nadal jednak może uchodzić za wzór auta rodzinnego z segmentu D, choć przez te 3 lata konkurencja nie pozostawała w tyle. W salonach oferowane są młodsze modele, jak BMW serii 3, Hyundai i40 czy Mazda6, a w przyszłym roku doczekamy się m.in. Forda Mondeo.

Testowane auto może zaimponować przestronnością. Długie na 4771 mm z rozstawem osi 2712 mm gwarantuje dużo miejsca w środku. Teoretycznie dla 5 osób, w praktyce dla czterech, a wszystko przez dwa profilowane siedziska na kanapie. Oczywiście znajdzie się miejsce i na środkowej części, ale podróżowanie nie będzie zbyt komfortowe. Jednak wszystko to zależy od naszych preferencji i jaką kanapę sobie zamówimy.



Na marginesie - wyprofilowanie tylnej kanapy doskonale pasuje do ustawienia fotelika dziecięcego z grupy 1. Pomiędzy siedziskiem i oparciem mamy mocowania Isofix, a z tyłu od strony bagażnika dodatkowy punkt kotwiczenia tzw. top-tether.

Wnętrze przeraża trochę ciemnością, którą wywołuje czarna tapicerka z podsufitką włącznie (za którą na własne życzenie dopłacamy prawie tysiąc złotych!). Na szczęście rozjaśniają ją środkowe części siedzeń i chromowane wstawki na kokpicie. Na uwagę zasługują przednie sportowe fotele z wyprofilowanymi bokami. Możemy je ustawiać elektrycznie, zaś aktywne zagłówki minimalizują obrażenia po uderzeniu w tył auta.



I to co najważniejsze w tym aucie - bagażnik. Standardowo kombi (Variant) ma pojemność 603 litrów, które powiększyć można do 1731 litrów. W złożeniu oparć siedzeń, na płasko z podłogą, pomagają dźwignie zamontowane tuż przy otworze klapy bagażnika. 4 uchwyty do zaczepienia siatki (dopłata 390 zł) pomogą w zabezpieczeniu przewożonego bagażu, a pod jego podłogą zmieszczono pełnowymiarowe koło zapasowe z taką samą alufelgą, jak te założone na aucie.

Jeśli komuś zabraknie miejsca w bagażniku do dyspozycji ma relingi dachowe, w tej wersji chromowane. Metal ten znajdziemy również na obramowaniach bocznych szyb, zderzaków i wlocie powietrza do chłodnicy.



Po teście najnowszego Golfa ten Passat prezentuje się jak ubogi krewny. Mam na myśli systemy wspomagające kierowcę, które owszem są, ale za dopłatą. Tutaj mamy jedynie zwykły tempomat z funkcją wykrywania zmęczenia kierowcy, czyli znanym z reklam tego auta piktogramem filiżanki kawy. Kolorowy i dotykowy wyświetlacz komputera pokładowego wymagał 950 złotych, system automatycznego parkowania (równoległego i prostopadłego) 990 złotych (pod warunkiem, że wykupimy pakiet Business za drugie tyle), a kolorowa kamera cofania 1610 złotych.

Wspomniany pakiet Business, teraz w promocji, zawiera także rolety przeciwsłoneczne w tylnych drzwiach, czujniki parkowania przód/tył, instalację dla telefonu GSM i bezkluczykowy dostęp do samochodu. Ostatnia z wymienionych opcji współdziała z rozrusznikiem silnika w postaci przycisku.



Testowany model, jak większość Passatów, wyposażono w technologię BlueMotion, a więc silnik wyłącza się automatycznie podczas krótkich postojów, np. ulicznych korkach (zimą nie działa poniżej -5 st. C). Pod maską znalazł się dwulitrowy silnik wysokoprężny TDI o najniższej z oferowanych do niego mocy 140 koni mechanicznych. Do współpracy z nim zastosowano 6-biegową skrzynię manualną, choć ja bym wolał przekładnię DSG. Moja faneberia domaga dopłaty prawie 10 tys. złotych.

Póki co przede mną droga do Poznania i to na autostradzie w obie strony. Na niej właśnie będzie miała miejsce zdecydowanie większa część tego testu.



Testowana wersja: Volkswagen Passat 2.0 TDI 140 KM, 6-biegowa skrzynia manualna, prędkość maksymalna 211 km/h, przyspieszenie do 100 km/h w czasie 9,8 sekundy, średnie zużycie paliwa 4,6 l/100 km, wyposażenie Highline, cena podstawowa 123 490 złotych.

czytaj także:
· BezpieczeÅ„stwo dziecka - wyposażenie samochodu

· BezpieczeÅ„stwo dziecka - foteliki i wózki
  www.jedz-bezpiecznie.pl
e-jedzbezpiecznie.pl
e-jedzbezpiecznie.pl

copyright 2002-2024 | polityka prywatności | wydawca: Kalisz Media | kontakt | do góry