portal motoryzacyjny Jedź Bezpiecznie | nowe materiały na stronie
powrót do strony głównej

poznaj nasze opinie z testów samochodów		 NOWE NA STRONIE:
• TESTY | Pierwsze wrażenia - Symbioz, rynkowy nastÄ™pca Renault Megane
• POLSKIE DROGI | DomkniÄ™cie przebiegu drogi ekspresowej S19 na Podkarpaciu
• PRZEPISY | RzÄ…d chce powiedzieć - stop bandytom drogowym!
Portal dla wszystkich uczestników ruchu drogowego | Jed¼ Bezpiecznie
Jedź Bezpiecznie | magazyn motoryzacyjny

TESTY

social media - magazyn motoryzacyjny Jedź Bezpiecznie

Akcje przywoławcze do serwisów

Bezpieczeństwo dzieci

Elektromobilność

Polskie drogi

Porady

Porozmawiajmy o bezpieczeństwie

Produkty

Przepisy

Salon samochodowy

Sport

Technika

TESTY | Samochody dostawcze

Testy zderzeniowe Euro NCAP

Ubezpieczenia

Wydarzenia

Wypadki drogowe

Z rynku
 
Pierwsze wrażenia | Hyundai ix35 4x4

Pożegnanie
21-01-2015, tekst: Maciej Kalisz, foto: archiwum

Hyundai ix35 zadebiutował na rynku w 2009 roku. Wiosną, na salonie samochodowym w Genewie, zobaczymy gotową już do produkcji II-generację.



Stąd tytułowe pożegnanie testowanego modelu, który na koniec święci jeszcze triumfy. W grudniu był najczęściej kupowanym samochodem Hyundaia w Polsce. W rocznym zestawieniu zajął 17. miejsce, dając się o dwa oczka wyprzedzić modelowi i20. Zresztą i ten w nowej odsłonie pojawi się za chwilę w polskich salonach (czytaj także: PARYŻ 2014 | Drugie wcielenie i20).

Pisząc o ix35 warto podkreślić jeszcze jedno osiągnięcie. Organizacja EuroNCAP poddała go testom zderzeniowym w 2010 roku. W zestawieniu wszystkich modeli ocenianych w tamtym czasie uzyskał najwyższą notę (43 pkt. co daje 88 proc. maksymalnej) za ochronę dzieci. Rok później poprzeczkę podwyższył... Hyundai Veloster (ale jeszcze większy poziom bezpieczeństwa zapewniło Subaru XV i Volkswagen Beetle).

I jeszcze jedna ciekawostka - ix35 oferowany jest (w Polsce na zamówienie) z napędem zasilanym ogniwami wodorowymi. Według danych producenta jego zasięg na jednym tankowaniu wynosi blisko 600 km.

My skupiamy się w poszukiwaniu odpowiedzi, co sprawia, że ix35 cieszy się taką popularnością w Polsce? Przede wszystkim to SUV. Auto ma 4410 mm długości (rozstaw osi 2640 mm), 1591 mm szerokości (bez lusterek) i do 1665 mm wysokości (zależnej od rozmiaru ogumienia i relingów). Jego bazowa wersja wynosi 75 400 złotych. Całkiem przyzwoicie, bo po drugiej stronie tabeli cennika jest topowa za blisko dwa razy tyle.



Cenę modeli z najmocniejszymi silnikami (2.0) można jeszcze podbić - o 8 tysięcy - wybierając napęd na cztery koła. Taka konfiguracja dostępna była w testowanym egzemplarzu stąd - korzystając w styczniu z wiosennych roztopów - pierwsza próba na nieutwardzonych drogach. Fabrycznie napęd nastawiony jest na przednią oś, drugą dołącza się manualnie. W tym aucie nie ma więc trybu auto zależnego od przyczepności kół. Ale, że pogoda potrafi być zmienna, to po asfalcie również jeździliśmy w ustawieniu 4x4.

Niezależnie od rodzaju napędu każdy model wyposażono w asystenta zjazdu i podjazdu.

