portal motoryzacyjny Jedź Bezpiecznie | nowe materiały na stronie
powrót do strony głównej

poznaj nasze opinie z testów samochodów
NOWE NA STRONIE:
TESTY | Pierwsze wrażenia - Symbioz, rynkowy następca Renault Megane
POLSKIE DROGI | Domknięcie przebiegu drogi ekspresowej S19 na Podkarpaciu
PRZEPISY | Rząd chce powiedzieć - stop bandytom drogowym!

Portal dla wszystkich uczestników ruchu drogowego | Jed¼ Bezpiecznie

Jedź Bezpiecznie | magazyn motoryzacyjny

TESTY

social media - magazyn motoryzacyjny Jedź Bezpiecznie


Akcje przywoławcze do serwisów


Bezpieczeństwo dzieci


Elektromobilność


Polskie drogi


Porady


Porozmawiajmy o bezpieczeństwie


Produkty


Przepisy


Salon samochodowy


Sport


Technika


TESTY | Samochody dostawcze


Testy zderzeniowe Euro NCAP


Ubezpieczenia


Wydarzenia


Wypadki drogowe


Z rynku


 
TESTY
Pierwsze wrażenia

Z gwiazdÄ… na masce
02-07-2013 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum

Jedna baza i trzy jakże różnej klasy samochody. Po teście Dacii Dokker czas na Mercedesa Citana, ale postaramy się unikać porównań.



Geneza tej trójki jest bardzo prosta - to Renault Kangoo ze znaczkami innych marek samochodów. Nie ma co ukrywać, że Dokker z racji pozycjonowania Dacii, stanowi ofertę dla mniej zamożnych klientów (czytaj także: Strzał do własnej bramki?). Mercedes, co by nie mówić, jest na przeciwległym biegunie i właśnie to sprawiło, że w naszych testach pojawił się jako drugi. "Kangura" pozostawiamy sobie na deser.



Niemiec z francuskim rodowodem

Zamiast wymyślać swoje najmniejsze auto dostawcze od nowa, Mercedes poszedł na skróty nawiązując współpracę z Renault. A dokładniej wykorzystując do tego znane już od wielu lat Kangoo.

czytaj dalej>>



Citana próżno szukać z ofercie aut osobowych. Mercedes sprzedaje go razem z samochodami dostawczymi i nic w tym dziwnego, bo do wyboru mamy 2-osobowy furgon z 3 rozstawami osi i 5-osobowy Mixto z przestrzenią ładunkową o długości 1,33 metra. Oczywiście wśród tych dostawczych są i wersje dedykowane do przewozu osób. I takim jest testowany Citan kombi. Zbudowano go na średniej długości furgonu - mierzy 4321 mm przy rozstawie osi 2697 mm, przy szerokości 1829 mm (bez lusterek) i wysokości 1255 mm.

O jego "dostawczym" rodowodzie świadczy jeszcze jedna rzecz. Fabrycznie montowane są tylko prawe, przesuwane drzwi dające dostęp do kanapy. Lewe to opcja, a w obu przypadkach mamy uchylne szyby. Dopiero za dopłatą otwierać się będą do dołu, za to w całości i z elektrycznym sterowaniem. I jeszcze jedna opcja - przyciemnione szyby z tyłu.



Bagażnik zamykany jest jednoczęściową klapą unoszoną do góry. W odróżnieniu od Mixto jest ona przeszklona, ogrzewana i wyposażona w wycieraczkę, a za dopłatą można zamontować dwuskrzydłowe drzwi. W manewrach cofania pomagają - opcjonalne umieszczone w zderzaku - czujniki z tym, że o odległości od przeszkody informuje nas częstotliwość sygnału dźwiękowego.

W konfiguracji 5-osobowego kombi bagażnik ma 685 litrów pojemności. Jego przestrzeń można podzielić dodatkową podłogą, za którą także trzeba dopłacić - lista opcji, które znajdują się w testowanym egzemplarzu wydłuża się wraz z tekstem. W razie konieczności można dokupić relingi dachowe zintegrowane z poprzeczkami do zamontowania np. boksu, uchwytów na narty czy rowery.



Wnętrze kombi także odstaje od osobowych modeli Mercedesa. Kokpit wykonano z ciemnego i twardego tworzywa, na którym do minimum ograniczono ilość przycisków. Znów nasuwają się skojarzenia z autem dostawczym, w którym priorytet mają walory użytkowe samego pojazdu. Niemniej za dopłatą mamy skórzane koło kierownicy szkoda tylko, że bez możliwości sterowania z niego radiem (bez CD, za to z gniazdem USB) czy telefonem opartym na bluetooth.

W samej kolumnie kierownicy też czegoś brakuje. Jedyny zestaw przełączników znajduje się po lewej stronie kierowcy i można z nich sterować zarówno pracą kierunkowskazów, jak i wycieraczek. Na początku odruchowo szukamy przełącznika z prawej strony, ale dość szybko można się do takiego rozwiązania przyzwyczaić.



Kombi, od pozostałych wersji Citana, wyróżnia się wyposażeniem podnoszącym bezpieczeństwo podróżujących nim dzieci. Na skrajnych miejscach tylnej kanapy zamontowano uchwyty do mocowania fotelików Isofix, a w przesuwanych drzwiach znajduje się blokada ich otwarcia od środka. W przypadku auta z elektrycznie regulowanymi szybami z II parze drzwi kierowca ma możliwość zablokowania tej funkcji.

Jednak z przodu nie znajdziemy wyłącznika przedniej poduszki powietrznej pasażera co uniemożliwia ustawienie na jego siedzeniu fotelika dziecka tyłem do kierunku jazdy. Z przykrością trzeba stwierdzić, że ostrzegający o tym piktogram - umieszczony z boku kokpitu - zaczął się już odklejać.



W gamie jednostek napędowych mamy do wyboru jeden silnik benzynowy (standardowo z technologią BlueEfficiency) i trzy wysokoprężne (z lub bez BlueEfficiency). My do dyspozycji mamy 190 CDI BlueEfficiency o mocy 90 koni mechanicznych i 5-biegową skrzynią manualną (umieszczenie jej dźwigni jest typowe dla pojazdów dostawczych).

Trzeba przy tym wspomnieć, że to nieco zmodyfikowany silnik 1.5 dCi 90 KM opracowany przez Renault. I dokładnie taki sam był pod maską testowanej Dacii Dokker. Ale miało być bez porównań.



Testowana wersja: Mercedes Citan 109 CDI 90 KM BlueEfficiency, 5-biegowa skrzynia manualna, prędkość maksymalna 160 km/h, przyspieszenie do 100 km/h w czasie 13,3 sekundy, średnie zużycie paliwa 4,3 l/100 km, wersja kombi, cena podstawowa - 77 391 złotych.

czytaj dalej:
· BezpieczeÅ„stwo dziecka - wyposażenie samochodu
· BezpieczeÅ„stwo dziecka - foteliki i wózki
  www.jedz-bezpiecznie.pl
e-jedzbezpiecznie.pl
e-jedzbezpiecznie.pl

copyright 2002-2024 | polityka prywatności | wydawca: Kalisz Media | kontakt | do góry