POLSKIE DROGI
Aktualności | S7
Kto wybuduje S7 Czosnów – Kiełpin?
13.05.2023 | tekst: Maciej Kalisz | foto: GDDKiA
Dziewięć ofert wpłynęło w przetargu na projekt i przebudowę podwarszawskiego odcinka „siódemki” Czosnów – Kiełpin do parametrów ekspresówki. GDDKiA zakłada podpisanie umowy z wybranym wykonawcą w trakcie nadchodzących wakacji, zaś oddanie drogi do ruchu w 2027 roku.
Na północ od Warszawy trwa budowa 35 kilometrów drogi ekspresowej S7 Płońsk – Czosnów. Ukończenie tej inwestycji planowane jest w 2025 roku. Dalej, w kierunku stolicy, już dziś można skorzystać z dwujezdniowej trasy po dwa pasy ruchu w każdą stronę. Ale powstała ona na początku lat 90. XX wieku i ma parametry drogi krajowej. Dostosowaniem odcinka Czosnów – Kiełpin (9 km) do wyższej kategorii ma zająć się firma wybrana w zakończonym właśnie przetargu.
Swoje oferty cenowe złożyło dziewięć podmiotów. Najtańsza pochodzi od konsorcjum firm Fabe Polska, SP Sine Midas Stroy Kazachstan i Yoruk Yapi İnsaat Turcja na kwotę 536 313 874,41 zł. Z kolei najdroższa – 799 039 235,85 zł – od Polaqua. Wszystkie więc mieszczą się w założonym przez GDDKiA budżecie wynoszącym 831 265 363,12 zł.
Przy braku odwołań i weryfikacji złożonych dokumentów zwycięzca przetargu zostanie ogłoszony w połowie bieżącego roku. Od momentu podpisania umowy będzie miał on 36 miesięcy na wywiązanie się z kontraktu. Po odjęciu okresu przerwy zimowej na roboty budowlane (15 grudnia – 15 marca) wypadnie to wiosną 2027 roku.
Zakres umowy obejmuje wykonanie projektu budowlanego i przebudowę DK7 do S7 do przekroju dwóch jezdni i trzech pasów ruchu w każdą stronę. Powstaną też węzły Czosnów, Palmiry i Sadowa oraz równoległe drogi lokalne.
Brakujące fragmenty S7
Obecnie trwają przygotowania do ogłoszenia przetargu na projekt budowlany i uzyskanie decyzji o Zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej dla odcinka Kiełpin – Warszawa. Oznacza to, że dopiero kolejnym etapem będą poszukiwania wykonawcy robót drogowych. Co dalej?
Dziś w obrębie stolicy Polski rolę S7 pełni Południowa Obwodnica Warszawy. W przyszłości – nie sprecyzowanej - powinien powstać jej nowy ślad łączący przyszły węzeł z S8 z wybudowanym już węzłem Marynarska. Od miesiąca w kierunku Krakowa przejezdny jest odcinek Lotnisko – Tarczyn. Wciąż jednak trwa na nim budowa dróg lokalnych, węzłów Antoninów i Tarczyn Północ oraz towarzyszącej infrastruktury, stąd tymczasowe ograniczenie prędkości do 80 km/h.
Pomimo to zapewniony jest ciąg S7 od Warszawy do granicy województwa świętokrzyskiego z małopolskim. Jeszcze w tym roku GDDKiA powinna udostępnić do ruchu kolejnych 19 kilometrów w kierunku Krakowa, czyli Moczydło – Miechów. Na odcinki Miechów – Szczepanowice i Widoma – Kraków Nowa Huta musimy poczekać do końca przyszłego roku.
Na etapie przetargu na wykonanie Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego jest jeszcze 35-kilometrowy fragment Rabka-Zdrój – Chyżne. Na jego podstawie zapadnie decyzja, w jakiej kategorii powstanie ta droga. Nadal nie ma sprecyzowanych planów pomiędzy Krakowem (węzeł z autostradą A4) i Myślenic (obecnie to część Zakopianki). Tym samym nie będzie zapewnionej ciągłości S7 od Trójmiasta do granicy państwa ze Słowacją.