TESTY
Plusy i minusy | Volvo V60 II Polestar
Sześć razy o bezpieczeństwie
28-11-2018 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum
Wybrane przez nas plusy i minusy nowego Volvo V60 odnoszą się do bezpieczeństwa podróżujących tym autem osób, jak i innych uczestników ruchu drogowego. Prawie wszystkie te punkty powielić można przy pozostałych modelach tej marki.
PLUSY
Układ rozpoznawania znaków drogowych (Road Sign Information),
to bardzo praktyczne rozwiązanie, bo dzięki niemu np. nie przegapimy obowiązującego ograniczenia prędkości czy zakazu wyprzedzania. Przywykliśmy już do jego obecności, nawet w bardziej rozbudowanej formie, bo znajdował się na wyposażeniu wielu testowanych przez nas samochodów. Tym razem uwagę zwrócił fakt pojawienia się ikonki z dziećmi. To reakcja na umieszczone w okolicach szkoły tablice ze znakiem A-17 "Uwaga, dzieci!" plus obowiązujące w tym miejscu ograniczenie prędkości. Proste rozwiązanie, godne polecenia pozostałym producentom samochodów.
Adaptacyjny tempomat (Adaptive Cruise Control),
z możliwością półautomatycznej jazdy w korku (Queue Assist) to również praktyczne rozwiązanie. Po aktywacji nasz samochód dostosowuje prędkość do pojazdu jadącego przed nami i utrzymuje stałą odległość, a także samodzielnie zatrzymuje się i rusza. Dodatkowo zestaw kamer i czujników (Pilot Assist) utrzymuje auto na osi pasa pomiędzy wymalowanymi liniami poziomymi. Status działania asystenta jazdy w korku można wyświetlić w zestawie informacji Head-Up. Jego zaletą jest wyświetlanie obrazu na przedniej szybie, co z punktu widzenia kierowcy jest optymalnym miejscem (nie wymaga odrywania wzroku od drogi).
Gdyby jednak mogło dojść do potencjalnej kolizji otrzymujemy ostrzeżenie, a V60 może podjąć za nas awaryjne hamowanie. Niestety, w każdej wersji wyposażenia jest to opcja - od 7320 złotych.
Systemy podnoszące bezpieczeństwo,
są dla nas bardzo ważną pozycją przy ocenie samochodów. Tak, Volvo V60 to kombi z segmentu premium, więc ich liczna obecność w standardzie nie powinna nas zaskakiwać. A jednak, nie zawsze - u konkurencji - jest to oczywiste. Zatem w cenie każdej wersji V60 otrzymamy między innymi: siódmą poduszkę powietrzną chroniącą kolana kierowcy, ostrzeżenie o zjechaniu z wybranego pasa ruchu z asystentem przywracającym właściwy tor jazdy czy City Safety - w tym funkcję wykrywania obecności pieszego bądź rowerzysty z możliwością awaryjnego hamowania w celu uniknięcia lub ograniczenia siły potrącenia (w dzień i w nocy), a także układ autonomicznego hamowania w przypadku wykrycia potencjalnej kolizji bocznej z innym pojazdem podczas skrętu na skrzyżowaniu.
MINUSY
Systemy podnoszące bezpieczeństwo,
a raczej brak niektórych elementów w standardzie trafia na naszą listę minusów. Przede wszystkim dziwi nas niedostępność - w samochodzie naszpikowanym elektroniką - tak oczywistego rozwiązania jakim jest asystent martwego pola w lusterkach bocznych. Stosowany od dawna przez Volvo układ BLIS znalazł się dopiero w opcjonalnym pakiecie Intellisafe Surround, za który zapłacić trzeba - uwaga - 2570 złotych. Kwota ta stanowi zaledwie 1,6 proc. ceny najtańszej wersji nowego V60. Dla kupującego nie stanowi dużej różnicy, ale producent powinien go umieścić na liście wyposażenia fabrycznego.
Ta sama uwaga odnosi się do asystenta wyjeżdżania tyłem z miejsca postojowego, który monitoruje ruch poprzeczny. Sygnalizuje on zbliżanie się pieszych, rowerzystów czy innych pojazdów, a w przypadku ryzyka potrącenia czy kolizji zostaje rozpoczęte hamowanie awaryjne. Warto podkreślić, że system Cross Traffic Alert jest częścią wspomnianego tu pakietu Intellisafe Surround za 2570 złotych.
Przydatność obu funkcji w ruchu miejskim mogliśmy docenić podczas tego testu.
Wyłącznik poduszki powietrznej pasażera,
jest jednym z elementów wyposażenia, którego działanie sprawdzamy w każdym testowanym samochodzie. W przypadku nowych modeli Volvo - poczynając od II-generacji XC90 - jest to standard. Umieszczono go w prawym boku kokpitu, zaś do zmiany statusu poduszki wystarczy pociągnąć pokrętło do siebie i obrócić w żądaną stronę. W praktyce to znacznie łatwiejsze rozwiązanie, bo nie trzeba używać dodatkowego kluczyka, ale też bez wiedzy kierowcy może to zrobić postronna osoba. W naszych testach z łatwością poradziło sobie z tym kilkuletnie dziecko.
Zabezpieczeniem przed taką sytuacją jest konieczność potwierdzenia wyłączenia lub aktywacji działania airbagu przyciskiem OK na kole kierownicy. Jednak przez roztargnienie można łatwo skasować ten komunikat.
Zagłówki skrajnych miejsc kanapy,
zintegrowane są z oparciami. Zostały wyprofilowane tak, aby w naturalny sposób podtrzymywały kręgi szyjne i głowę siedzącej osoby, a w przypadku zderzenia zapewniły optymalną ochronę. Zagłówki zamontowane są na stałe - nie można ich wyjąć, ani złożyć do tyłu (jest tylko pozycja do przodu przy odchylaniu oparć kanapy). Taka konstrukcja przeszkadza jednak przy montażu fotelika dla najstarszego dziecka, którego górna część trzyma pionową linię zagłówka. Z tego powodu plecy fotelika nie znajdują pełnego i stabilnego oparcia na kanapie.
Dane z komputera pokładowego Volvo V60 II 2.0 D4 Polestar, automat Geartronic:
dystans przejechany podczas testu: 542 km, średnia prędkość: 42 km/h, średnie zużycie paliwa: 7,7 l/100 km.
TESTY | Volvo V60 II Polestar
Pierwsze wrażenia
To Volvo do złudzenia...
Wyposażenie samochodu
Dziecko w Volvo V60 II
Dziecko w Volvo V60 II
Foteliki i wózki