portal motoryzacyjny Jedź Bezpiecznie | nowe materiały na stronie
powrót do strony głównej

poznaj nasze opinie z testów samochodów
NOWE NA STRONIE:
TESTY | Pierwsze wrażenia - Honda podłącza CR-V do gniazdka elektrycznego
WYPADKI DROGOWE | Kolejne dni bez ofiar śmiertelnych na polskich drogach - listopad 2024
POLSKIE DROGI | Obwodnica Wyrzyska przekształci się w ekspresówkę S10

Portal dla wszystkich uczestników ruchu drogowego | Jed¼ Bezpiecznie

Jedź Bezpiecznie | magazyn motoryzacyjny

TESTY

social media - magazyn motoryzacyjny Jedź Bezpiecznie


Akcje przywoławcze do serwisów


Bezpieczeństwo dzieci


Elektromobilność


Polskie drogi


Porady


Porozmawiajmy o bezpieczeństwie


Produkty


Przepisy


Salon samochodowy


Sport


Technika


TESTY | Samochody dostawcze


Testy zderzeniowe Euro NCAP


Ubezpieczenia


Wydarzenia


Wypadki drogowe


Z rynku


 
TESTY
Pierwsze wrażenia | Opel Adam

Kuracja odmładzająca
10-02-2014 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum

Najmniejszy model Opla nie wszystkim przypadnie do gustu. To oferta zdecydowanie skierowana do młodych ludzi.



Spróbuję więc odjąć sobie jakieś dwadzieścia lat. Czy wówczas kupiłbym, pomijając rzecz jasna za co, ten samochód? Nie wiem. O ile podoba mi się zabawa z dwukolorowym nadwoziem, to w ogóle nie przekonuje mnie powtórzenie tych barw na kokpicie oraz użycie szeregu dodatków stylistycznych. Dziś nie chciałbym wyróżniać się w tłumie i wybrałbym bardziej stonowane zestawienia lakierów. W wieku dwudziestu paru lat raczej te jaskrawe i pewnie byłby to żółty (James Blonde) lub bordowy (Red'n'Roll) z czarnym (I'll be back). A więc według Opla jestem Slam!

Jakkolwiek by to przetłumaczyć na język polski podobają mi się nazwy poziomów wyposażenia wnętrza (jest jeszcze Jam i Glam) oraz lakierów nadwozia. Swoją drogą ciekaw jestem, jak dwie dekady temu z tymi kolorami poradziłby sobie wydział komunikacyjny. Pewnie skończyłoby się na banalnym zielonym, niebieskim, czerwonym czy białym.



Maluch Opla mierzy blisko 3,7 metra długości, przy rozstawie osi 2311 mm. Jedyna para drzwi jest szeroka, tak aby swobodnie, po pochyleniu oparć przednich foteli, zająć miejsce na kanapie. Choć to nazwa na wyrost, bo z tyłu mamy dwa wyprofilowane siedzenia. Zgodnie z homologacją auta pojadą nim maks. 4 osoby przez co nie odczujemy małego wnętrza - szerokość bez lusterek 1720 mm, wysokość 1484 mm.



Oparcia z tyłu można również złożyć w proporcjach 50:50. Powiększy to 170 litrowy bagażnik o kolejne 493 litry. Próg załadunkowy umieszczono dość wysoko, co sprawia, że bagażnik jest w formie głębokiej kuwety. Ale na wakacje w 4 osoby już nie pojedziemy, chyba, że poratujemy się rozwiązaniami montowanymi na dach.

Ha! Na liście opcji jest nawet oplowski system FlexFix (2500 złotych), czyli wyciągany ze zderzaka bagażnik rowerowy. Standardowo na jeden, z dodatkowym adapterem na dwa.

Wnętrze auta odzwierciedla kolory nadwozia. Niestety wrażenie psują żółte elementy kokpitu, środkowego tunelu i boczków drzwi, które wykonano z plastiku. Na kole kierownicy również barwnie - czerń, żółć i chrom - jak dla mnie zdecydowanym plusem jest pokrycie jej skórą.

Podoba mi się też tapicerka. W wersji Slam jest to czarna Morrocana ze wzorem Superheros i żółtymi pasami.

Kupując Adama możemy przebierać jeszcze w foliach dekoracyjnych oraz wzorach podsufitki, którą można podświetlać 64 diodami LED. Jednak na osobach w moim wieku nie robi to już wrażenia, zamiast tego wybrałbym okno dachowe.



Na środku kokpitu króluje 7-calowy ekran dotykowy, który służy do sterowania multimediami, w tym aplikacjami udostępnianymi przez Opla. Jedną z nich jest BringGo, czyli nawigacja działająca na bazie naszego smartphona z modułem GPS. Jest też radio internetowe oraz funkcja sterowania głosem, ale do tego trzeba mieć iPhona z funkcją Siri, a ta póki co nie obsługuje języka polskiego. Uff, w tych nowikach technologicznych jeszcze się odnajduję.

Pod ekranem umieszczono tylko cztery przyciski - do regulowania głośności +/-, wyłącznika oraz powrotu do menu głównego (home).

Już od pierwszej chwili uwagę przyciągają znaczki Infinity. Testowany model wyposażono w zestaw 6 głośników i subwofer. Wymaga to dopłaty 1600 złotych, ale niezależnie od wieku użytkownika auta warto to zrobić.

Jako praktykowi jest mi trudno wyobrazić sobie codzienną podróż z małym dzieckiem. Co prawda auto wyposażono we wszystkie niezbędne elementy podnoszące bezpieczeństwo najmłodszych, ale trzeba pamiętać, że to nadwozie 3-drzwiowe z ograniczonym dostępem do tyłu. A może się mylę, zresztą przekonaniu się o tym ma służyć ten test.



Poza bazowym 1.2 EcoTec 70 KM, pozostałe mają już pojemność 1.4 litra. To aż nadto, jak na miejskie auto. Ale jedynie zestawienie z mocą 100 KM powinno pozwolić na czerpanie przyjemności z jazdy. W zestawieniu 5-biegowa skrzynia biegów i elektryczne wspomaganie kierownicy aktywowane przyciskiem City. Dwadzieścia lat temu tego udogodnienia nie było, najczęściej zmagaliśmy się z manewrami bez wspomagania kierownicy.

Póki co jedno jest pewne. Przez najbliższe dni będę wyróżniał się na ulicy, co jak byłem młodym nazywano to szpanem. Dziś na mój widok złośliwi powiedzą, że to kryzys wieku średniego.



Testowana wersja: Opel Adam 1.4 EcoTec 100 KM, 5-biegowa skrzynia manualna, prędkość maksymalna 185 km/h, przyspieszenie do 100 km/h w czasie 11,5 sekundy, średnie zużycie paliwa 5,5 l/100 km, wyposażenie Slam, cena podstawowa 54 700 złotych.

czytaj także:
· BezpieczeÅ„stwo dziecka | Wyposażenie samochodu
· BezpieczeÅ„stwo dziecka | Foteliki i wózki
  www.jedz-bezpiecznie.pl
e-jedzbezpiecznie.pl
e-jedzbezpiecznie.pl

copyright 2002-2024 | polityka prywatności | wydawca: Kalisz Media | kontakt | do góry