TESTY

Plusy i minusy | Skoda Octavia IV kombi

Bez zmian w nowej Octavii

30-12-2020 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum

W podsumowaniu testu poprzedniej, jak i IV generacji Skody Octavii możemy wypunktować te same elementy. Naszą uwagę zwracają jednak kłopoty z montażem fotelików dziecięcych.

TESTY - Po trzy plusy i minusy dla czwartej generacji Skody Octavii w nadwoziu kombi

PLUSY

TESTY - Plus - sposób blokady otwierania szyb i drzwi

Sposób blokady otwierania szyb i drzwi,

oceniamy pod kątem bezpieczeństwa podróżujących samochodem dzieci. W testowanym egzemplarzu nowej Octavii znalazł się elektryczny system, który pozwala na jej aktywację dla lewej lub prawej lub obu stron. W praktyce to to nie tylko wygodne, ale przede wszystkim bezpieczne rozwiązanie.

Przykład? Podwożąc dziecko do szkoły możemy przy wysiadaniu odblokować drzwi tylko od strony chodnika. System ten jest opcją w wersji Style (3100 zł).

TESTY - Plus - liczba poduszek powietrznych

Liczba poduszek powietrznych,

na fabrycznym wyposażeniu Skody Octavii kombi wynosi siedem. Ta nieparzysta, przeznaczona do ochrony kolan kierowcy, wciąż jest rzadkością w większości współczesnych modeli innych marek.

W testowanym egzemplarzu były jeszcze opcjonalne boczne na skrajnych miejscach kanapy. Dopłata wynosi 3650 zł, ale jej wysokość wynika z zawartości pakietu Safety Plus.

Co więcej - wszystkie nowe modele samochodów debiutujące na europejskim rynku od 2020 roku zostają obligatoryjnie wyposażone w centralną poduszkę powietrzną (montowana pomiędzy fotelami, zapobiega zderzeniu się głowami kierowcy z pasażerem).

W przypadku IV-generacji Octavii mówimy o premierze w 2019, ale już wprowadzona później wersja Scout ma ją w standardzie. W pozostałych można ją zamówić za 700 złotych. Alternatywą jest pakiet z bocznymi z tyłu za 2000 tysiące złotych.

TESTY - Plus - sygnalizacja martwego pola w lusterku

Sygnalizacja martwego pola w lusterku,

to jedno z praktyczniejszych rozwiązań, które asystują kierowcy. Z reguły dioda umieszczona jest w tafli lusterka, przez co ostrzeżenie nie zawsze jest czytelne.

W nowej Octavii przełożono ją do obudowy lusterka. Do tego jest w solidnym, jak w kierunkowskazie, rozmiarze. Każde jej zapalenie (także z prawej strony) będzie doskonale widoczne z pozycji kierowcy.

MINUSY

Problemy z montażem fotelików dziecięcych,

rozpoczęły się już przy próbach z bazą Isofix na kanapie. Najpierw w dociśnięciu jej do siedziska przeszkadzały otwierane do góry zaślepki. Ostatecznie wystarczyło je mocniej pociągnąć i zdemontować. Kolejna uwaga dotyczyła kompatybilności bazy i kanapy ze standardem i-Size. Pomiędzy nimi powstał pusty klin, który może obniżyć stabilność mocowania.

Największe problemy sprawił montaż kolejnych fotelików, pomimo nakładek na mocowania Isofix nie można było zaczepić szyn. Przyczyną mogą być niewłaściwie spasowane elementy, które pod wpływem nacisku zmieniały położenie. I znów wyjęcie nakładek rozwiązało ten problem.

Prawdopodobnie problem ten leży po stronie wyprofilowania kanapy testowanego egzemplarza Skody Octavia. I być może inne modele fotelików będą lepiej pasować. A to potwierdzi generalną zasadę - że na etapie wyboru fotelików dziecięcych zawsze należy je przymierzyć do samochodu, w którym będą używane.

Na koniec jeszcze jedna uwaga - przednie fotele mają zamontowane na stałe prowadnice zagłówków. Z tego względu zrezygnowaliśmy z montażu największego z naszych modeli, bo jego plecy nie będą optymalnie przylegać do oparcia. Tu jednak mamy coś za coś - takie rozwiązanie wymuszają aktywne zagłówki. Pomijając już fakt, że najbezpieczniejszym miejscem do montażu fotelików dziecięcych jest kanapa.

TESTY - Minus - panel dotykowy

Panel dotykowy,

o przekątnej 10-cali umieszczono na centralnym miejscu kokpitu. Do jego menu przeniesiono wiele funkcji dostępnych kiedyś za pośrednictwem fizycznych przycisków. Na przykład proste kasowanie danych z jazdy wymaga teraz przekopania się przez poszczególne poziomy systemu.

Ale OK, to - o ile w ogóle robimy - sporadyczna sytuacja. Inny przykład ze sterowanie klimatyzacją. Co prawda pod ekranem mamy zwykły przycisk, ale służy on wyłącznie do bezpośredniego aktywowania odpowiedniej strony na wyświetlaczu. Reszta funkcji, jak chociażby zmiana temperatury czy obrotów nawiewu wymaga już od kierowcy oderwania wzroku od drogi.

Inna sytuacja z naszego testu - system automatycznego parkowania. Dostępne opcje również mamy na wyświetlaczu, a ich wyboru dokonujemy dotykiem palca.

TESTY - Minus - sposób dezaktywacji poduszki powietrznej pasażera

Sposób dezaktywacji poduszki powietrznej pasażera,

sprawdzamy w każdym z testowanych samochodów. Niemal w każdym modelu z mechanicznym przełącznikiem mogliśmy to zrobić innym niż przeznaczony do tego kluczyk. W naszej opinii stwarza to ryzyko przypadkowej lub nieuprawnionej zmiany statusu przez osobę postronną. A to przy nieuwadze kierowcy grozi poważnymi konsekwencjami.

Nowa Skoda Octavia nie jest tu wyjątkiem.

Dane z komputera pokładowego Skoda Octavia IV kombi 1.5 TSI 150 KM (110 kW), 6-biegowa skrzynia manualna:

przejechany dystans podczas testu: 520 km, średnia prędkość: 53 km/h, średnie zużycie paliwa: 7,2 l/100 km.