TESTY
Plusy i minusy | Renault Twingo III
Praktyczniejszy maluch
14-07-2015 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum
Przez cały czas testu podkreślamy atut nowego Twingo w postaci drugiej pary drzwi. Na wyposażeniu tego malucha pojawił się też asystent utrzymania pasa ruchu, do którego działania mamy uwagi.
PLUSY
Druga para drzwi
Do tej pory Twingo posiadało tylko jedną parę, co przynajmniej w naszych testach, ogranicza praktyczność auta. A niekoniecznie takich maluchem chce jeździć tylko tzw. singiel. To model samochodu do miasta także dla rodziny i to z dziećmi.
Przez dołożenie drugiej pary drzwi nowe Twingo ma szansę wyprzedzić konkurencję w postaci Fiata 500 czy Forda Ka.
Kamera cofania
W mieście każdy centymetr miejsca parkingowego jest niezwykle cenny. Właścicielom małych samochodów jest o wiele łatwiej, ale nawet oni z chęcią skorzystają z systemów wspierających manewr parkowania. W precyzyjnym wjeździe pomoże czujnik cofania (w zależności od poziomu wyposażenia pakiet City za 900 zł lub dopłata 600 zł), ale my doceniamy kolorową kamerę (tylko w pakiecie Connect&Go za 3500 zł, dodatkowo otrzymujemy system multimedialny R-Link i dodatkowe gniazdo usb).
Widok z kamery - sprawnie działającej również po zmroku - wyświetlany jest na centralnym miejscu kokpitu, a na obrazie naniesione linie ustawienia samochodu zmieniają się względem obrotu kierownicy - promienia skrętu i odległości. Dzięki obrazowi kamery z widoczną tablicą rejestracyjną można cofać na milimetry.
Silnik
Z założenia Twingo jest samochodem miejskim i z tą myślą montowane są w nim niewielkie jednostki benzynowe. Testowe auto posiadało - uwaga - wolnossący silnik o pojemności 1 litra i mocy 70 koni mechanicznych. Maksymalny moment obrotowy 91 Nm osiągany jest przy 2850 obr/min.
W praktyce nie ma przeszkód, aby płynnie podróżować poza miastem, nawet na drogach szybkiego ruchu. Trochę to trwało, ale na autostradzie rozpędziliśmy się do 140 km/h (maksymalna dla tego silnika to 151 km/h) i włączyliśmy tempomat.
Po wyrównaniu prędkości średnie spalanie wyniosło 6,8 l/100 km, samochodem zbytnio nie bujało i w mniej niż godzinę pokonaliśmy trasę Warszawa - Łódź. Trzeba tylko uwzględnić skromniejsze możliwości mocy i 5-biegowej skrzyni podczas wyprzedzania.
MINUSY
Pasy bezpieczeństwa
Jednym z elementów naszej oceny jest możliwość ustawienia optymalnej pozycji za kierownicą. W przypadku Twingo otrzymujemy na wyposażeniu standardowym jedynie regulację wysokości kierownicy. Zagłówki zostały zintegrowane z fotelami i przede wszystkim pasy bezpieczeństwa przykręcone na stałej wysokości.
Dopasowanie wysokości fotela kierowcy możliwe za dopłatą 900 zł w wersji wyposażenia Zen (pakiet City) i standardowo w Intense (i obecnie specjalnej Bizuu).
Mocowanie bagażu
Promujemy zabezpieczanie przewożonych w bagażniku przedmiotów. W przypadku Twingo odległość od tylnego zderzaka do kanapy jest niewielka, więc tym bardziej warto to zrobić. Niestety brakuje 4 najzwyklejszych uchwytów do mocowania siatki lub elastycznych linek.
Asystent pasa ruchu
Z reguły systemy wspomagające kierowcę są domeną samochodów z wyższych segmentów, w A to wciąż rzadkość. W nowym Renault Twingo asystent utrzymania pasa ruchu dostępny jest w cenie topowej wersji Intens (i obecnie specjalnej Bizuu), zaś stopień niżej w Zen (pakiet Bezpieczeństwo) wymaga dopłaty 900 zł.
Nie podoba nam się jednak sposób działania, po przekroczeniu linii wyznaczającej pas mruga jedynie piktogram na tarczy prędkościomierza, a ostrzeżenie dźwiękowe nie wycisza grającej muzyki, o wibracji kierownicy nie wspominając. Mając porównanie z rozwiązaniami stosowanymi w innych modelach samochodów, ten z Twingo wypada miernie.
Dane z komputera pokładowego:
pokonany dystans: 474 km, średnia prędkość 35,5 km/h, średnie zużycie paliwa 7,7 l/100 km (ocena z pokładowego eco-raportu podróży 68/100 pkt).