TESTY

Pierwsze wrażenia | Peugeot 308 II hatchback facelifting

Peugeot 308 w młodszej odsłonie

15-01-2019 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum

Nie najnowszy, ale wart uwagi chociażby przez fakt otrzymania prestiżowego tytułu Car of the Year 2014. Peugeot 308 wciąż zachwyca świetną pozycją za kierownicą i właściwościami jezdnymi, a teraz zyskał jeszcze kilka elementów podnoszących bezpieczeństwo.

Druga generacja 308, w nadwoziu hatchback, zadebiutowała jesienią 2013 roku. Pół roku później na salonie samochodowym w Genewie zaprezentowano wersję kombi. A dzień wcześniej miało jeszcze miejsce jedno ważne wydarzenie w historii tego modelu. Został zwycięzcą europejskiego konkursu Car of the Year. Jego odpowiednikiem w Grupie PSA był Citroen C4. Od tego czasu trochę się zmieniło.

Nie tak dawno Citroen wycofał ze swojej oferty C4 zastępując go crossoverem Cactus. Z kolei Peugeot w połowie 2017 roku zmodernizował swój model. Kosmetycznym zmianom uległ przedni zderzak, przyciemniono klosze tylnych świateł i wzbogacono paletę felg, lakierów nadwozia oraz wzory tapicerek. Z ważniejszych dla nas to nowe reflektory zintegrowane z diodami LED do jazdy dziennej i wprowadzenie kilku elementów podnoszących bezpieczeństwo. Na tej liście znalazł się autonomiczny system awaryjnego hamowania, asystent utrzymania wybranego pasa ruchu, rozpoznawanie znaków drogowych i zmęczenia kierowcy, monitorowanie martwego pola w lusterkach bocznych czy układ automatycznego parkowania.

Jednak nie za darmo i nie w każdej wersji wyposażenia. W drugiej w kolejności Business Line podstawowy Pakiet Safety wymaga dopłaty 4750 złotych, a w Active 3900 zł. Rozszerzony Safety Plus to już wydatek 5700 zł, a w topowej Allure 1800 złotych. W opcji Drive Assist można zyskać jeszcze, za kolejną kwotę 3100 złotych, adaptacyjny tempomat. W obudowie lusterka wewnętrznego znalazł się przycisk alarmowy Peugeot Connect SOS.

Bez zmian pozostała idea kokpitu. Najważniejsza jego część - zestaw zegarów - nadal utrzymany jest ponad kołem kierownicy. Ono same jest małe, ścięte u dołu i świetnie leży w dłoniach. Układ taki po raz pierwszy zastosowano w Peugeot 208 i w podsumowaniu naszego testu pozycja za kierownicą trafiła na stronę "plusów". Już po pierwszych kilometrach przejechanych 308 wiadomo, że to samo wyróżnimy i w nim.

Umiejscowienie zegarów i wielkość kierownicy uzupełnia dotykowy panel umieszczony na środku kokpitu. Patrząc z boku łatwo zauważymy, że pod niewielkim kątem ustawiony jest w stronę kierującego. Cały ten zestaw to specjalny zabieg projektantów, który został nazwany i-Cocpit.

W ramach modernizacji wymieniono wspomniany panel, co można porównać do wstawienia nowej generacji tabletu. Za jego pomocą możemy sterować systemem audio, klimatyzacją, zestawem głośnomówiącym i ustawieniem samochodu, w tym kalibracja wartości układu kontroli ciśnienia w oponach (mieliśmy założone zimówki Fulda Kristall Control HP 255/45 na 17-calowych felgach Rubis - dopłata 1600 złotych).

Nowością jest kamera cofania 180 stopni z możliwością wizualizacji otoczenia samochodu z lotu ptaka. Pakiet VisioPark 1 wymaga dopłaty i jest dostępny tylko dla dwóch najwyższych wersji - Active 3300 i Allure 1300 złotych.

Płatną opcją jest też nowa nawigacja TomTom z systemem 3D, aktualizacją korków w czasie rzeczywistym i sterowaniem za pomocą komend głosowych (4 tys. złotych). Z kolei funkcja Mirror Screen (dopłata 1 tys. zł) pozwala skopiować zawartość smartfona łącznie z obsługą S-Voice czy Siri. Dodatkowe aplikacje można kupować za pośrednictwem Android Auto lub Apple Carplay.

