WYDARZENIA
Targi | Salon samochodowy Paryż 2014 | Smart
Powrót większego... malucha
15-10-2014 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum
Od blisko 10 lat w ofercie Smarta brakuje auta dla więcej niż dwóch osób. W Paryżu - w końcu - debiutuje nowy forfour bazujący na małym aucie z gamy Renault.
Współpraca Mercedesa (właściciel marki Smart) z francuskim koncernem nie jest niczym nowym, swoje odbicie znajduje między innymi w Citanie i Kangoo. Teraz, przy konstrukcji nowego malucha, skorzystano z platformy trzeciej generacji Twingo. Do tej kolekcji dorzucić jeszcze trzeba mniejszego fortwo. Wszystkie te auta produkowane są w miejscowości Novo Mesto na Słowenii.
Na początek warto jeszcze wspomnieć, że nowe Twingo po raz pierwszy w historii produkowane jest jako 5-drzwiowy hatchback. Nie przeszkodziło to, aby je minimalnie skrócić. Tym samym zdecydowanie poważniejsze zmiany przeszedł forfour. Mierzy obecnie 3495 mm przy rozstawie osi wynoszącym 2494 mm, 1665 mm szerokości i 1554 m wysokości.
Jego przestrzeń bagażowa mierzy 185 litrów (do półki), a dzięki składanym oparciom kanapy wzrasta maksymalnie do 975 litrów. Co ciekawe, podobnie jak w Twingo, pod jego podłogą schowano jeszcze silnik.
Jednostki przeznaczone do Smarta także pochodzą z Renault. Oba posiadają po 3 cylindry i zasilane są benzyną. Mniejszy z nich, 898 cm3, jest wolnossący, ale generuje większą moc 90 koni mechanicznych. Silnik o pojemności 999 cm3 jest turbodoładowany, dlatego też wystarczy 71 KM. W najbliższym czasie paletę uzupełni jednostka o mocy 60 KM.
Standardowo montowana jest 5-biegowa skrzynia manualna, którą zamienić można na automatyczną z podwójnym sprzęgłem.
Wnętrze kabiny pasażerskiej przeznaczono dla 4 osób. Kokpit jest bardzo prosty, chociaż nieoszczędny w formie. Może się to nie spodobać części potencjalnych klientów. Inaczej niż w Renault rozwiązano wyloty wentylacji, daszka nad zestawem zegaró, panel audio oraz przyciski do sterowania klimatyzacją.
Konstruktorzy z Mercedesa i Renault wspólnie tworzyli konstrukcję nadwozia pod kątem maksymalnej ochrony podróżujących osób. Całość została opracowana jako klatka bezpieczeństwa Tridion, co znamy już z poprzedniej generacji. W trakcie wewnętrznych testów forfour próby konfrontacji z Klasą C i S. Nowe Twingo zaliczyło już testy zderzeniowe Euro NCAP otrzymując w nich 4 z 5 gwiazdek. I generacja tego Smarta - nie wolno jednak porównywać tych wyników - uzyskała 4 gwiazdki za zderzenie czołowe i boczne, 2 za poziom bezpieczeństwa dzieci oraz 1 za ochronę pieszych.
Tym razem do pakietu bezpieczeństwo dołączono system Crosswind Assist niwelujący wpływ podmuchu bocznego wiatru na tor jazdy. Podobne rozwiązania chwaliliśmy podczas testu Mercedesa Sprintera. Wśród opcji pojawia się asystent utrzymania pasa ruchu oraz zapobiegania kolizjom (najechania na tył poprzedzającego nas pojazdu) do prędkości 90 km/h.
W Paryżu pojawił się również fortwo 3-generacji. On też dziedziczy rozwiązania z Twingo, w tym jednostki napędowe, ale przede wszystkim nie zmieniły się jego gabaryty. To nadal małe, dwuosobowe auto przeznaczone do jazdy w zatłoczonym mieście. Ale Mercedes udowadnia, że minimalna korekta w rozstawie kół (przód 1469/tył 1430 mm) i osi (1873 mm) poprawiła jego zwinność. Teraz do zawrócenia, pomiędzy krawężnikami, wystarczy mniej niż 7 metrów.
Nowe Smarty trafiły już do sprzedaży.