TESTY
Plusy i minusy | Mazda MX-30
Forma przysłoniła ergonomię
17-06-2021 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum
Celowe ograniczenie zasięgu elektrycznej Mazdy MX-30 sprowadza jej użyteczność do obszaru miejskiego, ale zarazem nietypowy układ drzwi zabiera praktyczność na wąskich miejscach parkingowych. Plusem dla nas są rozwiązania podnoszące bezpieczeństwo dzieci i dorosłych.
PLUSY
Centralna poduszka powietrzna,
umieszczona pomiędzy przednimi fotelami staje się standardem wyposażenia nowych na rynku modeli samochodów osobowych. Jej zadaniem jest przede wszystkim ochrona głowy kierowcy i pasażera przed wspólnym zderzeniem w trakcie wypadku drogowego. Według statystyk jest to najczęstsza z przyczyn dodatkowych obrażeń, które najczęściej kończą się śmiercią.
Standardem w Maździe MX-30 jest osiem poduszek - pozostałe to pary przednich, bocznych i kurtynowych oraz jedna chroniąca kolana kierowcy.
Sposób dezaktywacji poduszki powietrznej pasażera,
oceniamy w każdym z testowanych aut. Z reguły jest to mechaniczny zamek z dedykowanym kluczem. W praktyce najczęściej udowadniamy, że można to zrobić każdym innym, pasującym do wąskiej szczeliny. A to stwarza ryzyko, że zrobi to nieuprawniona osoba, a kierowca przeoczy wyświetlenie stosownego ostrzeżenia.
W Maździe MX-30 także mamy klasyczny mechanizm, a kluczyk został schowany w module autopilota. I tylko za jego pomocą można zmienić położenie przełącznika poduszki powietrznej.
Przestrzeń bagażnika,
podzielona na dwie części, liczy 366 litrów pojemności. W naszym przypadku jest mniej, bo na dole umieszczono wzmacniacz pokładowego systemu audio. Pozostańmy jednak na górze, gdzie zmieściliśmy jednocześnie dwa wózki dziecięce. Kompletne, bez konieczności zdejmowania kółek. W tej próbie nie udało się to samochodom z większym kufrem.
MINUSY
Brak środkowego słupka,
miał wyróżnić ten model, a utrudnia dostęp do drugiego rzędu siedzeń. Najpierw trzeba odblokować i otworzyć przednie drzwi. Do tego pas bezpieczeństwa zamocowano w ramie tylnych skrzydeł. Oznacza to konieczność opuszczenia auta przez pasażera (lub odpięcia nosidełka czy fotelika dziecięcego) lub kierowcę. W teorii mamy więc pięciodrzwiowe nadwozie, w praktyce z wygodnym użytkowaniem tylko dla dwóch osób.
Układ przeciwstawnie otwieranych drzwi,
jest asymetryczny. Przednie są szerokie i blokują otwarcie węższych z tyłu. Już samo dostanie się na kanapę przy ciasnych miejscach parkingowych jest trudne. Zaś przy konieczności włożenia nosidełka czy zapięcia dziecka w foteliku praktycznie niewykonalne. Nie pomoże tu możliwość złożenia oparć i przesunięcia do kokpitu fotela kierowcy czy pasażera.
Powierzchnie szyb z tyłu,
są minimalistyczne. Faktycznie to małe okienka, które przy ciemnej tapicerce i podsufitce mogą wywołać uczucie zamknięcia w małym pomieszczeniu. Do tego brak możliwości ich otwarcia. Dla osób podróżujących na kanapie nie przewidziano kratek nawiewu klimatyzacji.
Dane z komputera pokładowego:
pokonany dystans: 144 km, średnia prędkość: b.d., średnie zużycie prądu: 18,7 kWh/100 km.