Kolejna rzecz, która podnosi komfort jazdy to zmienna siła wspomagania kierownicy (Flex Steer). Hyundai oferuje 3 tryby: Normal, Comfort i Sport. Specyfice każdej przypisane są różne warunki jazdy. Szkoda, że to domena tylko najwyższej wersji wyposażenia Premium.



Wnętrze auta jest bardzo stonowane, jedynym akcentem kolorystycznym jest podświetlenie na niebiesko kokpitu (ale to też tylko w topowej wersji). Przed kierowcą królują dwa duże i okrągłe zegary, wskazówki są jeszcze tradycyjne, pozostałe komunikaty oparto na cyfrowych wyświetlaczach. Na środku umieszczono malutki (4,3 cala) wyświetlacz służący za panel obrazu kamery cofania, radioodtwarzacza, multimediów (2 złącza USB i gniazda 12V na konsoli centralnej!) i zestawu głośnomówiącego telefonu GSM (parowany poprzez bluetooth, w kolumnie kierownicy znalazły się przyciski do jego obsługi). Za dopłatą 5 tys. złotych otrzymamy większy, 7-calowy ekran z nawigacją.

Tapicerka skórzana to także fabryczne wyposażenie wersji Premium. Jest czarna, do tego mamy przyciemniane szyby z tyłu, na szczęście wnętrze można doświetlić dużym, dwuczęściowym dachem szklanym. W niższych wersja trzeba do niego dopłacić 4,5 tys. złotych. Plusem tapicerki skórzanej jest łatwość jej umycia po zabawie w terenie, wymieńmy od razu welurowe dywaniki na gumowe.



Przestrzeń w bagażniku, do zwijanej rolety, mierzy 591 litrów. W jej powiększaniu pomoże składane oparcie (zawsze 60:40) kanapy. Maksymalnie uzyskamy 1436 litrów. Próg bagażnika zawieszony jest wysoko - pod pojedynczą podłogą schowano pełnowymiarowe koło zapasowe. I dobrze, bo w autach terenowo-rekreacyjnych, przy jeździe w terenie trudno posługiwać się zestawem naprawczym. Prześwit ix35 wynosi 170 mm.



Gamę jednostek napędowych otwiera silnik benzynowy 1.6 GDI z solidną mocą 135 koni mechanicznych. Z kolei wśród wysokoprężnych mamy 1.7 CRDi 115 KM. Pozostałe mają pojemność dwóch litrów i moc 166 KM (benzyna) i 136 KM (diesel). To te można za dopłatą doposażyć w napęd na obie osie.

Testowe auto także miało silnik 2.0, ale dysponowało mocą 184 KM i dostępnym w cenie (załączanym ręcznie) napędem 4x4 oraz systemem pracy start/stop. Czekała nas jednak dopłata - 5 tys. złotych do automatycznej skrzyni. Doliczając lakier metaliczny zbliżyliśmy się do ceny 140 tys. złotych.

Dużo, ale za kwotę 100 tys. złotych też uda nam się wybrać przyzwoicie wyposażoną wersję Hyundaia ix35. I chyba w tym tkwi tajemnica jego popularności. Ciekawe jak producent rozwiąże tę kwestię przy wprowadzeniu II-generacji.



Testowana wersja: Hyundai ix35 4x4 2.0 CDRI 184 KM, automatyczna skrzynia o 6 przełożeniach, prędkość maksymalna 195 km/h, przyspieszenie do 100 km/h w czasie 9,8 sekundy, średnie zużycie paliwa 6,9 l/100 km, wyposażenie Premium, cena podstawowa 132 400 złotych.

czytaj także:
· BezpieczeÅ„stwo dziecka | Wyposażenie samochodu
· BezpieczeÅ„stwo dziecka | Foteliki i wózki
· Plusy i minusy | Stabilna podróż na czterech koÅ‚ach
  www.jedz-bezpiecznie.pl
e-jedzbezpiecznie.pl
e-jedzbezpiecznie.pl

copyright 2002-2024 | polityka prywatności | wydawca: Kalisz Media | kontakt | do góry