ELEKTROMOBILNOŚĆ

Rynek | 2020

Bogata oferta elektryków na polskim rynku

03-11-2020 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum

Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych opublikowało katalog samochodów z napędem elektrycznym. Zestawienie obejmuje aż 134 modele od segmentu A do pojazdów dostawczych.

Według danych PSPA na koniec września 2020 roku park pojazdów elektrycznych i hybrydowych w Polsce wynosił 181 279 sztuk. Wliczają się w to także tzw. miękkie hybrydy, czyli te bez możliwości zewnętrznego ładowania. I to one, z rejestracją 166 666 egzemplarzy osobowych i dostawczych, dominują na polskich drogach. Tylko w tym roku przybyło ich 43 085, co w porównaniu z okresem styczeń-wrzesień 2019 daje +35 proc.

Na drugim miejscu są motocykle i motorowery z napędem elektrycznym (8430 szt.). Niewiele mniej, bo 8169 sztuk, jest samochodów osobowych. Ale, trzymając się sposobu liczenia PSPA, należy do nich dodać także hybrydy z ładowaniem zewnętrznym (PHEV, chociaż bardziej popularną nazwą dla nich jest plug-in). Wówczas ten segment obejmuje już 14 788 egzemplarzy.

Park elektrycznych pojazdów dostawczych i ciężarowych jest przy nich niewielki. To zaledwie 679 rejestracji, czyli 0,4 proc. ogółu.

W najnowszym wydaniu katalogu PSPA wymienia 57 modeli samochodów z napędem elektrycznym i 77 hybryd plug-in. Jest więc w czym wybierać.

Spójrzmy najpierw na ceny elektryków. Najtańszym modelem w tym zestawieniu jest Skoda CITIGOe iV, za którą zapłacić trzeba minimum 82 050 złotych. Na kolejnych miejscach, pozostajemy w segmencie A, jest Smart EQ fortwo (96 900 zł), Volkswagen e-up! (97 990 zł) i Smart EQ forfour (98 400 zł).

W granicach ustalonej przez rząd dopłaty do zakupu elektryka (125 tys. zł) mieści się jeszcze: Smart EQ fortwo cabrio (110 700 zł), Nissan LEAF (117 550 zł), Renault ZOE (118 900 zł), Opel Corsa-e (122 990 zł), Peugeot e-208 (124 900 zł), Citroen E-C4 (125 000 zł).

Co po drugiej stronie? Najdroższa trójka samochodów osobowych to w sumie jeden model. Porsche Taycan w wersji 4S Performance Plus kosztuje 485 284 zł, w wersji Tubro 653 000zł, a Turbo S 794 000 zł.

Wśród vanów najmniej zapłacimy za Renault Kangoo Z.E. Comfort Maxi Combi (159 888 zł), najdrożej za Mercedesa EQV w odmianie ekstra długi (347 401 zł).

W segmencie dostawczych listę także otwiera Renault Kangoo Z.E. Comfort (147 588 zł). I podobnie zamyka ją Mercedes z eSprinterem za 322 436 zł. Tu jednak pozostaje jeszcze MAN e-TGE, którego cena ustalana jest indywidualnie.

Natomiast najtańszą hybrydą plug-in na polskim rynku jest Kia Ceed (127 990 zł). "Na podium" mieści się jeszcze Renault Captur E-Tech (129 400 zł) i ponownie Kia, ale XCeed (129 990 zł).

Najwięcej zapłacimy, a jakże, za Porsche Panamera. Wersję 4S E-Hybrid wyceniono na 556 000 zł, 4S E-Hybrid Sport Turismo na 569 000 zł, a 4S E-Hybrid Executive na 614 000 zł.

Wśród vanów wybór jest tylko jeden. To Ford Transit Custom kombi za 236 755 zł. Wśród dostawczych plug-in oferowane są tylko dwa modele i to także Forda. Transit Custom (212 580 zł) i Tourneo Custom (270 574 zł).

Porównano też moce tych pojazdów. W gamie elektryków na szczycie znalazła się Tesla. Na trzecim miejscu jest Model 3 Performance (512 KM), a na pierwszym ex-aequo Model S i Model X (789 KM). Dzieli je Porsche Taycan Turbo S (761 KM).

Obecnie najmocniejszą hybrydą plug-in pozostaje Porsche Cayenne E-Hybrid (680 KM). Mniej oferuje Porsche Panamera E-Hybrid (560 KM) i nowy Ford Explorer (457 KM).

Który z nich oferuje największy zasięg? Wśród elektryków bezkonkurencyjna pozostaje Tesla z wersjami Long Range. Producent dla Modelu X deklaruje 561 km, dla Modelu 3 580 km, a dla Modelu S aż 652 km.

Trójkę w hybrydach plug-in tworzą: Mercedes A 250e (76 km), BMW X5 xDrive45e (77 km) i Mercedes GLE 350e (100 km). Należy jednak pamiętać, że deklarowany, a faktyczny zasięg to zupełnie dwie różne sprawy.

Na koniec wracamy do licznika elektromobilności. Na dzień 30 września 2020 w Polsce dostępnych było 1282 stacji ładowania. 863 z nich z prądem AC, a 419 z DC, czyli tzw. szybkie.

W sumie oferują one 2445 punktów ładowania, 65 proc. z nich z gniazdem lub wtyczką typu 1 i 2, 15 proc. z CHAdeMO, 14 proc. z CCS Combo 2 i 6 proc. dedykowanych Tesli.