Testowy egzemplarz skonfigurowany został w topowej wersji Allure. Otrzymujemy w niej dwa sportowe fotele z regulacją wysokości i podparciem lędźwiowym. Według naszych pomiarów siedzisko ma 59 cm długości i 52 cm szerokości. Z kolei oparcie z wysokim zagłówkiem można ustawić pomiędzy 86 a 93 cm. W optymalnym ustawieniu pozycji może przeszkodzić brak regulacji wysokości pasów bezpieczeństwa. Dodano też - za 700 złotych - możliwość podgrzewania obu foteli.

Kanapa dzielona jest w proporcji 60:40, środkowy podłokietnik z zamykanym otworem na narty otrzymamy tylko w topowej wersji wyposażenia. Za nią znajduje się bagażnik o pojemności 398 litrów. Po prawej stronie znajduje się lampka oświetlająca wnętrze, zabrakło jednak uchwytu do powieszenia siatki z zakupami. Jest za to - po lewej stronie - elastyczna opaska, za którą można umieścić niewielki pakunek.

Pod - dość cienką - podłogą znalazło się dojazdowe koło zapasowe z oponą letnią Uniroyal w rozmiarze 125/85 R16. We wnętrzu felgi umieszczono plastikowe wypełnienie pełniące miejsce do zamocowania lewarka, klucza i wkręcanego oczka do holowania. Wolne przestrzenie po obu stronach koła zapasowego wyłożono styropianowymi kuwetami z przegrodami. Mogą one posłużyć do przewożenia niewielkich przedmiotów, u nas część miejsca zajął trójkąt ostrzegawczy.

Znaczące zmiany przy okazji faceliftingu objęły gamę jednostek napędowych. Dołączył do niej nowy - także w ofercie Peugeot - silnik wysokoprężny BlueHDi o pojemności 1.5 litra i mocy 130 koni mechanicznych. Tyle samo miał drugi, tyle że benzynowy. I to właśnie PureTech 1.2 130 KM trafił pod maskę testowanego egzemplarza 308.

Dołączono do niego nową, 6-biegową skrzynię mechaniczną lub - jak u nas - automat o ośmiu przełożeniach z łopatkami przy kierownicy do ręcznej zmiany. Na drążku wydzielono przycisk P (parking), M (przełącznik na manualną) i L (dopiero jego wciśnięcie pozwalało na przełożenie D lub R). Na środkowym tunelu znalazł się jeszcze sterownik pracą silnika start/stop, elektroniczny hamulec pomocniczy oraz przełącznik trybów jazdy Sport i Eco.

Do testów Peugeot 308 użyliśmy modelu w nadwoziu hatchback. W zależności od wersji wyposażenia i jednostki napędowej wyceniono go pomiędzy 68 000 a 101 400 złotych. Średnio o 5 tysięcy droższa jest odmiana kombi (SW). Uzupełniają je mocne odmiany GTi, ale to jeszcze nie wszystko. Tym pod każdym względem naj- jest hot-hatch GTi by Peugeot Sport, który w tym roku otrzyma silnik 1.6 PureTech o mocy 260 koni mechanicznych.

Testowana wersja:

Peugeot 308 1.2 PureTech 130 KM (96 kW) start/stop, przekładnia automatyczna EAT8, prędkość maksymalna 205 km/h, przyspieszenie do 100 km/h w czasie 9,8 sekundy, średnie zużycie paliwa 6,7 l/100 km, wyposażenie Allure, cena podstawowa 91 200 złotych, lakier perłowy biały Nacre (3250 zł).

Podstawowe dane techniczne:

długość 4253 mm, rozstaw osi 2620 mm, szerokość 1804 mm (bez lusterek), wysokość 1457 mm, prześwit b.d., pojemność bagażnika 398/1206 litrów, promień skrętu 5,2 m, pojemność zbiornika paliwa 53 litry, masa własna 1204 kg, ładowność 571 kg.

Testy zderzeniowe Euro NCAP (2013):

- bezpieczeństwo dorosłych 33,3 punkty (92 proc. maksymalnej oceny),

- bezpieczeństwo dzieci 39,1 pkt. (79 proc.),

- ochrona pieszych 23,4 pkt. (64 proc.),

- systemy podnoszące bezpieczeństwo 7,3 pkt. (81 proc.).