TESTY
Plusy i minusy | Nissan X-Trail III
Po trzy (nie)praktyczne rozwiązania
24-02-2021 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum
Trzecią generację Nissana X-Trail wyróżniamy między innymi za zabezpieczenie mechanizmu zmiany statusu poduszki powietrznej pasażera. Zagrożenie dla podróżujących osób mogą stworzyć przedmioty umieszczone w bagażniku.
PLUSY
Sposób dezaktywacji poduszki powietrznej pasażera,
oceniamy w każdym testowanym modelu. Z reguły służy do tego mechaniczny przełącznik, w którym należy użyć kluczyka od stacyjki silnika. A my udowadniamy, że można to zrobić każdym innym, pasującym do wąskiej szczeliny. Stwarza to ryzyko zmiany statusu poduszki przez nieuprawnioną osobę.
W Nissanie X-Trail także mamy mechaniczny przełącznik, ale… nasza próba się nie powiodła. Pasuje tu wyłącznie oryginalny kluczyk (w tym przypadku schowany w module bezkluczykowego dostępu do samochodu). To nieliczny przypadek!
Asystent monitorujący martwe pole w lusterku,
coraz częściej pojawia się w naszych podsumowaniach. Wyróżniamy rozwiązania, które w klarowny sposób sygnalizują kierowcy jadący obok samochód. Takie też zastosowano w testowanym Nissanie X-Trail (opcja w topowej wersji Tekna). Umieszczona wewnątrz pomarańczowa lampka jest o wiele bardziej czytelna od diody wtopionej w szkło lusterka bocznego.
System autonomicznego hamowania awaryjnego przed przeszkodą,
powoli staje się standardem wyposażenia. W testowanym SUV-ie Nissana montowany jest już w bazowej wersji Visia.
Nie ma jednak jednolitego sposobu komunikacji o zagrożeniu, każdy z producentów stosuje inne, nie zawsze czytelne rozwiązanie. W Nissanie X-Trail, oprócz ostrzeżenia dźwiękowego, wyświetla się duża, pusująca dioda na środku panelu zegarów.
MINUSY
Sposób umieszczenia mocowań Isofix,
wpływa na jakość montażu fotelików dziecięcych. W testowanym egzemplarzu X-Trail wybrano skórzaną tapicerkę, a uchwyty znalazły się głęboko pomiędzy siedziskiem a oparciem kanapy. Wokół nich brakuje plastikowych nakładek ułatwiających wsunięcie szyn fotelika.
W efekcie musieliśmy sięgnąć po elementy dodawane przez producentów fotelików. Ale ich poprawny montaż utrudniała mocno naciągnięta tapicerka.
Na oznaczeniach miejsc Isofix (auto z produkcji 2020) nie było logo standardu i-Size.
Składany podłokietnik kanapy,
jest standardem w każdej wersji wyposażenia. I pewnie często używany podczas dłuższych podróży, czy tak jak w naszych testach z dziećmi. Jednak jego użycie odsłania zawartość bagażnika. Nawet przy gwałtowniejszym hamowaniu znajdujące się w nim przedmioty mogą wpaść do kabiny pasażerskiej, co stwarza ryzyko zranienia znajdujących się wewnątrz osób.
Elektrycznie sterowane szyby boczne,
to także standard każdej wersji wyposażenia. Ale tylko jedna, w drzwiach kierowcy, opuszcza się i podnosi automatycznie. Pozostałe działają sekwencyjnie i wymagają trzymania palca na przycisku. W przypadku testowanego auta mamy to także w topowej wersji Tekna.
Dane z komputera pokładowego Nissan X-Trail III:
dystans przejechany podczas testu: 541 km, średnia prędkość: 42 km/h, średnie zużycie paliwa: 8 l/100 km.