TESTY ZDERZENIOWE EURO NCAP
Wyniki testów zderzeniowych Euro NCAP | Land Rover Defender | 2020
Land Rover Defender
21-12-2020 | tekst: Maciej Kalisz | foto: Euro NCAP
W swoim debiucie w testach zderzeniowych Euro NCAP, Land Rover Defender zdobywa komplet gwiazdek. Na tle innych modeli wyróżnia się opcjami konfiguracji siedzeń, a tym samym miejsc montażu fotelików dziecięcych.
Land Rover Defender I produkowany był nieprzerwanie od 1983 do 2016 roku! Po trzech latach przerwy zaprezentowano jego II-generację, która stała się jednym z ważniejszych wydarzeń salonu samochodowego we Frankfurcie.
Pomimo tak długiego stażu na rynku i dokonanych w międzyczasie modyfikacji, Defender dopiero teraz trafił do testów zderzeniowych Euro NCAP. I zdobył w nich - podobnie jak Evoque, Velar, Discovery czy Range Rover - komplet pięciu gwiazdek.
Obecnie w polskich salonach sprzedaży oferowane są modele z rocznika określonego jako MY20,5. Gama składa się w wersji 3-drzwiowej z oznaczeniem "90" i pięciodrzwiowej "110". Dostępne są w nich te same poziomy wyposażenia: Standard, S, SE, HSE, First Edition oraz X.
Do testów zderzeniowych wybrano trzecią w kolejności z dwoma parami drzwi. Z branych pod uwagę przez Euro NCAP elementów wyposażenia posiadał:
przednie, boczne i kurtynowe poduszki powietrzne,
wyłącznik przedniej poduszki powietrznej pasażera,
mocowania Isofix (i-Size) na fotelu pasażera oraz skrajnych miejscach środkowego rzędu siedzeń,
pasy bezpieczeństwa z napinaczami i ogranicznikiem napięcia,
sygnalizację niezapiętych pasów bezpieczeństwa dla wszystkich miejsc,
asystenta utrzymania wybranego pasa ruchu (LKA),
układ monitorowania zmęczenia kierowcy,
system powiadamiania służb ratunkowych eCall,
tempomat z ogranicznikiem prędkości,
hamulec pokolizyjny,
system autonomicznego hamowania awaryjnego przed przeszkodą z funkcją wykrywania obecności pieszego i rowerzysty, a także z asystentem skrętu.
Na tej listy zabrakło przede wszystkim centralnej poduszki powietrznej.
Ocena (2020):
Bezpieczeństwo dorosłych: 32,5 pkt. (85 proc.)
W trakcie próby zderzenia czołowego z przeszkodą mobilną kierowca Defendera odniósł różnego stopnia obrażenia klatki piersiowej i nóg. U siedzącego obok pasażera zagrożone są górne partie nóg.
W tym teście konstrukcja przodu nowego Land Rovera (zderzenie następuje na 1/2 szerokości) zapewnia dostateczną ochronę.
Z kolei przy uderzeniu całą szerokością przodu w przeszkodę stałą kierowca odniósł niewielkiego stopnia obrażenia lewego uda. U pasażera (siedzącego tym razem po przekątnej do kierującego) odnotowano większe przeciążenia klatki piersiowej.
Na tym etapie przyznano łącznie 11,7 na 16 punktów możliwych do zdobycia.
Podczas zderzenia bocznego (z platformą mobilną) i uderzenia w słup ochrona kierowcy była na optymalnym poziomie.
W nowych próbach Euro NCAP ochrona kierowcy przy uderzeniu w bok (przeciwna strona, bez użycia poduszek) była na dostatecznym poziomie. Na liście wyposażenia Land Rovera nie ma centralnej poduszki powietrznej (montowanej pomiędzy fotelami), stąd nie przeprowadzono oceny jest efektywności. Pomimo to przyznano 15 z 16 punktów.
Przy uderzeniu w tył profile zagłówków oraz siedzeń w I i II rzędzie zapewniają bardzo dobrą ochronę kręgów szyjnych i głowy (3,8 z 4 pkt.).
Druga generacja Land Rovera Defender została wyposażona w kartę ratunkową pojazdu, system eCall i hamulec pokolizyjny (zapobiega bezwładnemu przemieszczaniu się samochodu po zderzeniu). Tu przyznano maksymalne 2 punkty.
Bezpieczeństwo dzieci: 41,7 pkt. (85 proc.)
Do testów z manekinami 6- i 10-letniego dziecka użyto fotelika Britax-Romer KidFix XP (z nakładką SICT) oraz podkładki podwyższającej firmy Graco.
Podczas zderzenia czołowego (z barierą mobilną) oraz przy uderzeniu w bok (od strony większego manekina) poziom ochrony dzieci był na optymalnym poziomie. Stąd maksymalna ocena - odpowiednio - 16 i 8 pkt.
Testowane auto zostało wyposażone w mocowania do fotelików dziecięcych typu Isofix (i-Size) na fotelu pasażera i skrajnych miejscach w II rzędzie siedzeń oraz wyłącznik przedniej poduszki powietrznej pasażera. Za obecność tych elementów przyznano 7 z 13 punktów.
