SALON SAMOCHODOWY
Premiera tygodnia | Ford Puma ST-Line X Gold
Trzysta złotych Fordów Puma
31-07-2022 | tekst: Maciej Kalisz | foto: Ford
Ford dodaje do gamy miejskiego crossovera Puma limitowaną wersję ST-Line X Gold. Do jej powstania - po raz pierwszy w historii - przyczynili się fani tej marki.
W 2019 roku, po niemal dwóch dekadach przerwy, Ford powrócił do nazwy Puma. Z tą różnicą, że zamiast sportowego coupe otrzymaliśmy crossovera bazującego na Fieście. Obecnie w cenniku figurują wersje ST-Line i ST, które oznaczają zupełnie odmienne charaktery samochodów. Ten ostatni jest usportowioną odmianą z dwustukonnym silnikiem benzynowym 1.5 Ecoboost. ST-Line to w praktyce dodatki stylistyczne do aut z jednolitrowym silnikiem w układzie miękkiej hybrydy o mocy 125 lub 155 KM. W obu przypadkach topowe wersje oznaczono dodatkową literą X.
Limitowana wersja ST-Line X Gold jest więc kolejnym wariantem. O jej stworzeniu i wyglądzie zdecydowali fani marki z całego świata w internetowym głosowaniu. Chociaż tak naprawdę dotyczyło ono sportowej odmiany ST, to Ford chce w ten sposób zaoferować przystępniejsze cenowo rozwiązanie.
Auto wyróżnia się dwoma kolorami nadwozia - Agate Black lub Grey Matter. Kolejne cechy to szerokie pasy na karoserii, duży spojler z tyłu oraz 18-calowe - nie inaczej - złote felgi z oponami w rozmiarze 215/50.
Wnętrze wyłożono materiałowo-skórzaną tapicerką, a na licznych elementach wyposażenia zastosowano przeszycia nicą w kolorze Aurora Gold.
To co nas cieszy to bogate - względem bazowej wersji ST-Line X - doposażenie w zakresie elementów podnoszących bezpieczeństwo. W standardzie znalazł się między innymi pakiet Driver Assistance (system autonomicznego hamowania awaryjnego przed przeszkodą z funkcją rozpoznawania obecności pieszych i rowerzystów, asystent martwego pola w lusterkach bocznych, układ wspomagania parkowania z czujnikami z przodu i kamerą z tyłu oraz adaptacyjny tempomat - cennikowo do ST-Line X dopłata wynosi 5900 zł). Z kolei pakiet Winter obejmuje podgrzewanie foteli, kierownicy i przedniej szyby (2900 zł).
W opcji między innymi reflektory Full LED, fotele z masażem, bezdotykowo otwierana i zamykana klapa bagażnika oraz relingi dachowe.
Puma ST-Line X Gold dostępna będzie z tymi samymi jednostkami 1.0 EcoBoost mild-hybrid o mocach 125 lub 155 KM. Ich wybór - podobnie jak w ST-Line X - został zredukowany do dwusprzęgłowego automatu Powershift z siedmioma przełożeniami. W bazowej ST-Line jest tylko 6-biegowa skrzynia manualna.
Limitowana wersja trafi do Polski w liczbie trzystu sztuk. Ceny - odpowiednio - ustalono na 139 300 i 142 600 złotych. Dla porównania ST-Line X kosztuje 126 250 lub 129 550 zł. Produkcja złotych Fordów Puma rozpocznie się w sierpniu. Obecnie to drugi, po Kudze, najpopularniejszy modele tej marki w naszym kraju.