Targi | Salon samochodowy Genewa 2019 | Toyota

Toyota

19-03-2019 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum

Po wycofaniu się z produkcji silników wysokoprężnych Toyota promuje ekologiczne rozwiązania w postaci hybryd. Nie zapomiana przy tym o modelach wyczynowych, nawiązuje do nich sportowy pakiet w Corolli i przede wszystkim piąta generacja Supry.

Po dwunastu latach obecności na rynku i dwóch generacjach z oferty Toyoty znika właśnie Auris. Zastępuje go (powracająca po latach) Corolla, jej oficjalna prapremiera miała miejsce przed rokiem właśnie w Genewie. I to pod nazwą... Auris. Ostatecznie wymieniono plakietkę na klapie bagażnika i Corolle hatchback oraz kombi, równolegle oferowany był sedan, zobaczyliśmy jesienią na salonie w Paryżu. Wszystkie dostępne są już w salonach sprzedaży, a schodzący ze sceny Auris (obecnie Classic) wciąż utrzymuje się w pierwszej dziesiątce sprzedaży nowych samochodów w Polsce. Nowy model już nieźle sobie radzi, a Toyota sukcesywnie poszerza jego wersje.

W tym roku w Genewie zaprezentowano dwie kolejne propozycje. Na początek, nawiązująca do Toyota Gazoo Racing, Corolla GR Sport. A raczej pakiet stylistyczny oferowany do nadwozia hatchback i kombi w najwyższych wersjach wyposażenia. Zmianie ulega przód (grill) i tył (dyfuzor) auta oraz sposób malowania na dwa kolory. Do tego dochodzą koła na 18-calowych felgach, przyciemniane szyby, światła przeciwmgłowe i tylne LED. Wewnątrz znajdziemy sportowe fotele oraz czarno-czerwone przeszycia elementów wykończonych skórą. W pakiecie także adaptacyjny system zmiany charakterystyki zawieszenia (AVS) plus wybór trybów jazdy Eco, Normal, Sport S, S+ i Custom. Toyota Corolla GR Sport trafi do sprzedaży w 2020 roku.

Druga wersja Corolli to Trek (nazwa pochodzi od producenta rowerów). Jak opisuje Toyota jest to "samochód o podwyższonym zawieszeniu, który powstał z myślą o osobach, które cenią aktywny styl życia i spędzanie czasu w plenerze". Mamy więc i nadwozie kombi, zwiększony o 20 mm prześwit, 17-calowe felgi, dodatkowe osłony podwozia czy przyciemniane szyby.

Z gamy jednostek napędowych kombi do wersji Trek wybrano tylko dwie hybrydy. Są to połączenia silnika elektrycznego z benzynowym o pojemności 1.8 (122 KM) lub 2.0 (180 KM) z przekładnią e-CVT. Toyota Corolla Trek pojawi się w polskich salonach sprzedaży w przyszłym roku.

Aygo to najmniejszy i ulubiony przez polskich kierowców model Toyoty. Po dwóch miesiącach tego roku sprzedaż wyniosła 906 sztuk, co dało 24 miejsce w TOP 50 naszego rynku. Druga generacja produkowana jest od 2014 roku i wniosła dużo świeżości poprzez kolorowe, łatwo zdejmowane i zakładane panele maski. Do tego dochodzi dwubarwne nadwozie urozmaicane przez limitowane serie "x", co jest nawiązaniem do przecięcia linii na przodzie auta. Dwie kolejne przygotowano z myślą o ekspozycji w Genewie (nota bene to właśnie tu przed rokiem debiutowało zmodernizowane Aygo).

x-style wyróżnia się białym lakierem z czerwonymi i czarnymi elementami, ale przede wszystkim najważniejsza jest tu roleta dachowa. Po zsunięciu jej mamy więc swego rodzaju kabriolet. Z kolei x-cite otrzymał charakterystyczny kolor Pure Orange i czarne, błyszczące elementy. Do tego dołożono światła przeciwmgłowe, przyciemniane szyby oraz 15-calowe obręcze kół.

Wewnątrz także znalazło się kilka akcentów kolorystycznych i praktycznych elementów wyposażenia. Dla nas najważniejsze to systemy bezpieczeństwa zgrupowane jako Toyota Safety Sense. W jego skład wchodzi między innymi autonomiczny system hamowania awaryjnego oraz alarm niezamierzonego przekroczenia wybranego pasa ruchu. Pod maską jednolitrowy silnik VVT-i o mocy 72 koni mechanicznych. Deklarowane średnie zużycie paliwa (według cyklu WLTP), w połączeniu z półautomatyczną skrzynią x-shift wynosi 4,2 litra na 100 kilometrów.

Z najnowszych wersji Aygo w Polsce dostępna będzie tylko x-cite.

Każdy producent samochodów chce posiadać w swojej ofercie supersportowy model. W tym przypadku kolejność ewolucji była następująca 2000GT - Celica - Supra. Ta ostatnia, po czterech generacjach, zniknęła z rynku na początku XXI wieku. W styczniu tego roku japoński koncern przedstawił w Detroit jej nową odsłonę. Do nazwy - to kolejny ukłon w stronę Toyota Gazoo Racing - dołożono monogram GR.

Piąta generacja Supry ma 4379 mm długości (2470 mm rozstaw osi), 1854 mm szerokości i 1292 mm wysokości. Całość postawiono na zróżnicowanych oponach - przód 255/35, tył 275/35 - z 19-calowymi felgami. Zastosowana jednostka napędowa jest niejako zaprzeczeniem hybrydowego wizerunku Toyoty. Pod maską skrywa się sześciocylindrowy silnik benzynowy o pojemności trzech litrów i mocy 340 koni mechanicznych. Auto osiąga przyspieszenie do 100 km/h w czasie 4,3 sekundy. Średnie spalanie - brak danych, ale wartość emisji CO2 w trybie mieszanym określono na poziomie 170 g/km. Jak na "eco" wynik przyzwoity. Pierwszych 900 egzemplarzy, z przedsprzedaży, trafi do klientów z Europy w połowie tego roku.

Powód, dla którego producenci samochodów tworzą sportowe modele i angażują się w rajdy czy wyścigi jest bardzo klarowny. Jak wyznawał Kiichiro Toyoda, założyciel Toyoty - pozwala to na opracowanie coraz lepszych modeli drogowych, których osiągi i trwałość zostały przetestowane w ekstremalnych warunkach. Do tego dochodzi budowanie pozytywnych emocji, a tym samym przywiązania do marki.

Taką rolę współcześnie ma pełnić GR Supra GT4. Co prawda to jeszcze koncept, ale już wzbudzający duże zainteresowanie. Czy wystarczająco duże, przekonamy się, gdy zapadnie decyzja o seryjnej produkcji. Potencjalnych kupców - niewielkie zespoły wyścigowe - ma przyciągać także atrakcyjna cena.

W porównaniu do "cywilnej" Supry, w tej nieco wydłużono nadwozie i obniżono zawieszenie. Dodano też aerodynamiczne elementy z naturalnej mieszanki włókien lnu i konopi. Wykonano z nich przedni dyfuzor i tylne skrzydło. Zmodyfikowano też trzylitrowy silnik benzynowy z układem sterowania. Do tego sportowe fotele, klatka bezpieczeństwa i odporny na uszkodzenia mechaniczne zbiornik paliwa z układem szybkiego tankowania.