TESTY
Bezpieczeństwo dziecka | Foteliki i wózki | Opel Insignia A liftback
Dziecko w Oplu Insignia - foteliki i wózki
24-02-2017 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum
Opel wyposażył kanapę testowanego egzemplarza Insigni w trzy pary mocowań dla fotelików typu Isofix, jednak przy próbach ich montażu napotkaliśmy na liczne ograniczenia. W pojemnym bagażniku tego liftbacka bez trudu zmieściliśmy testowane przez nas wózki dziecięce.
Foteliki dziecięce użyte w teście Opla Insignia:
- grupa 0/0+ Maxi-Cosi model Pebble Plus montowany tyłem do kierunku jazdy za pomocą pasa bezpieczeństwa lub opcjonalnej bazy Isofix 2WayFix z nogą stabilizującą - zestaw zgodny z regulacją i-Size,
- grupa 0/1 Maxi-Cosi model 2WayPearl montowany tyłem lub przodem do kierunku jazdy za pomocą opcjonalnej bazy Isofix 2wayFix z nogą stabilizującą - zestaw zgodny z regulacją i-Size,
- grupa 1 Britax-Romer model Trifix montowany przodem do kierunku jazdy za pomocą Isofix z dodatkowym punktem kotwiczenia top-tether z system SI-PAD chroniącym przy zderzeniach bocznych,
- grupa 2-3 Recaro model Monza Nova 2 Seatfix montowany przodem do kierunku jazdy za pomocą Isofix z systemem ASP chroniącym przy zderzeniach bocznych.
Po dezaktywacji działania przedniej poduszki powietrznej pasażera można na jego miejscu ustawić fotelik dziecięcy tyłem do kierunku jazdy. Jedynym sposobem jego zamocowania jest pas bezpieczeństwa (ma on regulowaną wysokość), którego zapięcie nie sprawiło problemów.
Ustawienie z przodu fotelika dziecięcego wymaga maksymalnego odsunięcia od kokpitu - w tej konfiguracji z tyłu nie pozostaje za wiele miejsca na nogi dorosłej osoby.
Fotelik Maxi-Cosi Pebble Plus można zamontować również na bazie Isofix 2WayFix. Po jej zapięciu na skrajnym miejscu kanapy podstawa nie przylegała całą powierzchnią do siedziska. Powodem były wyprofilowania kanapy i wysokie umiejscowienie mocowań Isofix (brak oznaczenia standardu i-Size).
Taka konfiguracja wymaga maksymalnego przesunięcia fotela do kokpitu, tym razem jednak osoba dorosła siedząca z przodu - dzięki wklęsłemu schowkowi na rękawiczki - ma o wiele więcej miejsca na nogi.
Szeroko otwierane drzwi z tyłu zapewniają dużą swobodę podczas wkładania i wyjmowania fotelika z siedzącym dzieckiem w środku.
Na tej samej bazie Isofix można również ustawić fotelik Maxi-Cosi 2WayPearl, który przeznaczony jest dla nieco starszego dziecka. Do jego ustawienia tyłem do kierunku jazdy nie mieliśmy żadnych uwag (poza wcześniejszymi dotyczącymi przylegania podstawy bazy do siedziska kanapy).
Fotelik Maxi-Cosi 2WayPearl można także ustawić przodem do kierunku jazdy. Fotelik ten ma regulowany kąt pochylenia, aby skorzystać z pełnego zakresu musieliśmy wyjąć zagłówek z kanapy.
Opel wyposażył testowaną Insignię w trzy pary mocowań Isofix. Nie wykorzystamy jednak środkowego, bo biegnący w podłodze tunel uniemożliwia postawienie nogi stabilizującej bazy 2WayFix.
Dodatkowe punkty kotwiczenia (top-tether) dla fotelików dziecięcych typu Isofix umieszczono w plecach oparć kanapy. Ze względu na długość bagażnika klamrę mocującą zdecydowanie łatwiej zapiąć od strony kabiny pasażerskiej.
Podstawa fotelika Britax-Romer TriFix o wiele lepiej przylegała do siedziska kanapy, z której wcześniej wyjęliśmy zagłówek. Także i w tym przypadku szeroko otwierane drzwi zapewniają dużo swobody podczas zapinania dziecka w foteliku.
