Targi | Salon samochodowy Genewa 2019 | Renault

Renault

15-03-2019 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum

Piąta generacja Clio zdominowała stoisko Renault na 89. salonie samochodowym w Genewie. Jednak nie zabrakło miejsca i na prezentację aktualnej oferty oraz zróżnicowanego podejścia do elektromobilności i motoryzacji jutra.

Pomimo wielu nowości zaprezentowanych na salonie w Genewie mało było tych dotyczących popularnych na drogach modeli. Bez wątpienia jeden z nich to piąta generacja Clio, które stanęło na honorowym miejscu stoiska Renault. Póki co w nadwoziu hatchback o długości 4050 mm (rozstaw osi 2583 mm), 1798 mm szerokości i 1440 mm wysokości. Oznacza to między innymi, że od poprzednika jest krótsze o 12 mm i niższe o 8 mm. Pojemność bagażnika mierzy 391 litrów, producent podkreśla jeszcze, że schowki w kabinie pomieszczą dodatkowe 26 litrów.

Do gamy Clio powróci wersja R.S., pojawi się też topowy poziom wyposażenia Initiale Paris. Niestety, ten jednak nie będzie oferowany na polskim rynku.

Francuski producent wprowadza z piątą generacją Clio nowy podział elementów wspomagających kierowcę na prowadzenie, parkowanie i bezpieczeństwo. Łączy je wspólna nazwa Easy Drive. Nowościami w tym segmencie są system autonomicznego hamowania z funkcją wykrywania pieszego i rowerzysty oraz zestaw czterech kamer 360 stopni. Do Clio wprowadzony został aktywny tempomat z asystentem jazdy w ruchu miejskim i autostradowym. Pozostałe to, znane już rozwiązania z modeli Renault, system monitorowania martwego pola w lusterkach, rozpoznawania znaków drogowych, alarm niezamierzonego przekroczenia linii pasa ruchu z asystentem korygowania toru jazdy czy układ automatycznego parkowania z funkcją wyjazdu z miejsca postoju.

Kolejną nowością w gamie Clio jest trzycylindrowy, turbodoładowany silnik benzynowy 1.0 TCe 100 o mocy 100 koni mechanicznych. Dołączono do niego 5-biegową skrzynię mechaniczną, będzie jeszcze przekładnia zautomatyzowana X-Tronic. Na bazie tej jednostki dostępna będzie wersja zasilana LPG. Druga nowość to silnik 1.3 TCe 130 o mocy 130 KM, do niego przewidziano dwusprzęgłową przekładnię automatyczną EDC, którą można sterować łopatkami przy kierownicy.

Modyfikacji poddany został silnik wysokoprężny 1.5 Blue dCi 85 lub 115 KM. Znajdziemy tu 6-biegową skrzynię manualną. Absolutną nowością w gamie Renault będzie silnik hybrydowy E-Tech. To połączenie jednostki benzynowej o pojemności 1.6 litra z dwoma elektrycznymi. Premiera planowana jest na 2020 rok.

Od dawna Renault oferuje też różnorodną gamę samochodów z napędem elektrycznym. Najważniejszym z nich jest, stworzony na bazie Clio, Zoe. Po ostatniej modernizacji zasięg auta zwiększono do 300 kilometrów. Dosłownie w tych dniach 62 egzemplarze trafiły do urzędników miejskich w Barcelonie. W wakacje Zoe pojawi się w naszych testach redakcyjnych.

Drugim modelem, z którym już mieliśmy styczność, jest dostawcze Kangoo Z.E. Poza wersją dwuosobową jest i Maxi Combi z pięcioma miejscami. Na polskim rynku gamę uzupełnia dwuosobowy pojazd miejski Twizzy. Wszystkie zaprezentowane były w strefie e-mobilności. Renault planuje do końca 2022 roku wprowadzić do swojej oferty aż 12 modeli z napędem elektrycznym.

O EZ-ULTIMO, wyobrażeniu Renault o samochodzie przyszłości, można powiedzieć napisać sensacyjnie - był już widziany na ulicach Warszawy! To nie żart, bowiem nawet w tajemnicy przed polskim oddziałem, został przywieziony do naszego kraju na jedną z wielu europejskich sesji zdjęciowych.

Pod oznaczeniem EZ kryje się zestaw uzupełniających się ze względu na przeznaczenie pojazdów. GO to rodzaj środka transportu publicznego, PRO pojazd do samodzielnego realizowania dostaw (np. kurierskich), a ULTIMO to samochód osobowy. Wszystkie łączy napęd elektryczny i pełna autonomiczność jazdy. Renault zakłada również zmiany w użytkowaniu aut - z posiadania na własność na krótkoterminowy wynajem. Wokół tych pojęć odbywa się właśnie konkurs "Renault Easy City. Design the Future".

W ubiegłym roku Renault zweryfikowało sprzedaż poszczególnych modeli w poszczególnych krajach, w wyniku czego podjęto decyzję o wycofaniu z polskiego rynku Twingo (dla chętnych pozostają salony w Niemczech). To najmniejsze auto w ofercie Francuzów pojawiło się w 1992 roku. Od tego czasu doczekało się trzech generacji, ostatnią stworzono we współpracy z Mercedesem, a dokładniej marką Smart. W 2018 roku poddano go modernizacji, którą prezentowano na stoisku w Genewie.

Odświeżenie objęło sylwetkę i wnętrze Twingo oraz elementy wyposażenia. Z ważnych zmian - kokpit otrzymał zamykany schowek, multimedia podłączenie za pośrednictwem dwóch portów USB i dostęp do aplikacji poprzez Android Auto i Apple CarPlay. Auto dostępne jest z dwoma silnikami benzynowymi SCe o pojemności jednego litra i mocy 65 lub 75 KM oraz turbodoładowanym 0.9 95 KM, w tym z dwusprzęgłową przekładnią EDC.