WYDARZENIA

Targi | Salon Samochodowy Paryż 2018 | DS

DS

11-10-2018 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum

Do dużego crossovera w gamie DS dołącza najmniejsza "trójka". Na tym nie koniec nowości, bo już za chwilę w ślad za bolidem z Formuły E podążą modele z napędem elektrycznym E-Tense.

Miejski DS 3 był pierwszym modelem, z którym do tego oznaczenia powrócił po latach Citroen. W 2016 roku francuska grupa PSA wydzieliła w swojej strukturze markę DS Automobiles, a z nowym znaczkiem na masce zadebiutował DS 4 Crossback. Minęły zaledwie dwa lata i tego modelu nie ma już w ofercie, podobnie jak "zwykłego" DS 4 (bazowały one na Citroenie C4, którego obecnie zastąpił Cactus). Pojawił się za to DS 7 Crossback (5 gwiazdek w Euro NCAP), który ma być nowym otwarciem w historii tej marki. W Europie, bo Francuzi całkiem dobrze radzą sobie w Chinach, a tamtejszą fabrykę opuszczają nieco inne modele. U nas zaś, do oferty powraca DS 3, ale tym razem w podwyższonej wersji Crossback.

Przede wszystkim DS 3 Crossback powstał na nowej, modułowej płycie podłogowej CMP, która przystosowana jest zarówno do wersji z silnikiem spalinowym, jak i elektrycznej. Auto mierzy 4118 mm długości (rozstaw osi 2558), 1534 mm wysokości i 1791 mm szerokości. Nie podano przy tym prześwitu, standardem będą 18-calowe koła. Pojemność bagażnika wynosi 350 litrów.

Nowy crossover dostępny będzie z paletą trzycylindrowych silników benzynowych 1.2 PureTech o mocach 100, 130 lub 150 koni mechanicznych oraz wysokoprężnego 1.5 BlueHDi 100 lub 130 KM. W topowych wersjach dodano automatyczną skrzynię z ośmioma przełożeniami.

Producent wymienia całą listę nowych elementów, w które wyposażony został DS 3 Crossback. Wśród nich asystent utrzymania wybranego pasa ruchu, adaptacyjny tempomat, system zapobiega kolizjom z funkcją wykrywania obecności pieszych i rowerzystów i możliwością aktywacji autonomicznego hamowania oraz układ samodzielnego parkowania. Uzupełnieniem będą przednie lampy DS Matrix LED Vision, które w warunkach nocnych umożliwiają jazdę na długich światłach bez oślepiania pozostałych kierowców.

Tradycyjny kluczyk zastąpić można aplikacją na smartfona. To rozwiązanie pozwala na zdalne udostępnienie samochodu innej osobie. Uwagę zwracają schowane w drzwiach klamki, które w momencie zbliżania się do pojazdu wysuwają się, a dostęp do środka zostaje odblokowany. Naszą uwagę zwróciła dodatkowa para mocowań Isofix z top-tetherem na prawym fotelu pasażera (tak, jak w DS 7). Dobre wrażenie sprawia kokpit, na którym powtórzono akcenty firmowych szewronów z logo DS, a na szczycie ustawiono dotykowy ekran o przekroju 10,3-cala.

Model ten, w wersji La Premiere, dostępny jest już na rynku francuskim. Bazową wersję wyceniono na nieco ponad 39 tys. euro. Skoro o debiutach mowa, zaprezentowano też "starszego" DS 3 z oznaczeniem Forever. Limitowana oferta obejmuje między innymi silnik 1.2 PureTech 110 KM z przekładnią automatyczną, nową kamerę cofania, 17-calowe felgi oraz srebrne akcenty DS na dachu.

Do połowy przyszłego roku poczekać trzeba na DS 3 Crossback E-Tense z silnikiem elektrycznym. Będzie on dysponował mocą 100 kW (136 KM) przy 260 Nm, przyspieszenie do setki zajmie niecałe 9 sekund. Pełne baterie pozwolą na przejechanie 300 kilometrów, w trakcie hamowania będzie można odzyskać i zmagazynować część energii. Ładowanie, do 80 procent, ze stacji o mocy 100 kW zajmie około 30 minut, w garażu z Wallbox'a sto procent do 5 godzin.

Inne rozwiązanie przyjęto dla większego DS 7 Crossback E-Tense. Jest to hybryda z czterocylindrowym silnikiem benzynowym 1.6 PureTech 200 KM i dwoma elektrycznymi 80 kW (110 KM). Łączna moc wynosi 300 KM przy 450 Nm, za przełożenie biegów odpowiada automatyczna skrzynia EAT8. Prędkość 100 km/h osiągana jest po 6,5 sekundy, zasięg elektryczny (max. 135 km/h) wynosi 50 kilometrów. Wraz z tym modelem, w gamie DS debiutuje napęd na obie osie. Kierowca ma też do wyboru cztery tryby jazdy: zeroemisyjny, sport, hybrydowy oraz 4WD. Uzupełnienie układu hybrydowego stanowi funkcja zarządzania energią E-Save.

Ostatnią nowością marki DS na tegorocznym salonie w Paryżu był bolid E-Tense FE 19 z jednostką elektryczną o mocy 338 koni mechanicznych. Wystartuje on w nowym sezonie Formuły E, który zainauguruje 15 grudnia wyścig w Arabii Saudyjskiej. Jak twierdzą przedstawiciele grupy PSA, to właśnie w tej dyscyplinie sportów motorowych zdobywane są doświadczenia, które pozwalają na rozwój modeli elektrycznych. Od 2025 roku cała gama DS dostępna będzie wyłącznie z takim napędem.

W grupie PSA marka DS umieszczana jest w segmencie aut luksusowych. Z tego względu bardzo dużo uwagi poświęcanej jest na dopracowanie szczegółów. Jednym z nich jest wykończenie wnętrza, w tym skórzana tapicerka o unikalnych wzorach. Tradycyjnie na stoisku w Paryżu było można podejrzeć wykonywanie tej rzemieślniczej pracy na żywo. Przed kilku laty zwróciliśmy uwagę na fotelik dziecięcy Kiddy Comfort Pro.