include"menu_lewe.php"; ?> |
|
TESTY |
Plusy i minusy | SEAT Leon FR 5-drzwiowy
Oszczędny, praktyczny i ładny
06-06-2014 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum
Większy i mocniejszy silnik TSI pozytywnie zaskoczył nas zużyciem paliwa. Największe zastrzeżenia budzą - błahe z pozoru - elementy podnoszące bezpieczeństwo dzieci, ale w Grupie Volkswagena tak już z nimi bywa.

Plusy

Jednostka napędowa. Sztandarowy silnik benzynowy Grupy Volkswagena, czyli TSI, oceniamy głównie w kontekście testowanego niedawno Rapida. Skodę napędzał silnik benzynowy o pojemności 1.4 litra i mocy 122 KM. W Leonie jest większy i mocniejszy, co w zestawieniu z możliwością wyboru sportowego profilu jazdy daje dużo frajdy. Nie tracimy jej zbytnio także po wybraniu ?eco", ale wyróżniamy go za średnie spalanie. 6,3 litra/100 km w cyklu mieszanym, z przewagą jazdy po mieście - to lepszy wynik od... mniejszej i słabszej jednostki z Rapida.

Bagażnik. Mierzy 580 litrów pojemności i ma bardzo regularny - można rzec kuwetowy - kształt. Udało nam się zmieścić w nim jednocześnie dwa wózki dziecięce, bez przeszkód opuścić półkę i zamknąć klapę bagażnika. Wewnątrz pozostało jeszcze trochę miejsca na drobne przedmioty.

Światła. Ocenianie wyglądu auta nie jest naszą domeną, ale w przypadku lamp Leona FR (standard) należy zrobić wyjątek. Zarówno przednie, jak i tylne wykorzystują diody LED. Największe wrażenie robi kształt świateł do jazdy dziennej. Jednocześnie poprawiają widoczność naszego samochodu przez pozostałych użytkowników drogi. Ich minusem będzie koszt wymiany, zapewne całej wiązki, ale też żywotność diod LED jest bez porównania dłuższa niż tradycyjnych żarówek.
Minusy

Ostrzeżenie nr 1. Po obu stronach osłon przeciwsłonecznych pasażera znajdują się ostrzeżenia przed ustawieniem na tym miejscu fotelika dziecka skierowanego tyłem do kierunku jazdy przy aktywnej poduszce powietrznej. Niestety, wśród 5 europejskich języków brakuje polskiego.

Ostrzeżenie nr 2. Drugie ostrzeżenie, w formie tradycyjnego piktogramu, umieszczono na wewnętrznej stronie ramy prawych drzwi. Takie miejsce zdecydowanie zmniejsza jego widoczność - z reguły wybierany jest do tego środkowy słupek. W obu przypadkach trudno zrozumieć logikę Grupy Volkswagena - co model to inaczej, zdarza się też, że w ogóle ich nie ma.

Przednie pasy. W wersji wyposażenia FR oba przednie fotele można regulować na wysokość. To - plus regulowane zagłówki - ułatwia zajęcie odpowiedniej dla siebie pozycji. Jednak do kompletu brakuje możliwości ustawienia wysokości pasów bezpieczeństwa.
Testowana wersja: SEAT Leon 1.8 TSI 180 KM, przekładnia automatyczna DSG
Dane z komputera pokładowego: pokonany dystans: 563 km, średnia prędkość 39 km/h, średnie zużycie paliwa 6,3 l/100 km
czytaj także:
· Pierwsze wrażenia | Emocion Red
· Bezpieczeństwo dziecka | Wyposażenie samochodu
· Bezpieczeństwo dziecka | Foteliki i wózki |
|
|
include"menu_prawe.php"; ?> |