TESTY
Plusy i minusy | Suzuki Ignis III fl 2020
Jedna, ale ważna zmiana w miejskim crossoverze Suzuki
27-07-2021 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum
Modernizacja Suzuki Ignis wniosła zdecydowanie lepiej pracującą przekładnię automatyczną. Pozostałe wyróżnienia powielamy z modelu wprowadzonego na rynek w 2017 roku.
PLUSY
Niezależnie przesuwane siedzenia,
w miejscu kanapy pozwalają regulować przestrzeń w bagażniku. W praktyce doceniliśmy to w próbach zapakowania wózków dziecięcych. Gdy przy foteliku z najwyższej grupy (2-3) nie mogliśmy skorzystać z maksymalnego ustawienia zagłówka (spojenie słupka C z belką dachową), wystarczyło całość przesunąć do przodu.
Maksymalna regulacja to 16 cm, w praktyce można wybrać pośrednie ustawienie. Przy odsuniętym od kokpitu fotelu, na wysokości kolan osoby podróżującej z tyłu pozostaje aż 22 cm wolnej przestrzeni. Do tego homologacja auta dla czterech miejsc nie daje złudnego przekonania, że z tyłu zmieści się troje pasażerów.
Dostęp do II rzędu siedzeń,
ułatwiają przede wszystkim szeroko otwierane (niemal pod kątem 90 stopni) drzwi. Do tego wysokie nadwozie (prześwit 18 cm) i umieszczenie foteli/kanapy (odległość od podłogi do siedziska 38 cm). Wszystko to zapewnia dużą swobodę ruchów podczas wkładania czy wyjmowania nosidełka czy wykonywania wszelkich czynności związanych z podróżą dzieci w fotelikach.
Bezstopniowa skrzynia CVT,
to jedna ze zmian, jaką przyniosła modernizacja Suzuki Ignis w 2020. To duży skok na przód (kultura pracy, komfort jazdy i przede wszystkim lepsza dynamika podczas wyprzedzania) wobec stosowanej wcześniej przekładni AGS, której działanie oparto na 5-biegowej skrzyni manualnej. Ta wciąż stanowi alternatywę w przeniesieniu napędu.
MINUSY
Brak zaczepów w bagażniku,
do mocowania siatki lub linek zabezpieczających transportowane przedmioty. Stwarza to ryzyko, że podczas zdarzenia drogowego mogą przedostać się do wnętrza kabiny pasażerskiej i zranić znajdujące się w niej osoby.
Wyposażenie Suzuki Ignis,
odstaje od średniej z 2021 roku. Tylne szyby mają automatyczne sterowanie dopiero w topowej wersji Elegance, fotel pasażera nie ma regulacji wysokości, pasażerowie II rzędu siedzeń nie skorzystają z kratek nawiewu świeżego powietrza (nadmuch na nogi dostępny w Pakiecie zimowym), do dyspozycji mamy tylko jeden port usb i gniazdo 12V, brakuje praktycznego w ruchu miejskim monitorowania martwego pola w lusterkach bocznych.
Sposób dezaktywacji poduszki powietrznej pasażera,
oceniamy w każdym testowanym modelu samochodu. W Suzuki Ignis mamy mechaniczny zamek, do którego należy użyć tego samego kluczyka, co do stacyjki silnika.
W teorii, bo w praktyce zrobiliśmy to dowolnie innym, pasującym do wąskiej szczeliny, kluczek. Oznacza to, że zmiany może dokonać każda osoba, bez wiedzy kierowcy.
Dane z komputera pokładowego:
przejechany dystans: 505 km, średnia prędkość: 37 km/h, średnie zużycie paliwa: 5,6 l/100 km.