PORADY

Eksploatacja | Opony zimowe i całoroczne

Czym kierować się przy zakupie opon zimowych?

28.10.2024 | oprac. redakcja | foto: PZPO/archiwum

Chociaż testy te przeprowadzono w styczniu 2023 roku, warto do nich wrócić właśnie teraz, przed nadchodzącym okresem zimowym. Wyniki mogą pomóc kierowcy w podjęciu decyzji jakie opony wybrać i ile za nie zapłacić.

Porady – czy warto kupić opony zimowe producentów spoza Europy?

Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego wraz z partnerami przeprowadził serię jazd porównawczych w warunkach zimowych - na mokrym śniegu i przy zerowej bądź ujemnej temperaturze powietrza. Pod lupę wzięto także opony całoroczne oraz produkty spoza Europy określane jako niskich osiągów.

Wykorzystano przy tym urządzenie do cyfrowego pomiaru dynamiki pojazdu oraz drogi hamowania z dokładnością do jednego centymetra. Za kierownicą zasiadł Grzegorz Duda, kierowca sportowy, 14-krotny Mistrz Europy w wyścigach górskich. Każda próba miała miejsce przy prędkości od 50 do 0 km/h.

Hamowanie opon w warunkach zimowych na śniegu przy temperaturze 1,5 st. C:

  • 108 metrów - opona letnia klasy premium

  • 82 metrów - opona zimowa budżetowa spoza Europy

  • 64 metry - opona całoroczna premium

  • 51 metrów - opona zimowa premium

Hamowanie opon budżetowych i opon niskich osiągów na śniegu przy temperaturze -4,5 st. C:

  • 43 metry - opony całoroczne niskich osiągów

  • 38,5 metra - opony zimowe niskich osiągów

  • 32 metry - opony całoroczne klasy budżetowej

  • 28,5 metra - opony zimowe klasy budżetowej

dalsza część tekstu pod materiałem filmowym

ZASUBSKRYBUJ NASZ KANAŁ NA YOUTUBE


Czy warto kupić opony zimowe producentów spoza Europy?

Jeśli już musimy oszczędzić na oponach, to róbmy to rozsądnie. Pamiętajmy, że poniżej segmentu opon budżetowych są opony, które tylko wyglądają podobnie - natomiast ich przyczepność pozostawia wiele do życzenia. Oczywiście opony budżetowe mają mniej zaawansowanych technologii niż opony klasy średniej i tym bardziej niż opony premium - dlatego są tańsze. Zapewniają jednak podstawowe bezpieczeństwo w określonych warunkach

– skomentował wyniki testów Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego

Różnica w cenie pomiędzy zimowymi oponami budżetowymi, produkowanymi przez renomowanych producentów, a oponami niskich osiągów użytymi w tym badaniu to zaledwie 10 zł na sztuce - czyli na komplecie to jakieś 2 hot-dogi i 2 kawy na stacji! To nie jest kwota warta, by ryzykować zdrowie i życie. Ten test pokazał, że droga hamowania na śniegu przy prędkości 50 km/h w przypadku opon niskich osiągów wydłuża się aż o 10 metrów!

- dodaje Grzegorz Duda, kierowca wyczynowy biorący udział w teście opon.