WYPADKI DROGOWE
Statystyki wypadków drogowych | Październik 2024
Najtragiczniejszy bilans zabitych i karambol na S7 - październik 2024
02.11.2024 | tekst: Maciej Kalisz | foto: KP PSP w Pruszczu Gdańskim
Poniedziałek 14 października był drugim najtragiczniejszym dniem na polskich drogach w 2024 roku. Ogółem w mijającym miesiącu zginęły aż 162 osoby, w tym czworo dzieci w wyniku karambolu na remontowanym odcinku ekspresówki S7.
Według dziennych statystyk policji w październiku 2024 roku na polskich drogach doszło do 1998 wypadków. W ich następstwie 2251 osób zostało rannych, a 162 osoby poniosły śmierć. W porównaniu do tego samego źródła danych z poprzednich miesięcy spadła liczba zdarzeń i osób poszkodowanych. Jednak wzrosła liczba zabitych, tragiczniejszym okresem był tylko lipiec - 167 ofiar.
Trzy dni po jednej ofierze śmiertelnej
Statystycznie do najmniejszej liczby, 23 wypadków doszło w niedzielę 6 października. W skali miesiąca zostało z nich poszkodowanych najmniej, bo 29 osób (2 zabitych). Były też trzy dni po jednej ofierze śmiertelnej:
1 października (wtorek): 62 wypadki, 74 rannych,
16 października (środa): 66 wypadków, 73 rannych,
20 października (niedziela): 56 wypadków, 67 rannych.
12 ofiar śmiertelnych jednego dnia
Najwięcej, 86 wypadków odnotowano w piątek 11 października. Tego też dnia 100 osób odniosło obrażenia (9 zabitych). Z kolei w poniedziałek 14 października śmierć poniosło aż 12 osób (77 zdarzeń, 89 poszkodowanych). Był to drugi, po niedzieli 30 czerwca (66 zdarzeń, 89 poszkodowanych) najtragiczniejszy dzień 2024 roku.
W październiku były też trzy dni, podczas których zginęło po dziesięć osób:
21 października (poniedziałek): 75 wypadków, 85 rannych,
28 października (poniedziałek): 70 wypadków, 73 rannych,
29 października (wtorek): 78 wypadków, 82 rannych.
Blisko 80 tysięcy nietrzeźwych kierujących od początku roku
W minionym miesiącu policjanci ujawnili 8503 nietrzeźwych kierowców. Najwięcej, 433 takich osób, było w poniedziałek 28 października. W sumie od początku roku ujawniono 78 169 na podwójnym gazie. Statystycznie to 257 osób dziennie.
Czworo dzieci straciło życie w karambolu na S7
W październiku 2024 roku doszło do kolejnego wypadku drogowego, który szerokim echem odbił się w mediach. Wieczorem w piątek 18 października na remontowanym odcinku S7 pod Gdańskiem ciągnik siodłowy marki DAF z naczepą najechał na stojące w korku samochody. W karambolu uczestniczyło aż 21 aut, w których łącznie podróżowało 56 osób. Niestety, czworo z nich poniosło śmierć - były to dzieci w wieku 7, 9, 10 i 12 lat. 15 osób trafiło do szpitala.
Według dotychczasowych ustaleń policji i biegłych pojazd ciężarowy był sprawny, a kierujący nim 37-latek nie użył hamulców. W chwili uderzenia poruszał się z prędkością 89 km/h, w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie do 80 km/h. Jak wykazały badania kierowca był trzeźwy, w jego krwi nie wykryto śladów substancji psychoaktywnych. Analiza telefonów i innych urządzeń multimedialnych znajdujących się w kabinie ciągnika siodłowego nie wykazały użycia w tamtym czasie.
Sprawca - Mateusz M., mieszkaniec województwa mazowieckiego - twierdzi, że nie pamięta przebiegu zdarzenia i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Śledczy nie wykluczają jego zaśnięcia lub zasłabnięcia. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku postawiła mu zarzut spowodowania katastrofy w ruchu drogowym, za co grozi od 2 do 15 lat więzienia. Wniosek o tymczasowy areszt na trzy miesiące został przez Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe odrzucony. W zamian zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego (stawiennictwo 7 razy w tygodniu w wyznaczonym komisariacie). Do tej decyzji prokuratura złożyła zażalenie.