TESTY
Bezpieczeństwo dziecka | Wyposażenie samochodu | Nissan Qashqai II facelifting
Dziecko w Nissanie Qashqai - wyposażenie samochodu
27-01-2020 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum
Nissan w Qashqaiu wybrał rzadko dziś spotykane miejsce dla przełącznika statusu airbagu. W bagażniku zabrakło drugiej pary uchwytów do mocowania siatki bądź linek.
Wyłącznik poduszki powietrznej pasażera jest standardem wyposażenia II generacji Nissana Qashqai. Umieszczono go w zamykanym schowku kokpitu po prawej stronie.
Do zmiany statusu poduszki powietrznej pasażera - zgodnie z widniejącym schematem - potrzebny jest kluczyk od stacyjki silnika. Od wersji N-Connecta schowano go w module bezkluczykowego dostępu do samochodu I-Key.
Panel z aktualnym statusem poduszki powietrznej pasażera umieszczono na środkowej części kokpitu, pod sterowaniem układem klimatyzacji. O aktywnej informuje podświetlenie napisu Passenger Air Bag z piktogramem ON przez 60 sekund od chwili uruchomienia silnika.
Po dezaktywacji podświetla się - na cały czas pracy silnika - napis Passenger Air Bag OFF.
Ostrzeżenia o nieustawianiu z przodu fotelika dziecięcego w pozycji tyłem do kierunku jazdy przy aktywnej poduszce powietrznej pasażera mają formę uniwersalnych piktogramów.
Umieszczono je po obu stronach osłon przeciwsłonecznych pasażera.
W plecach skrajnych miejsc kanapy umieszczono dodatkowy punkt kotwiczenia fotelików dziecięcych typu Isofix, tzw. top-tether.
Każdemu z nich odpowiada para mocowań Isofix (i-Size) na skrajnych miejscach kanapy. Nieużywane zasłonięto plastikowymi nakładki, dla których po zdjęciu trzeba znaleźć miejsce do przechowania.
Już od bazowej wersji wyposażenia Visia montowane są elektrycznie sterowane szyby w obu parach drzwi. Wszystkie wyposażono w automatyczne otwieranie i zamykanie z funkcją zapobiegającą przypadkowemu przycięciu palców.
W panelu drzwi kierowcy znajduje się blokada do sterowania szybami. Po jej aktywacji kierujący zachowuje dla siebie pełną ich funkcjonalność.
Tylne szyby nie opuszczają się do końca.
Blokada możliwości otwarcia tylnych drzwi od środka jest manualna. Do jej aktywacji, zgodnie z wytłoczonym schematem, należy przełożyć zamontowaną dźwignię.
Plecy obu foteli wyłożono plastikowymi panelami, w których znalazły się dwie wykonane ze sztucznej skóry kieszenie. Podczas prób w łatwy sposób usunęliśmy z nich zabrudzenia pozostawione przez buty dzieci.
Przyciemniane szyby z tyłu są standardem od drugiego w kolejności poziomu wyposażenia N-Style.
Panoramiczne okno dachowe (bez możliwości otwarcia) jest standardem tylko w topowej wersji Tekna+. W N-Connecta dostępne jest w Pakiecie Stylizacyjnym (4280 złotych), a w testowanej przez nas Tekna w Pakiecie Premium (4580 złotych).
W naszym Nissanie Qashqai znalazło się tylko jeden port USB. Umieszczono go, obok gniazda aux i 12V, w zamykanym podłokietniku centralnego tunelu. Jednak według specyfikacji producenta auta, od wersji N-Connecta powinny być dwa USB.
Drugie gniazdo 12V znalazło się na samym dole środkowej części kokpitu.
To wszystkie rozwiązania, dzięki którym można podłączyć zasilanie urządzeń multimedialnych dla dzieci.
Poprzez wspomniany port USB można sparować zawartość smartfona na ekran kokpitu - Android Auto i Apple CarPlay. Do dyspozycji mamy również bluetooth, a system audio wyposażono w CD.
Dla osób podróżujących na kanapie nie przewidziano żadnych kratek nawiewów, dwustrefowa klimatyzacja automatyczna obejmuje tylko przód.
Na środkowym miejscu kanapy testowanego egzemplarza Nissana Qashqai znalazł się składany podłokietnik. Według naszych pomiarów ma on 39 cm długości i 20 cm szerokości. Wewnątrz dwa miejsca na napoje o średnicy klasycznej puszki.
Za podłokietnikiem nie ma otworu do przewożenia dłuższych przedmiotów, np. nart.
W bagażniku przy progu ładunkowym umieszczono dwa uchwyty do mocowania siatki lub linek zabezpieczających przewożone przedmioty. Druga para, w plecach oparć kanapy, to de facto top-tether.
TESTY | Nissan Qashqai II facelifting
Pierwsze wrażenia
Odmłodzony senior kompaktowych crossoverów
Foteliki i wózki
Dziecko w Nissanie Qashqai
Plusy i minusy
Trzy elementy podnoszące bezpieczeństwo