Specjaliści z Euro NCAP oceniają również jakość montażu wybranych przez siebie 11 modeli fotelików dziecięcych. W zależności od konstrukcji mogą być mocowane za pomocą samochodowego pasa bezpieczeństwa lub systemu Isofix.
Co ciekawe, Defendera można doposażyć w trzeci fotel z przodu. Podjęto się tutaj prób z montażem (za pomocą pasa bezpieczeństwa) fotelików Maxi-Cosi CabrioFix oraz Britax-Romer King II i KidFix XP. Żadna nie zakończyła się sukcesem.
Występujący w testowanym egzemplarzu Defendera trzeci rząd siedzeń także jest opcją. Tu także nie ma uchwytów Isofix, stąd próby tylko z wyżej wymienionymi modelami fotelików montowanych na pas. W przypadku Maxi-Cosi CabrioFix wydano werdykt negatywny, w dwóch pozostałych zaleca się ostrożność.
Ze względów technicznych z góry wykluczono z tych prób fotelik Maxi-Cosi CabrioFix w parze z bazą EasyBase2 (także na pas bezpieczeństwa).
Pozostałe próby - na fotelu pasażera oraz skrajnych miejscach w II rzędzie - wypadły pozytywnie. Ostateczny werdykt to 10,7 z 12 punktów.
Ochrona pieszych i rowerzystów: 38,4 pkt. (71 proc.)
Konstrukcja przodu Defendera za poziom ochrony nóg (wysokość zderzaka) potrąconej osoby otrzymała maks. 6 punktów. Wyżej (miednica) skrajnie wysokie zagrożenie stwarza przedni pas (1,1 z 6 pkt). Dla tułowia i głowy największe zagrożenia stanowi przednia krawędź pokrywy silnika (17,4 z 24 pkt.).
Euro NCAP ocenia też działanie autonomicznego systemu hamowania awaryjnego z funkcją wykrywania obecności pieszych i rowerzystów. Od 2020 roku przypisano tu 10 scenariuszy sytuacji drogowych, w tym z manewrami cofania i skrętu w prawo.
Dla pieszego jest ich siedem, przy czym pięć w warunkach dziennych. To obecność za cofającym pojazdem, przechodzenie przez przejście dla pieszych przed skręcającym z drogi poprzecznej pojazdem oraz przejście przed samochodem, wyjście zza przeszkody oraz poruszanie się poboczem (tyłem do nadjeżdżającego samochodu).
W warunkach nocnych ograniczono się do dwóch sytuacji: przejścia pieszego przed samochodem i poruszania się poboczem.
Kolejne trzy scenariusze dotyczą obecności rowerzysty - tylko w warunkach dziennych. Bez zmian to przejazd przed maską samochodu i poruszanie się pobocznem (w tym samym kierunku). Nowością jest wyjazd zza przeszkody drogą poprzeczną w odniesieniu do nadjeżdżającego pojazdu.
W tej części testów II-generacja Defendera otrzymała 13,9 z 18 punktów. W próbach z udziałem pieszego 6,4/9 pkt., zaś rowerzysty 7,4/9 pkt. Nie podano powodów obniżenia poszczególnych ocen.
Systemy podnoszące bezpieczeństwo: 12,7 pkt. (79 proc.)
Z elementów podnoszących bezpieczeństwo, których działanie oceniane jest przez Euro NCAP Land Rover Defender został wyposażony w: sygnalizację niezapiętych pasów bezpieczeństwa dla wszystkich miejsc (1 pkt.), układ monitorowania zmęczenia kierowcy (1 pkt.), tempomat z ogranicznikiem prędkości (3 pkt.), asystenta utrzymania wybranego pasa ruchu (3 z 4 pkt.) oraz system autonomicznego hamowania awaryjnego przed przeszkodą (4,7 z 6 pkt.).
W przypadku tego ostatniego elementu poszerzono zakres ocen o asystenta skrętu w lewo. Sam sprawdzian podzielono na dwie części.
W pierwszej sprawdzane jest współdziałanie systemu wykrywania ryzyka kolizji z reakcją kierowcy. Przypisano tu 7 scenariuszy drogowych: hamowanie przed stojącym pojazdem centralnie przed maską, jak i z lewej i prawej strony (50 proc. szerokości), kolejne w tym samym układzie, ale pojazd poprzedzający jest w ruchu i ostatni z nagłym hamowaniem pojazdu poprzedzającego.
W tej części zastrzeżenia Euro NCAP były do scenariusza skrętu w lewo tuż przed nadjeżdżających z naprzeciwka samochodem.
W drugiej części przyjęto te same scenariusze plus ósmy z manewrem skrętu w lewo. Tu oceniana jest autonomiczność systemów. Tu nie było żadnych zastrzeżeń.
Testowany model:
Land Rover Defender 2.0 240 KM, 4x4, 110
Wyniki powyższych testów Euro NCAP dotyczą wszystkich wersji nowego Land Rover Defender w 5-drzwiowym nadwoziu.