TESTY
Plusy i minusy | Ford Puma
Praktyczne odniesienia
30-07-2020 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum
Nowa Puma to jeden z nielicznych modeli, także innych marek, w którym sposób dezaktywacji poduszki powietrznej pasażera zapisujemy po stronie plusów. W kwestii bezpieczeństwa, nie tylko dzieci, mamy też uwagi.
PLUSY
Sposób dezaktywacji poduszki powietrznej,
oceniamy w każdym z testowanych modeli samochodów. W nowym Fordzie Puma zastosowano wyłącznik elektryczny sterowany z poziomu menu komputera pokładowego. Do zmiany statusu poduszki należy uruchomić silnik, co prawie uniemożliwia wykonanie tej czynności przez osobę postronną bez wiedzy kierowcy.
Mega Box,
to dodatkowa przestrzeń pod podłogą bagażnika. W Pumie z napędem hybrydowym i tak nie zmieściłaby się pod nią wnęka na pełnowymiarowe czy dojazdowe koło zapasowe. Mamy za to foremny boks, do którego zmieścił się jeden z naszych wózków dziecięcych.
Ford znajduje dla niego więcej zastosowań, np. pod gumową wycieraczką znajduje się korek spustu… wody. Można więc przewozić w nim zabłocone czy mokre rzeczy. Albo wykorzystać do transportu wysokich przedmiotów.
W domykaniu klapy pomaga elastyczna zasłona zastępująca sztywną półkę bagażnika.
Komunikat o utrudnieniach na najbliższym odcinku drogi,
odkryliśmy przypadkowo. Wyświetlił się podczas jazdy, bez ustawionego prowadzenia do celu. Niemniej TMC (informacja o ruchu drogowym) jest funkcją nawigacji satelitarnej. To standard w wersji Titanium i ST-Line.
Brawa dla Forda za umieszczenie tej informacji na środku cyfrowych zegarów. Dzięki temu łatwo ją odczytamy bez konieczności spojrzenia na panel z nawigacją.
MINUSY
Akcesoria zostawione luzem,
jak zestaw naprawczy do opon, trójkąt ostrzegawczy czy gaśnica, pod fotelem pasażera. Brak ich zabezpieczenia spowoduje, że podczas kolizji mogą swobodnie przemieścić się po kabinie pasażerskiej. Stwarza to ryzyko zranienia znajdujących się w niej osób. W dużym uproszczeniu - przy prędkości 50 km/h przedmiot o wadze 1,5 kg uderzy w nas z siłą około 70 kg.
Brak nawiewów powietrza,
obniża komfort osób podróżujących na kanapie. Tego elementu nie znajdziemy nawet w topowej wersji wyposażenia ST-Line z Pakietem X zawierającym automatyczną klimatyzację.
Wysokość kabiny pasażerskiej,
w naszych testach sprawdzamy między innymi z wykorzystaniem fotelika dla najstarszego dziecka ustawionego na kanapie. W nowej Pumie nie mogliśmy maksymalnie ustawić jego zagłówka. Ogranicza to sposób zapewnienia dziecku optymalnej ochrony. Rozwiązaniem może być inny model fotelika. Na jego dopasowanie należy zwrócić uwagę podczas zakupu.
Dane z komputera pokładowego Forda Puma, 1.0 EcoBoost mHEV 155 KM, skrzynia mechaniczna 6-biegowa:
dystans przejechany podczas testu: 790 km, średnia prędkość: 38 km/h, średnie zużycie paliwa: 6,3 l/100 km.
TESTY | Ford Puma
Wyposażenie samochodu
Dziecko w Fordzie Puma
Foteliki i wózki
Dziecko w Fordzie Puma