SALON SAMOCHODOWY

Wrażenia z jazdy | SEAT Exeo

SEAT Exeo - auto odkrywane na nowo

01-05-2009 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum

Podstawowy podział marek w Grupie Volkswagena to VW+Skoda i Audi+SEAT. Pierwsze trzy mają już w swojej ofercie limuzyny, czas więc na SEAT-a, który wprowadza właśnie do sprzedaży Exeo. A że zarówno początki, jak i obecne czasy są trudne, to dla ułatwienia zaadaptowano poprzedni model Audi A4.

Hiszpanie zmielili w swoim projekcie przód auta, który podtrzymuje identyfikację marki z nową Ibizą. Ale już patrząc na jego bok trudno rozpoznać, że to SEAT - model tak mocno naśladuje A4, że utraci charakterystyczne dla siebie przetłoczenia karoserii. Z tyłu jest podobnie pomimo zmienionych kształtów reflektorów. Nie inaczej jest w środku, a o tym, że nie siedzimy za kierownicą Audi informuje nas logo SEAT-a.

Na krótki test otrzymaliśmy model z dwulitrowym silnikiem diesla TDI CR o mocy 170 KM z filtrem cząstek stałych DPF w wersji wyposażenia Style.

Pod kątem bezpieczeństwa Exeo oferuje do przyzwoite wyposażenie: sześć poduszek powietrznych, aktywne zagłówki z przodu, mocowania Isofix z górnym punktem kotwiczenia top-tether na tylnej kanapie, regulowana we wszystkich płaszczyznach kolumna kierownicy, świata przeciwmgłowe oraz rozbudowane układy ABS i ESP. Do tego dwustrefowa klimatyzacja, komputer pokładowy, elektrycznie sterowane szyby z przodu i z tyłu, elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka oraz kontrolka ciśnienia w oponach.

Testowany model miał jeszcze opcjonalne poduszki boczne dla pasażerów kanapy (1290 zł).

W naszym przypadku kierowca miał do dyspozycji opcjonalny fotel regulowany elektrycznie z pamięcią ustawienia (w pakiecie z nim są jeszcze składane lusterka zewnętrzne - 4990 zł). Jednak nie uda nam się go maksymalnie podsunąć do przodu, gdyż prawa krawędź fotela zaczyna trzeć o środkowy tunel.

Podobnie jest z maksymalnym ustawieniem wysokości - średniego wzrostu osoba będzie czuła nad głową podsufitkę. Żałować też można, że wraz z przesunięciem do przodu fotela nie da się tego samego zrobić ze środkowym podłokietnikiem. O ile swobodnie sięgniemy z niego do drążka zmiany biegów, to już trzymając prawidłowo dłonie na kierownicy nie oprzemy o niego łokcia.

Obszycie kierownicy skórą zapewnia lepsze jej utrzymanie podczas wykonywania manewrów. Bezpieczeństwo poprawiają również wbudowane w jej koło przyciski do sterowania audio i zestawem głośnomówiącym. Jednak sposób ich działania może sprawić, że podczas kręcenia kierownicą przypadkowo zmienimy stację radiową lub poziom głośności.

Pod maską auta znajdował się najmocniejszy z diesli - silnik 2.0 TDi (170 KM) współpracujący z 6-biegową skrzynią manualną. Dzięki wysokiemu momentowi obrotowemu jest on bardzo elastyczny i pozwala płynnie przyspieszać na niższych przełożeniach.

Dużo dobrego można też powiedzieć o zawieszeniu, w którym - tak jak w pierwowzorze Audi - zamiast tradycyjnych kolumn McPhersona zastosowano układ wahaczy poprzecznych. W połączeniu z wahaczami tylnej osi odczuwa się przyjemny komfort podróżowania, szczególnie po nierównych polskich drogach.

To tyle, co można stwierdzić o tym aucie po kilkudziesięciokilometrowej jeździe. Dodać warto, że Exeo otrzyma od organizacji Euro NCAP pięć gwiazdek, na jesieni pojawi się kombi, a ceny w polskich salonach zaczynają się od 73 990 złotych.

Bezpieczeństwo dzieci w Seacie Exeo

SEAT Exeo został wyposażony we wszystko co dzisiaj uznajemy za standard w dziedzinie bezpieczeństwa dzieci. Mamy zatem mocowania fotelików samochodowych typu Isofix z górnym punktem kotwiczenia (top-tether) dla skrajnych miejsc kanapy, z tyłu blokady otwarcia od wewnątrz drzwi i elektrycznego sterowania szybami oraz wyłącznik przedniej poduszki powietrznej pasażera. Jej dezaktywacja potwierdzona jest zapaleniem osobnej lamki na środkowej części kokpitu.

Niestety, zauważyliśmy brak oznaczeń na osłonach przeciwsłonecznych. W prawie wszystkich samochodach znajdują się na nich ostrzeżenia przed ustawieniem fotelika dziecięcego w pozycji tyłem do kierunku jazdy przy aktywnej poduszce powietrznej pasażera. Naszym zdaniem naklejka ze stosownym piktogramem umieszczona na środkowym słupku niekoniecznie będzie przez wszystkich zauważona. To kolejny wspólny element z Audi, ale w tym przypadku niezbyt chlubny.

SEAT Exeo mierzy 4661 mm długości (rozstaw osi 2642 mm), 1772 mm szerokości i 1430 mm wysokości, pojemność bagażnika wynosi 460 litrów.

Podstawowe dane techniczne:

SEAT Exeo 2.0 TDI 170 KM (125 kW), 6-biegowa skrzynia manualna, prędkość maksymalna 229 km/h, przyspieszenie do od 0 do 100 km/h w czasie 8,4 s, średnie zużycie paliwa 5,9 l/100 km, pojemność zbiornika paliwa 70 litrów.