TESTY
Plusy i minusy | Renault Clio V hatchback
Pomocne dodatki w cenie piątej generacji Clio
17-04-2020 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum
Już bazowa wersja nowego Renault Clio posiada w standardzie w wiele rozwiązań podnoszących bezpieczeństwo, w tym dzieci oraz wspierających kierowcę. Nasze uwagi odnoszą się do elementów wpływających na komfort użytkowania tego modelu.
PLUSY
Trzy pary mocowań Isofix,
to standard w każdej wersji wyposażenia nowego Renault Clio. I wciąż rzadko spotykane rozwiązanie we wszystkich segmentach samochodów. Dzięki tej dodatkowej parze, jeśli istnieje konieczność zamontowania z przodu fotelika dziecięcego, możemy to zrobić w najbezpieczniejszy z możliwych sposobów.
Systemy wsparcia kierowcy,
to nowość w piątej generacji Clio. W całej gamie seryjnie montowane są między innymi: autonomiczny system hamowania awaryjnego z funkcją wykrywania pieszych i rowerzystów, układ rozpoznawania znaków drogowych z funkcją ostrzegania o nadmiernej prędkości, alarm o przekroczeniu linii z asystentem utrzymania samochodu na wybranym pasie ruchu, układ wspomagania ruszania na wzniesieniu oraz monitorowania odległości od poprzedzającego nas pojazdu.
System wspomagania parkowania,
w testowanej wersji Intens standardowo obejmuje czujniki cofania. Kolejne rozwiązania dostępne są do dopłatą. I tak za 1500 złotych w Pakiecie City otrzymamy kolejne czujniki akustyczne umieszczone w przednim zderzaku i kamerę ułatwiającą parkowanie tyłem.
Warto jednak dopłacić jeszcze 500 złotych i wybrać Pakiet City Plus zawierający aż 4 kamery tworzące obraz 360 stopni.
A jeszcze lepiej, bo w tej samej cenie dwóch tysięcy złotych, wybrać Pakiet Easy Parking dodatkowo zawierający system autonomicznego parkowania - równoległego, prostopadłego i po skosie z funkcją wyjazdu (tylko z miejsca równoległego do krawężnika).
MINUSY
Podwójna podłoga bagażnika,
może stanowić praktyczne rozwiązanie. Oczywiście nie dla wszystkich użytkowników, dlatego dobrze, że znalazła się na liście opcji (chociaż dostępnej tylko w wersji Intens i R.S. Line).
Niestety, w nowym Clio trzeba do niej słono dopłacić - dwa, a nawet trzy i pół tysiąca złotych! Cena podyktowana jest koniecznością wyboru Pakietu Multimedia z 7- lub 9,3-calowym ekranem dotykowym i systemem nagłośnienia Bose.
Osobnej pozycji z podwójną podłogą bagażnika nie znajdziemy w cenniku tego modelu Renault.
Komfort podróży na kanapie,
nowego Renault Clio obniża brak nawiewów powietrza. Szkoda, bo testowana wersja Intens wyposażona jest fabrycznie w klimatyzację automatyczną. Daleko też do gniazd zasilania typu usb czy 12V, które umieszczono tylko na dole kokpitu.
Dostępne jest tylko jedno ustawienie (według naszych pomiarów od siedziska do górnej krawędzi jest 83 cm). Opuszczony nachodzi (w kształcie litery L) na oparcie kanapy.
Sposób dezaktywacji poduszki powietrznej pasażera,
oceniamy w każdym z testowanych modeli. W nowym Clio, podobnie jak w większości współczesnych modeli Renault, zastosowano uniwersalny wyłącznik. Do zmiany statusu poduszki wystarczy wcisnąć i obrócić w żądaną stronę wbudowane pokrętło.
To duże ułatwienie, bo nie trzeba używać kluczyka od stacyjki silnika, ale też stwarza ryzyko wykonania tej czynności przez postronną osobę, bez zgody i wiedzy kierowcy.
Dane z komputera pokładowego Renault Clio V hatchback, 1.0 TCe 100 KM, 5-biegowa skrzynia manualna:
przejechany dystans podczas testu: 591 km, średnia prędkość: 53 km/h, średnie zużycie paliwa: 5,7 l/100 km.
