portal motoryzacyjny Jedź Bezpiecznie | nowe materiały na stronie
powrót do strony głównej

poznaj nasze opinie z testów samochodów
NOWE NA STRONIE:
TESTY | Pierwsze wrażenia - Symbioz, rynkowy następca Renault Megane
POLSKIE DROGI | Domknięcie przebiegu drogi ekspresowej S19 na Podkarpaciu
PRZEPISY | Rząd chce powiedzieć - stop bandytom drogowym!

Portal dla wszystkich uczestników ruchu drogowego | Jed¼ Bezpiecznie

Jedź Bezpiecznie | magazyn motoryzacyjny

TESTY

social media - magazyn motoryzacyjny Jedź Bezpiecznie


Akcje przywoławcze do serwisów


Bezpieczeństwo dzieci


Elektromobilność


Polskie drogi


Porady


Porozmawiajmy o bezpieczeństwie


Produkty


Przepisy


Salon samochodowy


Sport


Technika


TESTY | Samochody dostawcze


Testy zderzeniowe Euro NCAP


Ubezpieczenia


Wydarzenia


Wypadki drogowe


Z rynku


 
TESTY
Pierwsze wrażenia | Fiat 500

(Z) Polski Fiat
04-07-2014 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum

126p, Cinquecento, Seicento - te modele Fiata były dla wielu Polaków tym pierwszym, wymarzonym samochodem. Dziś w tyskich zakładach powstaje kolejny maluch, ale "pięćsetka" to już zupełnie, zupełnie inna bajka.



Produkowanego w ubiegłym wieku Fiata 500 bez wahania zaliczyć można do motoryzacyjnych ikon. Jego współczesna wersja (debiutująca równo 7 lat temu!) jest też jednym z najbardziej udanych powrotów na rynek. Produkowany obecnie w Tychach cieszy się ogromną popularnością - w ubiegłym roku z taśm zjechał milionowy egzemplarz, zaś w mijającym półroczu Fiat musiał zwiększyć jego produkcję o rekordowe 12 proc. Nowa "pięćsetka" doczekała się także sportowego wcielenia Abarth, na którym także dumnie widnieje tabliczka "Made In Poland".

Dziś jednak polscy kierowcy mają nieograniczony wybór modeli samochodów różnych marek, a Fiat utracił pozycję lidera naszego rynku. Zmieniły się też oczekiwania zdecydowanej większości klientów, którym nie sprosta już dwudrzwiowe i czteroosobowe auto. Dostrzega to i producent, czego owocem jest minivan 500L oraz jego 7-osobowa odmiana Living, zaś w planach są kolejne wersje.



Wiosną tego roku Fiat po raz trzeci odświeżył gamę tego modelu. Jedną z najważniejszych zmian w środku jest 7-calowy wyświetlacz TFT zastępujący tradycyjny zestaw zegarów. W testowanej wersji Sport (i w topowej Cult) jest on standardem. W pośredniej Lounge figuruje jako opcja, w bazowej Pop nic się nie zmienia. My, co dopiero przy tym zauważyliśmy, jeździliśmy modelem z rocznika 2013, a więc wszystko jeszcze po staremu.

Wewnątrz wersja Sport wyróżnia się kierownicą sygnowaną nazwą Abarth, sportowymi fotelami oraz wieloma przeszyciami współgrającymi z kolorem nadwozia. Czarny dach oferowany jest za dopłatą 2 tys. złotych.

Na zewnątrz dodano sportowe zderzaki, spojlery, przyciemniane szyby, chromowane wstawki, w tym końcówka rury wydechowej oraz 16-calowe felgi z oponami w rozmiarze 195/45. Po jej uszkodzeniu musimy ratować się zestawem naprawczym, który przy zakupie auta możemy zastąpić kołem dojazdowym 135/80 R14 (300 zł). Teraz "pięćsetka" w każdej wersji ma już czujniki ciśnienia powietrza.

Podobnie jest z kompletem 7 poduszek powietrznych, w tym chroniącą kolana kierowcy. Ponad wymagane dziś przepisami obowiązkowe wyposażenie otrzymamy jeszcze asystenta ruszania na wzniesieniu.



Standardem są również dzielone (50:50) oparcia kanapy. Pozwala to zwiększyć ze 185 do 520 litrów przestrzeń bagażnika. Wewnątrz znaleźliśmy tylko dwa zaczepy służące za dodatkowy punkt kotwiczenia fotelików Isofix (grupa 1). Przy pakowaniu bagażu trzeba uważać na plecy kanapy - to lakierowa blacha, którą łatwo porysować.

Ale teoria - teorią, a praktyka - praktyką. Testowana auto towarzyszyło nam na jednym z pikników Fundacji "Jedź Bezpiecznie". Bez problemu zmieściły się w nim 3 osoby, zestaw fotelików oraz stolik z krzesełkami i akcesoriami dla dzieci (czytaj także: Na bezpieczny początek wakacji).

Podczas naszej podróży na piknik nieodzownym elementem była klimatyzacja. Tutaj Fiat nie rozpieszcza karząc w podstawowej wersji słono sobie dopłacić (4 tys. zł). W pozostałych jest manualna, za kolejne 1500 złotych można zamienić ją na automatyczną.

Następnym niezbędnym drobiazgiem było gniazdo USB stanowiące część systemu Blue&Me. Kłopot jest z nawigacją, bo fizycznie nie ma dla niej miejsca. W opcji (200 zł) jest osprzęt pod przenośną firmy TomTom, którą na uchwycie montuje się na szczycie kokpitu. My skorzystaliśmy ze swojej - na szczęście było gniazdo zapalniczki 12V. Dzięki niemu zasililiśmy też urządzenie do pompowania baloników dla dzieci.



Napęd stanowi najmniejszy w ofercie silnik benzynowy TwinAir o pojemności zaledwie 875 cm3, za to z najwyższą w tym modelu mocą 105 koni mechanicznych. Ma dwa cylindry, więc musi być turbodoładowany, maksymalny moment obrotowy 145 Nm osiąga przy 2 tys. obr/min. Współpracuje z nim - jako jedynym w "pięćsetce" - 6-biegowa skrzynia manualna. A całość działa w systemie start/stop i spełnia normy Euro 6.



Temperament testowanej wersji podnosi przycisk "Sport". Po jego wciśnięciu ten niewielki silniczek pracuje na pełnych obrotach, za czym idzie i wyższe spalanie. Ale to i tak będzie niewiele w zamian za obiecaną przez producenta frajdę z jazdy.



Testowana wersja: Fiat 500 0.9 TwinAir 8V 105 KM, 6-biegowa skrzynia manualna, prędkość maksymalna 188 km/h, przyspieszenie do 100 km/h w czasie 10 sekund, średnie zużycie paliwa 4,2 l/100 km, wyposażenie Sport, cena podstawowa 62 600 złotych.

czytaj także:
· BezpieczeÅ„stwo dziecka | Wyposażenie samochodu
· BezpieczeÅ„stwo dziecka | Foteliki i wózki
· Plusy i minusy | ZaskakujÄ…cy maluch
  www.jedz-bezpiecznie.pl
e-jedzbezpiecznie.pl
e-jedzbezpiecznie.pl

copyright 2002-2024 | polityka prywatności | wydawca: Kalisz Media | kontakt | do góry