TESTY
Bezpieczeństwo dziecka | Wyposażenie samochodu | Renault ZOE (2018)
Dziecko w Renault ZOE - wyposażenie samochodu
03-09-2019 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum
Elektryczny maluch Renault zaskakuje trzema parami uchwytów do montowania fotelików dziecięcych typu Isofix. Część z opisywanych przez nas elementów dostępnych jest dopiero w topowej wersji wyposażenia Intens - dla przypomnienia testujemy model z rocznika 2018.
Wyłącznik przedniej poduszki powietrznej jest standardem wyposażenia Renault ZOE. Umieszczono go w prawym boku kokpitu. Dostęp do niego możliwy jest dopiero przy pełnym otwarciu drzwi pasażera.
Wyłącznik jest typową dla Renault konstrukcją, ma formę zamontowanego na stałe przełącznika. Do zmiany statusu poduszki powietrznej wystarczy delikatnie wcisnąć pokrętło i obrócić je - zgodnie z umieszczonym schematem - w odpowiednią stronę.
Panel z informacją o aktualnym statusie poduszki powietrznej pasażera umieszczono w obudowie lusterka wstecznego. Przy aktywnej podświetla się - na 60 sekund o chwili uruchomienia silnika - dioda z piktogramem ON.
Po dezaktywacji działania poduszki powietrznej pasażera podświetla się - na cały czas pracy silnika - dioda z piktogramem OFF.
Ostrzeżenie przed ustawieniem z przodu fotelika dziecięcego w pozycji tyłem do kierunku jazdy przy aktywnej poduszce powietrznej pasażera ma uniwersalny format.
Ostrzeżenie umieszczono po obu stronach osłony przeciwsłonecznej pasażera.
Renault ZOE wyposażono fabrycznie w trzy miejsca do montażu fotelików dziecięcych typu Isofix. Na samym dole, w plecach fotela pasażera znajduje się dodatkowy punkt kotwiczenia (top-tether) dla wybranych modeli fotelików.
Miejsca Isofix (bez i-Size) na prawym fotelu pasażera są dobrze oznaczone i łatwo dostępne.
Za skrajnymi miejscami kanapy znajdują się kolejne dwa punkty kotwiczenia top-tether.
Odpowiadają im dwie pary mocowań Isofix na kanapie. One także schowane są bezpośrednio pomiędzy siedzisko i oparcie, nie mają nakładek upraszczających wsuwanie szyn fotelika, brak też standardu i-Size.
W testowanej przez nas wersji wyposażenia Intens w obu parach bocznych drzwi zamontowano elektrycznie regulowane szyby. Przycisk do ich blokady znajduje się w panelu sterowania umieszczonym w drzwiach kierowcy.
Tylko szyba po stronie kierowcy opuszcza się i podnosi automatycznie, pozostałe działają sekwencyjnie (wymagają trzymania palca na przycisku).
Blokada możliwości otwarcia tylnych drzwi od środka samochodu jest manualna. Do jej przełączenia wystarczy przestawić - zgodnie z wybitym wzorem - dźwignię umieszczoną w ramach drzwi.
W ZOE (rok modelowy 2018) dostępna jest tylko tapicerka materiałowa (w naszym przypadku w kolorze czarnym z niebieskimi liniami). Tkaniną obito też plecy foteli, pomimo to łatwo z nich usunąć zabrudzenia pozostawione przez buty dzieci.
Uwagę zwraca kieszeń - za fotelem kierowcy brak, za pasażerek ma pionowe nacięcie.
Przyciemniane szyby z tyłu to standard.
Osoby podróżujące na kanapie nie mają osobnych kratek nawiewu powietrza.
Centrum multimediów stanowi system Renault R-Link Evolution z ekranem dotykowym o przekątnej 7-cali. Zewnętrzne źródło dźwięku można podłączyć za pośrednictwem bluetooth, gniazda jack lub portu ubs. Dodatkowym źródłem zasilania urządzeń multimedialnych, które mogą umilić dzieciom podróż, jest typowe gniazdo 12V. Wszystkie wejścia umieszczono w dolnej części kokpitu.
W bagażniku ZOE znajdziemy cztery oczka do zaczepienia siatki lub linek zabezpieczających przewożone przedmioty.
TESTY | Renault ZOE (2018)
Foteliki i wózki
Dziecko w Renault ZOE
Plusy i minusy
Ekologicznie i rodzinnie