TESTY

Plusy i minusy | Honda CR-V IV 2WD

Nadzwyczaj oszczędny SUV

14-08-2014 | tekst: Maciej Kalisz | foto: archiwum

CR-V swoją wysoką cenę zakupu równoważy niskim zużyciem paliwa. Pomimo bogatego wyposażenia każdej wersji brakuje kilku praktycznych rozwiązań.

PLUSY

Mocowania Isofix.

Na kanapie umieszczono pięć - a więc nie parami - uchwytów do mocowania fotelików dziecięcych. Można ustawić je w konfiguracji 2 na skrajnych miejscach lub po 1 na skrajnym i na środkowym lub tylko 1 na dowolnym z nich (dziecko najbardziej zadowolone będzie z centralnego miejsca). Producent przemyślał do końca tę decyzję - jeśli na środku chcemy ustawić fotelik z bazą, to pomimo tunelu znajdzie się miejsce do rozstawienia nogi stabilizującej. Jest też wystarczająco dużo przestrzeni, aby wejść do środka i zapiąć dziecko w foteliku.

Jednostka napędowa.

Testowana wersja CR-V wyposażona była w najmniejszy z dostępnych silników - wysokoprężny 1.6 o mocy 120 KM, który musi radzić sobie z masą własną blisko 1600 kg, pasażerów i bagaży. Według specyfikacji producenta, przy napędzie na przód, średnie spalanie powinno wynieść 4,5 litra. Nam wyszło ponad litr więcej co i tak uważamy za rewelacyjny wynik. Przez dłuższy czas testu mieliśmy wrażenie, że wskaźnik zużycia paliwa jest popsuty.

Tylne drzwi.

Są dużo węższe od tych z przodu, jednak nie można narzekać na utrudnione wsiadanie czy wysiadanie. Wszystko za sprawą możliwości ich otwarcia pod kątem 90 stopni. To również duże ułatwienie przy wkładaniu fotelika z małym dzieckiem, czy zapinania w nim starszej pociechy.

MINUSY

Nawigacja.

CR-V jest bogato wyposażony, ale ma też pewne braki, których nie nadrobimy opcjami. Bo ich w ofercie Hondy nie ma. Jeśli chcemy mieć fabryczną nawigację, to tylko - i to jak dopłacimy - w topowej wersji Executive. Podobnie jest relingami dachowymi.

Światła mijania.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami każda wersja wyposażenia nowego auta musi posiadać światła do jazdy dziennej. W CR-V zbudowano je z diod LED, które zapalają się po przekręceniu kluczyka w stacyjce. Światła dzienne mają jednak to do siebie, że świecą tylko z przodu. Gdy zapada zmrok bądź są gorsze warunki widoczności kierowca sam musi pamiętać o przestawieniu ich na światła mijania. Czujnik robiący to automatycznie nie jest dostępny w dwóch podstawowych wersjach - w tym testowanej. Z takim stanem rzeczy zgodzimy się w Jazzie, ale nie w modelu prawie dwukrotnie droższym.

Centralny wyświetlacz.

Honda wciąż komplikuje nam życie, menu komputera pokładowego to prawdziwy labirynt. Na centralnym wyświetlaczu pokazuje to co zaprogramował producent, a nie to na co chcemy mieć podgląd. Ale jest postęp w porównaniu z Civikiem i W CR-V mamy możliwość ustawienia wskazań komputera na środkowej tarczy zegarów.

Dane z komputera pokładowego Honda CR-V 1.6 120 KM, 6-biegowa skrzynia manualna:

pokonany dystans: 531 km, średnia prędkość 39 km/h, średnie zużycie paliwa 5,6 l/100 km