TESTY
Bezpieczeństwo dziecka | Wyposażenie samochodu | Renault Captur II
Dziecko w Renault Captur - wyposażenie samochodu
19-06-2020 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum
Nowe Renault Captur, podobnie jak I generacja, wyróżnia się trzema parami mocowań Isofix. Dwa elementy, które zaliczyliśmy w poprzednim teście do minusów, zostały poprawione.
Wyłącznik poduszki powietrznej jest standardem wyposażenia drugiej generacji Renault Captur. Umieszczono go w prawym boku kokpitu, dostęp możliwy jest dopiero po pełnym otwarciu drzwi.
Jest to identyczne rozwiązanie jak w poprzedniku. Do zmiany statusu poduszki wystarczy wcisnąć i obrócić - zgodnie z widniejących schematem - pokrętło.
Panel z informacją o aktualnym statusie poduszki powietrznej pasażera umieszczono w obudowie lusterka wewnętrznego.
Przy aktywnej podświetla się - na 60 sekund od uruchomienia silnika - odpowiedni piktogram z napisem ON.
Do dezaktywacji podświetla się - przez cały czas pracy silnika - piktogram z napisem OFF.
Informacja o zakazie ustawienia na miejscu pasażera fotelika dziecięcego w pozycji tyłem do kierunku jazdy przy aktywnej poduszce powietrznej ma formę uniwersalnych piktogramów.
Umieszczono ją po obu stronach osłon przeciwsłonecznych pasażera.
Na dole pleców fotela pasażera znajduje się top-tether, czyli dodatkowy punkt kotwiczenia wybranych modeli fotelików dziecięcych typu Isofix.
Pomiędzy siedziskiem i oparciem fotela pasażera umieszczono parę mocowań Isofix (i-Size) do mocowania fotelików dziecięcych.
To - podobnie jak w I generacji Renault Captur - standard każdej wersji wyposażenia.
W plecach kanapy, za skrajnymi miejscami, umieszczono dodatkowy punkt kotwiczenia (top-tether) fotelików dziecięcych typu Isofix.
Na skrajnych miejscach kanapy umieszczono pary mocowań Isofix (i-Size) dla fotelików dziecięcych.
Każdy uchwyty schowany jest w zamykanej na suwak kieszeni.
Obie wersje wyposażenia - Zen i Intens - mają w standardzie elektrycznie regulowane szyby z przodu i z tyłu. Każdą opuszcza się i podnosi automatycznie, stąd wyposażone je w funkcję zapobiegającą przypadkowemu przycięciu palców.
W panelu drzwi kierowcy znajduje się przycisk do blokady sterowania szybami. Po aktywacji kierowca zachowuje dla siebie pełną ich funkcjonalność.
W ramie drugiej pary drzwi umieszczono blokadę możliwości ich otwarcia od środka. Jest to mechaniczny przełącznik, obok niego wytłoczono czytelny schemat działania.
Do testowanej wersji wyposażenia Intens wybrano opcjonalną tapicerkę materiałową z elementami skóry ekologicznej w kolorze pomarańczowym (300 złotych).
Wykonano z niej między innymi pełną kieszeń (w I generacji tworzyły ją linki) w oparciach foteli. Jednak większą część pleców pokryto tworzyłem w kolorze czarnym. Z obu tych materiałów łatwo usuniemy wszelkie zabrudzenia pozostawione przez dzieci podróżujące w fotelikach zamontowanych na kanapie.
Przyciemniane szyby z tyłu są standardem testowanej wersji Intens (w Zen wymagają dopłaty 300 złotych).
Wśród opcji znajduje się szklany i otwierany dach z manualną roletą wykonaną z materiału. Zasięgiem obejmuje tylko przednie fotele. Dokupimy go tylko do wersji Intens (3 tys. złotych lub Pakiet Komfort za 4 tys. zł).
Na końcu centralnego tunelu znajdują się dwie kratki nawiewów klimatyzacji, z których skorzystają osoby podróżujące na kanapie.
Pod nimi umieszczono gniazdo 12V i dwa porty USB, do których można podłączyć zasilanie urządzeń multimedialnych, z których mogą korzystać podróżujące z tyłu dzieci. Tych elementów nie ma wyszczególnionych w cenniku Renault Captur.
Znajduje się w nim jedynie informacja o dwóch portach USB i wejściu typu Jack na dole środkowej konsoli kokpitu. Obok znajduje się kolejne gniazdo 12V, a umieszczona przed nimi ładowarka indukcyjna do smartfona wymaga dopłaty 300 złotych (tylko w Intens).
Jedynie przez te porty USB sparujemy zawartość smartfona poprzez Android Auto lub Apple CarPlay.
Podwójna podłoga bagażnika jest standardem wyposażenia każdej wersji Renault Captur II generacji. Na dolnym poziomie dostępne są uchwyty do montażu siatki lub linek zabezpieczających przewożone przedmioty.
TESTY | Renault Captur II
Pierwsze wrażenia
Nowa rola crossovera Renault
Plusy i minusy
Mały crossover Renault z trzema parami Isofix