WYPADKI DROGOWE
Statystyki wypadków drogowych | Wielkanoc 2024
Bardzo tragiczny bilans Wielkanocy 2024
02.04.2024 | oprac. redakcja | foto:PSP Gostyń
Statystycznie osiem osób dziennie zginęło na polskich drogach w okresie Wielkiej Nocy. To dwa razy więcej niż średnia dobowa od początku 2024 roku.
W dniach 29 marca - 1 kwietnia na polskich drogach doszło do 225 wypadków. Zostało w nich poszkodowanych 240 osób, a 31 poniosło śmierć. To wstępny bilans, który w końcowym podsumowaniu będzie wyższy.
Statystycznie najbezpieczniejszym z tych dni była Wielkanoc. W jej trakcie odnotowano 36 zdarzeń, 39 rannych i 5 zabitych.
Z kolei do największej liczby, 79 wypadków doszło w sobotę. Tego też dnia zginęło aż 9 osób. Jednak najtragiczniejszy bilans ma Wielkanocny poniedziałek. To 10 zabitych w 52 zdarzeniach (61 rannych).
W Wielki Piątek było 58 wypadków, 62 poszkodowanych i 7 zabitych.
Wielkanoc 2023 była bezpieczniejsza
Przed rokiem okres Wielkanocy wypadł pomiędzy 7 i 10 kwietnia. Statystyki dzienne policji odnotowały w tym czasie 173 wypadków, 203 rannych i 21 zabitych. Wówczas również „najbezpieczniejszym” dniem była niedziela, niemniej w 23 zdarzeniach śmierć poniosło aż 5 osób. Najtragiczniejszem dniem także był poniedziałek, w 46 wypadkach zginęło 8 osób.
Tym samym w 2024 nastąpił wzrost o 52 zdarzenia drogowe, 37 rannych i 10 ofiar śmiertelnych.
Nietrzeźwi wciąż siadają za kierownicą
Podczas czterech dni, które zaliczyliśmy do świąt Wielkiej Nocy policja ujawniła 1154 nietrzeźwych kierujących. W statystyce tej brak informacji ilu z nich to osoby, u których stwierdzono stan co najmniej 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Od niedawna za taki czyn grozi między innymi konfiskata samochodu. Do tych danych zaliczają się również osoby prowadzące jednoślady, w tym rowery.
W okresie Wielkanocy 2023 policjanci ujawnili 1184 nietrzeźwych kierujących. To o 30 osób więcej niż w 2024 roku. Jednak i w tym przypadku nie można bezpośrednio zestawiać danych nie znając liczby przeprowadzonych kontroli.
Niemniej spadek nietrzeźwych o 30 osób można uznać za symboliczny przy skali wszystkich ujawnionych przypadków. Jak również w kontekście zaostrzonych przepisów o konfiskacie pojazdów, które obowiązują od 14 marca 2024 roku.