Z RYNKU
Sprzedaż samochodów w Polsce | 2021
Toyota ugruntowała pozycję lidera polskiego rynku
12-07-2021 | tekst: Maciej Kalisz | foto: Toyota
Po sześciu miesiącach 2021 liderem sprzedaży nowych samochodów w Polsce jest Toyota. W zestawieniu najpopularniejszym modeli niepodzielnie króluje aż pięć modeli tej marki, które dzięki wersjom miękkiej hybrydy są w stanie prześcignąć diesle.
W pierwszym półroczu 2021 zarejestrowano w Polsce 243 113 nowych samochodów osobowych (dane Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego). To o ponad 30 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Wśród marek niezmienną trójkę liderów tworzą Toyota (40 638 szt.), Skoda (28 623 szt.) i Volkswagen (20 475 szt.).
W TOP 20 największy wzrost popularności notuje Suzuki (5608 szt./+137 proc.). Okazję do świętowania sukcesu ma też Mazda (3661 szt./90,1 proc.) i BMW (12 531 szt./61 proc.). Z kolei traci Fiat (3779 szt./-14,6 proc.) i Renault (8038 szt./-10,2 proc.).
W podziale na kupujących identycznie podium wygląda wśród zakupów firmowych na tzw. Regon. Z kolei u nabywców prywatnych za Toyotą plasuje się Kia i Skoda.
TOP 10 wśród wszystkich modeli tworzą Toyota Corolla, Toyota Yaris, Skoda Octavia, Dacia Duster, Skoda Fabia, Toyota RAV4, Hyundai Tucson, Toyota C-HR, Kia Sportage oraz Volkswagen Tiguan. Razem mają 30 proc. rynku nowych samochodów w Polsce.
W rozbiciu na grupy kupujących wśród firm największym zainteresowaniem cieszyły się: Toyota Corolla, Skoda Octavia, Toyota Yaris, Skoda Fabia, Toyota RAV4, Dacia Duster, Toyota C-HR, Skoda Superb, Volkswagen Golf i Hyundai Tucson.
Delikatne przetasowanie mamy w preferencjach klientów indywidualnych: Toyota Yaris, Dacia Duster, Toyota Corolla, Hyundai Tucson, Kia Sportage, Toyota RAV4, Volkswagen T-Roc, Toyota C-HR, Skoda Fabia i Toyota Aygo.
Niezmiennie największą popularnością cieszą się samochody osobowe z silnikami benzynowymi. To niemal 55 proc. z całej sprzedaży co oznacza wzrost o 11,3 proc. do pierwszego półrocza 2020. Na drugim miejscu znalazły się diesle (14,1 proc.) i co warto podkreślić niemal tyle samo mają miękkie hybrydy (14 proc.).
Tuż za nim są hybrydy typu HEV (11,8 proc.), a więc z większą pojemnością baterii, która pozwala przejechać w trybie bezemisyjnym dłuższy odcinek, ale ponowne ładowanie odbywa się wyłącznie w trybie spalinowym lub poprzez odzyskiwanie energii. Dopiero za nimi są hybrydy plug-in (1,8 proc.). Pomiędzy nimi są jeszcze auta zasilane gazem LPG (2,6 proc.).
Prawie na końcu są "czyste" elektryki (1 proc.). Być może udział ten zwiększy się poprzez uruchomiony właśnie program dopłat do nowych aut EV. Tym razem zwiększono cenę zakupu do 225 tys. zł brutto, a zwrócona kwota to nawet 18 750 zł. Na więcej, bo 27 tys. złotych, mogą liczyć posiadacze Karty Dużej Rodziny.
Pierwszy etap programu "Mój elektryk" skierowany jest do klientów indywidualnych, a katalog własności rozszerzony o formę leasingu lub najmu.
W pierwszym półroczu 2021 należy odnotować sprzedaż modeli zasilanych wodorem - Toyota Mirai (46 szt.) i Hyundai Nexo (8 szt.). Stoi za tym przede wszystkim grupa Polsat, która też zainwestowała w w pierwsze w Polsce miejsce do tankowania tych samochodów. Modele na wodór także objęte są dopłatami z programu "Mój elektryk".