SALON SAMOCHODOWY

Premiery | Honda Jazz i Honda HR-V

Znaczące wzmocnienia Hondy

30-09-2015 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum

W ostatnim czasie oferta Hondy nie wyglądała imponująco. W końcu uzupełniają ją dwa długo wypatrywane modele - Jazz i HR-V.

Do dziś wchodząc do salonów Hondy wybór był niewielki. Motorem napędowym sprzedaży był kompaktowy Civic oraz SUV CR-V. Skądinąd auta świetnie dopracowane, czego wyraz daliśmy w podsumowaniu naszych testów, a opinii nasłuchaliśmy się podczas Warsztatów Edukacyjnych "Bezpieczne dziecko w podróży i na drodze" prowadzonych przez naszą Fundację Jedź Bezpiecznie. Pozostawał jeszcze Accord, ale w porównaniu z wcześniej wymienionymi modelami, jest autem z minionej epoki.

Nadzieja na lepsze jutro w Europie zaświtała podczas salonu samochodowego w Paryżu w 2014 roku. Honda "zaszalała" prezentując szeroką gamę modeli najbliższych fazy produkcyjnej. Na stoisku poza Civic Type-R stanęły - bez możliwości zajrzenia do wnętrza - miejski Jazz i crossover HR-V. Oba modele są już doskonale znane, ale nie wiadomo czemu zwlekano z wprowadzeniem do Europy kolejnej generacji Jazza (w Japonii od 2013 roku), a produkcję HR-V zakończono w 2006 roku.

Nowe wcielenia Jazza i HR-V zadebiutowały właśnie w polskich salonach. Mniejszą Hondę wyceniono w przedziale od 59 900 do 73 800 złotych. Jednocześnie sprzedawana jest poprzednia generacja, której ceny zaczynają się od 51 800 zł. Crossover kosztuje od 77 000 do 105 500 złotych.

Oba segmenty są dziś mocno zatłoczone przez konkurencję, ale nowe Hondy powinny sobie dobrze poradzić. Tym bardziej, jak podkreślano podczas polskiej prezentacji, firma liczy przede wszystkim na lojalność swoich klientów. Z kolei nowych ma przyciągnąć HR-V.

Jazza i HR-V zbudowano na tej samej płycie podłogowej. I jak to bywa w przypadku kolejnych generacji, są one większe od poprzednika. W długości malucha dodano 95 mm (3995 mm) z czego 30 mm (2530 mm) przypadło na rozstaw osi. Jego szerokość to 1694 mm (bez lusterek), a wysokość 1550 mm (z anteną w kształcie płetwy rekina).

Crossovera nie ma sensu porównywać do modelu sprzed dekady. Nowy ma 4294 mm długości (2610 mm rozstaw osi), 1772 mm szerokości (bez lusterek) i 1605 mm wysokości (ze zintegrowaną anteną na dachu). Trzeba przyznać, że przestrzeń wnętrza w obu autach od razu robi wrażenie.

Ich funkcjonalność podnosi patent Hondy na składanie kanapy w II rzędzie. Magic Seat pozwala na pionowe ustawienie w pionie jednej bądź obu części (w proporcji 40:60). Dzięki temu zyskujemy nietypową przestrzeń do przewozu np. dwóch rowerów. Po zdjęciu przednich kół zostało to już przez nas przećwiczone w Civicu.

Znajdujący się przeważnie pod kanapą zbiornik paliwa przeniesiono pod przednie fotele. Takie usytuowanie zmienia na plus środek ciężkości auta.

System Magic Seat pozwala też na tradycyjne złożenie oparć tworząc przy tym całkowicie płaską podłogę bagażnika. Przestrzeń ładunkowa nowej Hondy Jazz mierzy od 354 do 1314 litrów, a HR-V od 470 do 1533 litrów.

Zmiany objęły także kokpit. W subiektywnej ocenie ten w crossoverze wygląda ubogo, być może za sprawą braku przycisków klimatyzacji, które zastąpiono panelem dotykowym. O wiele lepiej wygląda kokpit Jazza, jego środkową część wysunięto i skierowano w stronę kierowcy. Kolorowy i dotykowy ekran służy za centrum rozrywki, system MirrorLink pozwala sparować je ze smartfonem, także w zakresie współdzielenia sieci wi-fi.

Zestaw głównych zegarów składa się z 3 okrągłych tarcz. Obrotomierz i prędkościomierz oparto na tradycyjnej wskazówce, natomiast w trzeciej zastosowano wyświetlacz cyfrowy.

Honda Jazz oferowana jest w trzech poziomach wyposażenia: Trend, Comfort i Elegance. HR-V także w trzech, przy czym bazową jest Comfort, potem Elegance i topowa Executive. Na naszą uwagę zasługuje fakt, że w każdej znalazł się system aktywnego hamowania w ruchu miejskim w zakresie 5-32 km/h.

W zależności od wersji wyposażenia otrzymamy także system ostrzegania przed kolizją (FCW), rozpoznawania znaków drogowych (TSR) i ostrzegania o zjechaniu z pasa ruchu (LDW). Jest też nowość - inteligentny ogranicznik prędkości, który dostosowuje ją automatycznie do wskazań odczytanych na znakach drogowych. W HR-V debiutuje jeszcze elektryczny hamulec postojowy z praktyczną funkcją Autobrake Hold.

Pod maską królują jednostki napędowe Earth Dreams Technology pracujące w systemie Start/Stop. O ekologicznej i ekonomicznej jeździe kierowcę informuje kolorowa - od czerwonej przez pomarańczową do zielonej - obwódka tarczy prędkościomierza.

W Jazzie montowany jest wyłącznie benzynowy i-VTEC o pojemności 1.3 litra i mocy 102 KM. Współpracuje on z 6-biegową (w poprzedniku była 5-biegowa) skrzynią manualną, za dopłatą dostępna jest zmodernizowana przekładnia bezstopniowa CVT.

Dla odmiany w HR-V ofertę tworzą dwa silniki: benzynowy 1.5 i-VTEC 130 KM i wysokoprężny 1.6 i-DTEC 120 KM. W obu także montowana jest 6-biegowa skrzynia manualna, jedynie w benzynowym można ją zastąpić przekładnią CVT.

Na koniec dwa rozczarowania odnoszące się do Hondy HR-V. Na model z silnikiem wysokoprężnym trzeba jeszcze poczekać. Producent zadecydował również, że w Europie auto dostępne będzie wyłącznie z napędem na przednią oś. Przedstawiciele firmy argumentowali to obawom, że wersja 4x4 może zagrozić pozycji większego CR-V. Po pierwszej jeździe i oględzinach nowego crossovera nietrudno się z tym zgodzić.