TESTY

Plusy i minusy | Suzuki Vitara V AllGrip facelifting

Vitara z większym poczuciem bezpieczeństwa

25-01-2019 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum

Już po pierwszych wrażeniach z testu odmłodzonym Suzuki Vitara planowaliśmy wyróżnić napęd AllGrip, który w podsumowaniu przegrał... z elementami podnoszącymi bezpieczeństwo. Z nimi też związane są wszystkie nasze minusy w tym aucie.

PLUSY

Nowe elementy podnoszące bezpieczeństwo,

pojawiły się na liście wyposażenia przy okazji modernizacji piątej generacji Suzuki Vitara. Co prawda montowane są dopiero o drugiej wersji Premium i tylko w modelach z napędem AllGrip. Do nowości należą - system rozpoznawania znaków drogowych (TSR), monitorowanie martwych pól w lusterkach bocznych (BSM) i przestrzeni samochodu podczas cofania (RCTA), alarm niezamierzonego opuszczenia wybranego pasa ruchu (LDW) z korektą automatycznego powrotu (LDP), zaś układ automatycznego hamowania został rozszerzony o funkcję wykrywania ryzyka potrącenia pieszego (DSBS).

Siódma poduszka powietrzna,

wciąż jest rzadkością w testowanych przez modelach samochodów. Jej zadaniem jest ochrona kolan kierowcy podczas zderzenia. W Suzuki Vitarze jest to standard każdej wersji wyposażenia. I za fakt ?każdej" dajemy to wyróżnienie.

Kamera cofania,

ma nam ułatwić manewr parkowania. Jakość jej obrazu ma szczególne znaczenie w nocy przy znikomym oświetleniu. Najczęściej musi do tego wystarczyć montowane w tylnych lampach światło cofania. Jednym z efektów modernizacji Suzuki Vitary było oddzielenie go i przeniesienie na środek zderzaka. Rozwiązanie to (choć to tylko żarówka W21W) zapewnia bardzo dobrą widoczność zarówno tuż za, jak i wokół tyłu samochodu. Kamera cofania umieszczona jest nad tablicą rejestracyjną samochodu.

MINUSY

Wyłącznik poduszki powietrznej pasażera,

jest stałym elementem naszej oceny samochodów. W testowanym Suzuki Vitara umieszczono go w prawym boku kokpitu, a do zmiany statusu potrzebny jest kluczyk, który ukryto w module bezkluczykowego dostępu do samochodu.

Okazuje się jednak, że można do tego użyć dowolnego przedmiotu, który pasuje do szczeliny wyłącznika. Nam udało się to zrobić płaskim kluczem. W praktyce oznacza to, że zmiany statusu poduszki powietrznej można dokonać postronna osoba - w naszej próbie było to dziecko - bez wiedzy kierowcy.

A ten nie zawsze musi - co też potwierdzają liczne obserwacje - zwrócić uwagę na kontrolkę statusu poduszki względem aktualnej sytuacji (dezaktywacja przy umieszczeniu z przodu fotelika dziecięcego w pozycji tyłem do kierunku jazdy, aktywna w każdej innej sytuacji).

System mocowań w bagażniku,

ma zapobiec niekontrolowanemu przemieszczaniu się transportowanych przedmiotów. Na przykład wózków dziecięcych. W tym celu najczęściej używa się metalowych oczek, na które można zaczepić siatkę lub elastyczne linki. Takie rozwiązanie znaleźliśmy i pod podwójną podłogą piątej generacji Suzuki Vitary. Niestety, w testowanym teraz modelu po faceliftingu już ich nie było. Pozostały tylko dwa plastikowe uchwyty w słupku D, które w żaden sposób nie wytrzymają przeciążeń powstałych podczas kolizji. Po drugiej stronie można posiłkować się zaczepami top-tether, ale przy użyciu fotelika dziecięcego z pasem nie będzie już miejsca do wpięcia. Ewentualnie pozostaje niewykorzystany punkt za środkowym miejscem kanapy.

Rozwiązania techniczne,

do których zaliczymy konfigurację kilku systemów wspomagających kierowcę. Po pierwsze - pomimo centralnego wyświetlacza z panelem dotykowym - podstawowe menu ukryte jest na zegarach za kierownicą. Do wejścia i zmiany ustawień służy przycisk podobny do tego, jaki używamy do resetu licznika przebiegu. Trzeba trochę nim manewrować, aby odnaleźć interesujący nas zakres. Po drugie nie mogliśmy znaleźć ustawień poziomu głośności czujników parkowania czy alarmu niezamierzonej zmiany pasa ruchu. Przy włączonej muzyce, po prostu nie słychać ostrzeżeń. Po trzecie drzwi od wnętrz blokowane są manualnie. I po czwarte, nawet w topowej wersji wyposażenia jedynie szyba w drzwiach kierowcy otwiera się i zamyka automatycznie, pozostałe sekwencyjnie.

Dane z komputera pokładowego:

dystans przejechany podczas testu: 515 km, średnia prędkość: b.d. km/h, średnie zużycie paliwa: 8,3 l/100 km.