Britax-Romer Trifix bez problemu zamontowaliśmy na środkowym miejscu kanapy - jej zagłówek wymagał maksymalnego wysunięcia do góry. To ustawienie ograniczy jednak do jednej liczbę osób dorosłych podróżujących z tyłu. O ile z prawej strony zapniemy pas bezpieczeństwa, to z lewej jego klamra zostaje zasłonięta podstawą fotelika.
Głęboko schowane mocowania Isofix nieco utrudniły wsuwanie grubszych szyn fotelika Recaro Monza Nova 2 Seatfix. Dzięki możliwości zmiany ich kąta podstawa fotelika lepiej przylegała do wyprofilowanego siedziska kanapy.
Zapięcie pasa bezpieczeństwa, z którego w tym przypadku korzysta także dziecko, nie sprawiło trudności. Okazało się jednak, że nie skorzystamy z pełnego zakresu regulacji wysokości zagłówka fotelika - w pewnym momencie jego wyciągnięcie blokuje konstrukcja słupka C.
Przy próbie zamocowania fotelika Recaro (lub innego z grupy 2-3) na środku kanapy okazało się, że siedzące w nim dziecko nie będzie mogło zapiąć się pasem bezpieczeństwa. Przyczyną jest miejsce przykręcenia dolnej części pasa, które znalazło się po złej stronie mocowania Isofix.
Pomimo, że Opel zastosował 6 oznaczeń punktów Isofix to w rzeczywistości jest tylko 5 uchwytów. Licząc od lewej strony 2 i 3 stanowi jeden dłuższy zaczep.
W tej sytuacji na środku kanapy mogliśmy zamontować jedynie fotelik Romer TriFix. Teoretycznie obok powinny zmieścić się jeszcze dwa, dla których Opel przeznaczył pary Isofix. W praktyce bez problemu z prawej strony zmieściła się baza Maxi-Cosi 2WayFix z fotelikami Pebble Plus lub 2WayPearl. O wiele trudniej - z uwagi na wspomniany wspólny zaczep dla 2 i 3 punktu Isofix - wpiąć ją z lewej strony.
Na fotelik Recaro, który przeznaczony jest dla większych dzieci, stąd jego konstrukcja jest najszersza, nie było w ogóle miejsca.
Summa summarum - pomimo trzech par Isofix nie zyskujemy więcej opcji z ustawieniami fotelików, nie mówiąc już o możliwości wygospodarowania miejsca dla osoby dorosłej. A jak będzie w przypadku trzeciego dziecka?
Od 2014 roku polskie przepisy pozwalają na przewożenie dziecka (powyżej 3 roku życia) bez fotelika w sytuacji, gdy na kanapie nie ma miejsca na montaż trzeciego. Wielokrotnie zwracaliśmy uwagę, że praktycznie we wszystkich testowanych przez nas samochodach jest to fizycznie niemożliwe (dziecko musi siedzieć na środkowym miejscu z zapiętym samochodowym pasem bezpieczeństwa).
Pomimo obszernej kanapy i fabrycznemu montażu 3 par mocowań dla fotelików typu Isofix również i w przypadku Opla Insignia jest to niemożliwe.
Wózki dziecięce użyte w teście Opla Insignia:
- dwuczęściowy X-lander z gondolą X-pram,
- spacerówka Quinny model Zapp Xtra 2.
Bagażnik Opla Insignia w nadwoziu liftback ma 530 litrów pojemności. Według specyfikacji producenta mierzy 100 cm długości i 103 mm szerokości pomiędzy nadkolami. W tej przestrzeni bez problemu zmieściły się obie części wózka X-lander.
Złożony wózek Quinny Zapp Xtra 2 ma 42 cm szerokości, 95 cm długości i 29 cm wysokości. Jedynym ograniczeniem przy wyborze dla niego miejsca w bagażniku są mocowania do linek zabezpieczających w czasie transportu.
Według naszych pomiarów wysokość bagażnika od podłogi do półki wynosi 50 cm. Bez problemu zmieściliśmy pod nią kompletne podwozie przykryte gondolą wózka X-lander.
Oba wózki dziecięce zmieściły się wszerz bagażnika...
... jak i jego długość. W tej konfiguracji zostaje jednak więcej wolnego miejsca na dodatkowy bagaż. Wózki (poza gondolą) przypinaliśmy linkami osobno do lewego i prawego nadkola.
TESTY | Opel Insignia A liftback
Pierwsze wrażenia
Na przełomie dwóch generacji
Wyposażenie samochodu
Dziecko w Oplu Insignia